Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
Trener Stefano Pioli we wtorkowym meczu z Napoli poprowadzi Milan po raz 178. w karierze i zrówna się pod tym względem z Massimiliano Allegrim. Przy okazji niedzielnego spotkania z Lecce obejmie natomiast samodzielnie 8. miejsce w tym rankingu. W XXI wieku dłużej mediolańczyków prowadził tylko Carlo Ancelotti.
Najdłużej pracujący trenerzy w historii Milanu - liczba meczów:
1. Nereo Rocco - 459
2. Carlo Ancelotti - 420
3. Giuseppe Viani - 376
4. Fabio Capello - 300
5. Nils Liedholm - 280
6. Arrigo Sacchi - 220
7. Antonio Busini - 193
8. Massimiliano Allegri - 178
9. Stefano Pioli - 177
10. Jozsef Banas - 173
Jedyną zmianą trenera jaką sam jestem w stanie poprzeć byłoby zatrudnienie Guardioli albo Kloppa. Nierealne, więc całym sercem kibicuję Piolemu, oby trenował Milan drugie tyle i doczekał się czasów z wyższym budżetem niż obecny, bo i tak podsumowując jego dotychczasowe osiągnięcia to wykręca rezultaty ponad oczekiwania.
Betonowanie składu, brak rotacji, a jak już to dziesięciu na raz, przy wątpliwej sytuacji w ligowej czwórce, stawianie na swoich żołnierzy kosztem lepiej dysponowanych zawodników, w końcu złe przygotowanie fizyczne i masa kontuzji i brak zwolnienia odpowiedzialnych za to osób. Jeszcze pewnie kilka by się znalazło.
Uwielbiam Stefano, bo jest po prostu mega sympatycznym gościem i wprost nie da się go nie lubić, ale według mnie po sezonie czas na zmiany. Oczywiście jeśli będzie odpowiednia kandydatura, bo jeśli ma przyjść Donadoni czy inny Giampaolo to już lepiej zostać z lekko pogubionym Stefano.
Brakuje stabilizacji formy. Przy starciach ligowych czuję się jakbym wrócił do czasów Rino, gdzie człowiek zasiadał do meczu z musu, bo wiedział, że za chwilę na boisko ma wejść Borini, Biglia, Suso i Piątek, którzy tylko przy dużej dozie szczęścia wywalczą komplet punktów.
Ale druga strona medalu też jest. Widać ciągle dziwne decyzje Piolego, wpuszczanie Bakayoko, inni nie grają, Thiaw wszedł dopiero w połowie sezonu i błyszczał. Okej, trener widzi na treningu więcej. Ale drużyna przez te lata nie nauczyła się niczego pod kątem taktyki czy wyszkolenia technicznego. Trener tylko ustawi ich na boisku i grają. W pewnych aspektach zero poprawy. Ciągle tracimy gole po s. fragmentach gry (można mnie poprawić), mało po nich zdobywamy, tracimy gole w pierwszych minutach. Pod bramką konstrukcja i finalizacja akcji zero poprawy choć ciągle są obietnice.
I teraz. Dlaczego tak jest? Czy Pioli nie potrafi tego poprawić czy drużyna nie może się nauczyć? Milan wszystkie spotkania wygrywa zaciętością i indywidualnościami, jak ich braknie to widać efekty... Skoro ta drużyna zaszła do 1/4 LM (i ma szansę grać dalej) to gdzie by była z trenerem naprawdę dobrym w taktyce? Czy byliby się w stanie nauczyć czegoś nowego czy będą 'rozleniwieni'? Przez te lata mogli nabrać już pewnych nawyków które ciężko zmienić? No bo z Piolim zaszli daleko, a drużyna chyba jest za trenerem. On jest motywatorem, a jak morale spadają to mamy wyniki jak na początku roku. Ale mając do dyspozycji lepszą kadrę Pioli pewnie też by prowadził Milan lepiej (tak, nic nie wyjaśnia np. Messiasa). No cóż.
