Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
AC Milan w kompromitujący sposób zremisował zaledwie z przedostatnim w tabeli Cremonese. Bramkę dla ekipy Rossonerich zdobył Junior Messias. Dla gości trafienie zaliczył David Okereke.
Początek spotkania rozpoczął się od ataków Milanu. W 11 minucie po ładnej akcji piłkę w siatce umieścił Alexis Saelemaekers. Analiza VAR wskazała jednak, że Belg w momencie podania znajdował się minimalnie na spalonym i bramka słusznie słusznie nie została uznana. W 21 minucie fatalny błąd Meite, na gola powinien zamienić Charles De Ketelaere, ale w bardzo marny sposób przegrał pojedynek sam na sam z Carnesecchim. Do końca pierwszej połowy Milan nie potrafił przebić się przez szczelną obronę beniaminka.
Druga połowa rozpoczęła się ponownie od ataków Milanu. Mimo wprowadzenia podstawowych zawodników Rossoneri dalej nie byli w stanie pokonać bramkarza Cremonese. Zanim jednak na boisku pojawili się Leao czy Giroud, swoją okazję w 60 minucie miał Brahim Diaz. Ale z najbliższej odległości nie skierował głową piłki do prawie pustej bramki. W 77 minucie kontrę przeprowadziło Cremonese. Okereke w dziecinny sposób ograł Kalulu i Thiawa i bez żadnych problemów pokonał Maignana. San Siro ucichło. Milan było stać jedynie na trafienie wyrównujące. W 93 minucie bramkę z rzutu wolnego, po sprytnym ale i szczęśliwym strzale zdobył Junior Messias. W 96 minucie z boiska, po analizie VAR z boiska wyleciał Pickel za uderzenie w twarz Sandro Tonalego. W przedostatniej akcji meczu groźny strzał oddał jeszcze Rade Krunić, ale dobrze obronił Carnesecchi. Milan zaliczył kolejną kompromitację i w bardzo mocny sposób oddalił się nie tylko o Ligi Mistrzów, ale i być może nawet od europejskich pucharów w przyszłym sezonie.
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Calabria, Kalulu, Thiaw, Ballo-Touré; Vranckx (Tonali 75'), Bennacer (Krunić 46'); Saelemaekers (Messias 75'), De Ketelaere (Giroud 63'), Díaz; Origi (Leao 63')
Ławka: Mirante, Tătăruşanu; Florenzi, Gabbia, Hernández, Kjær; Adli, Bakayoko, Krunić, Tonali; Giroud, Leão, Messias, Rebić
CREMONESE (3-4-1-2): Carnesecchi; Chiricheș (Ghiglione 73'), Vásquez, Lochoshvili; Sernicola, Pickel, Meïté, Benassi (Okereke 56'); Galdames (Castagnetti 84); Buonaiuto (Valeri 56'), Afena-Gyan (Ferari 73').
Ławka.: Saro, Sarr; Aiwu, Bianchetti, Ferrari, Ghiglione, Valeri; Acella, Castagnetti; Ciofani, Dessers, Okereke
Bramki: Okereke 77'; Messias 90+3'
Żółte kartki: Galdames 84', Vasquez 90+2, Ghiglione 90+8
Czerwona kartka: 90+6 Pickel
Sędzia: Luca Pairetto (Turyn)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Za dojście do finału zgarnie kolejnych kilkanaście mln. Wynik sportowy niesamowity co daje pole manewru przy kontraktach sponsorskich co znowu generuje wielkie pieniądze ale.....
Szanse że Milan nawet jeśli dojdzie do finału wygra puchar grając przeciwko Realowi czy City są marginalne za to szanse że w przyszłym sezonie Milan nie zagra nawet w fazie grupowej proporcjonalnie rosną z każdą kolejką.
Czyli na szali mamy kilkanaście mln za dojście do finału i granie w czwartkowe wieczory co przynosi dużo mniejsze zyski.
Łatwiej jest namówić piłkarza żeby wzmocnił zespół który gra w lidze mistrzów niż który gra w lidze Europy. Właściciel na pewno też wolałby inwestować w klub który gra w najważniejszych rozgrywkach niż taki który gra w pucharze pocieszenia a nie daj Boże w pucharze Konferencji.
