73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Oto niektóre z wypowiedzi trenera Napoli, Luciano Spallettiego, przed rewanżem z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów: "Grając dwa razy w takim niewielkim odstępnie czasu można skupić się na detalach. Musimy zachować ostrożność na wydarzenia, które mogą wydarzyć się w meczu. Myślę tu choćby o kontrach, w których Milan ma inną jakość niż inne zespoły. Są szybcy, techniczni... Ich jakość objawia się też w bramkarzu, który pełni rolę defensywnego rozgrywającego. Musimy przyłożyć się do szczegołów i być w tym lepsi od nich. Będę szczęśliwy wyłącznie w przypadku awansu. Trzeba pomyśleć co nieco o wszystkim, włączając w to rzuty karne. Trenowaliśmy je, zresztą tak jak wszystko. Leao i Osimhen? Pewne rzeczy mają wspólne, ponieważ potrafią w pojedynkę rozwiązywać sytuacje, które przydarzają się w meczu. Obaj dysponują dobrym przygotowaniem fizycznym, a pod względem techniki prawdopodobnie obaj mogą się w czymś poprawić. Pięknie byłoby mieć do dyspozycji ich obu".
Kiedyś 1:0 u siebie to był fajny wynik, wystarczyło coś strzelić i był względny spokój, teraz każda porażka w 90 minutach to odpadnięcie lub dogrywka. Szykuje się ciężki mecz
Rób screeny
Ciekawi mnie, czy Osimhen będzie w stanie sprintować w pełnym gazie po kontuzji, bo jak tak to chyba tylko Theo jest go w stanie obronić.
/Anonim
ostatnio mierzyliśmy się z Osimhenem rok temu i jak widać Osimhen całkowicie zjadał szybkością Kalulu i Tomoriego, więc według mnie Pioli powinien tym razem postawić na walke fizyczną tak by Osimhena już na starcie zniechęcić do gry, Kjaer + któryś z pomocników niech go zadepczą, dadzą z wątroby, jak zejdzie do lewego boku to niech Theo mu przyłoży z bara i powinniśmy go zneutralizować
A kiedy ty żeś widział żeby kartki miały się kasować w półfinale? Nie nie kasują się, inna sprawa to taka że takiej bzdury dawno nie przeczytałem (bez urazy oczywiście)