Moje zdanie takie. Poczekajmy do końca sezonu ale nie chciałbym żeby katastrofa musiała doprowadzić do zmiany trenera. A jeśli się nam powiedzie, to jak by drużyna to odebrała? I czy kierownictwo by w ogóle wtedy chciało zwolnić Piolego? Mimo wszystko myślę że potrzebny jest inny typ trenera. Ale to nie wystarczy, trzeba konkretnie przewietrzyć szatnię. Ale zobaczymy jak to się potoczy
Łatwo zauważyć że nie ma na ławce nikogo kto by ten zespół poderwał do gry. Tu trzeba wzmocnień. Pioli zbudował solidną jedenastkę, ale oni też mają prawo się zmęczyć, a nie ma ich kto zastąpić. Narzekamy na brak rotacji u Pioliego....tylko że tutaj strach rotować xDD. Rebić, Origi, De Ketelaere, Messias....ludzie którzy po wejściu na boisko bardziej pomagają rywalowi, niż swoim kolegom. Do tego dochodziła masa kontuzji. Pioli wyciska z tego składu 110%. Samo mistrzostwo w poprzednim sezonie to abstrakcja..zasłużone, ale niespodziewane. W tym sezonie o krok od półfinału LM, czy ktoś wgl zakładał taki scenariusz? Dajmy Pioliemu odpowiednie narzędzia do pracy, a nie półśrodki. Może wtedy będzie wstanie pokazać coś ekstra.
Co Pioli może zrobić, jak nie ma praktycznie ławki?
Mistrzostwo sprzed roku to wynik nad nasze możliwości kadrowe, natomiast pojedyncze mecze potrafimy grać po mistrzowsku.
Co prawda nie wygraliśmy ale zagraliśmy lepszy mecz niż większość ligowych wyłączając mecz z Napoli gdzie grał 1 skład
Nie ma ławki bo Pioli nie umie rotować a nie dlatego że gracze pokroju Pobegi czy Thiawa się nie nadają
Mnie śmieszy to pisanie o "właścicielach" i ich transferach. Były pieniądze, wystarczy dobrze policzyć ile wydaliśmy w lecie, a to, że nie ma zmienników na pierwszy skład to wina Maldiniego i Massary, którzy przespali prawie całe okienko za uganianiem się za CDK albo ściągnęli nam niegrającego od 2 lat w piłkę Origiego jako zbawcę w ataku czy na szybko Desta, który pewnie za darmo u nas nie jest i go wysyłamy na zgrupowanie USA w trakcie sezonu, bo jest taki słaby. Zimowego okna i transferu Vásqueza to szkoda nawet wspominać. Dodatkowo mam rozumieć, że w takim klubie jak Milan trener powiedział "Kupcie mi byle kogo."? Chyba też brał udział w decyzjach dotyczących wzmocnień.
Do tego od stycznia nie potrafimy wygrać z takimi potęgami jak Lecce, Salernitana, Udinese, Empoli czy teraz Bologna i to jest "najlepsza" wizytówka Pioliego w ostatnim czasie.
Top 4 zweryfikuje Stefana, choć przeczuwam, że nawet jeśli top 4 nie będzie, to Pioleł zostanie, bo nas raczej nie stać na zmiany.
Przy top4 pewnie będzie kontynuacja i oby Pioli wyciągnął dobre wnioski z tego sezonu i tego co nie wyszło a było tego sporo co można krytykować
Przy braku top4 bezwzględnie pożegnać przy całej sympatii i szacunku do osiągnięć
Oceniłbym wszystko po sezonie, ale lidze przyjrzałbym się tylko za okres od stycznia, bo to co działo się w tym okresie to po prostu błąd personalny za błędem
Tzeentch3 - dlatego ja pisałem o dobrych wnioskach - przy top4 nie ma opcji że wywalimy trenera a ja liczę na rehabilitację. Jednak musimy mieć plan B na wypadek gdyby Pioli sir jeszcze bardziej zabetonował
biedrus- nie no sezon ocenia się całościowo
Oceniając od stycznia można chwalić za LM
To jest złożona analiza ale Pioli na pewno dużo błędów popełnił i powinniśmy na niego dużo krytyczniej patrzeć niż po zeszłym sezonie