Milan musi skorzystać z okazji dojścia do finału bo nie wiadomo kiedy przydarzy się taka okazja ale nie kosztem ligi. Co innego gdyby Top4 było pewne ale nie jest. Mało tego im bliżej końca sezonu tym w gorszej sytuacji jest drużyna
na koniec sezonu korekta będzie^
Mnie bardziej zastanawia czemu Kjaer w wieku 34 lat jest wystawiany jakby był koło 40, gdzie zniknął Rebić, bo ciężko gorzej wyglądać od Origiego. Po tym meczu jest jeszcze, więcej pytań niż odpowiedzi. Pozostaje myśleć pozytywnie...
Nie chcą by się Rebić połamał przed transferem do Bundesligi xd
Wczoraj zagrał Handanović, De Vrij/Brozović którzy są przecież ostatnio bardziej z ławki wchodzą. + w ataku rotuje między Dżeko a Lukaku
Inna sprawa, że przez 3/4 sezonu to forma Interu ogólnie jako tako wyglądała jak wyglądała
Chociaż 4 wystarczyło wygrać, 8 pkt więcej i byłby poniekąd luz
Chyba, że piłka nożna to syf z góry ustawiony i gramy to co gramy, bo wiadomo kto wygra LM xd
A poważnie - nie ma miejsca na błędy.
Gdzie są wszyscy Ci, którzy pisali, że z tą kadrą powinniśmy spokojnie łapać się do top4 (bo reszta ma gorsze) i nie powinniśmy wydawać teraz nie wiadomo jak dużych środków tylko zmniejszać wydatki. Macie swoje zmniejszanie wydatków - kosztem bezpieczeństwa miejsca w LM - więc i zmniejszenia wpływów. To jest to co pisałem - nie da się rozwijać bez inwestycji (przemyślanych) - nie da się inwestować bez rozwoju.
jest finisz sezonu a my nie potrafimy utrzymac miejsca w lidze mistrzow........... szczerze niech graja sobie w lidze konferencji bo na lige mistrzow w tym sezonie nie zasluguja!
Dla mnie to jest skandal i niewybaczalne. I pisze to konsekwentnie od tygodni.
Polecam przejrzeć statystyki minut i ogólnie gry Origiego z ostatnich np. 3 lat. Ten transfer nie miał żadnych podstaw mądrego wydatku.
@MI(L)AN
Maldini miał pieniądze na transfer, ale zainwestowaliśmy ślepo 35 mln w CDK (na co straciliśmy prawie miesiąc), pensje i pewnie bonus w Origiego, Desta, który jest tak tragiczny, że go odesłaliśmy na kadrę w trakcie trwania ligi. Nawet "głupie" ponad 500 tys. w człowieka-cień Vasqueza. Wystarczyło mądrze rozdysponować te środki.
Jeśli faktycznie myśmy negocjowali z Botmanem i Sanchesem i się przeliczyliśmy - to tylko gorzej dla nas. Źle to świadczy o Red Birdzie, o Elliocie i o dyrektorach.
Zresztą coraz bardziej zaczynam uważać, że odejście Hakana i Kessiego to nie tylko działanie ich samych i ich agentów ale i wina klubu - właścicieli i dyrektorów. Oni wiedzieli, że nie będą mieli pieniędzy na wzmocnienie tych pozycji. Oni wiedzieli, że albo przyjdzie ktoś za darmo albo za grosze (i za Hakana przyszedł Messias xd a za Kessiego Pobega xD), a mimo to wygląda na to, że przy negocjacjach popełniono błąd, nieuwzględniający, że nowy zawodnik, pasujący i coś grający to nie 5 mln i 1 mln pensji, a wydanie 35 mln na jednego zawodnika gdy ma się tylko tyle pieniędzy do wydania nie daje gwarancji, że się on wpasuje, a może zamknąć inne ruchy. Powiem szczerze - według stanu na dziś - te 35 mln wydane na CDK wolałbym wydać na to, by dać Hakanowi i Kessiemu dodatkowe 3,5 mln brutto na 5 lat. A jeszcze 3 mln z pensji CDK brutto rocznie by zostało.
Dla mnie momentem najlepiej opisującym ten mecz to, gdy już było wiadomo, że reszta przeciwników wygrywa, musicie strzelić gola, nie ma momentu na błędy i Pioli wpuszcza Krunica zamiast kogokolwiek ofensywnego i nagle go odcina go na 17 minut i sobie przypomina, że ma jeszcze zmiany. To był taki festiwal błędów trenera, że to się w głowie nie mieści.
"A jakby strzelił Diaz albo CDK" - a jakby Napoli dostało karnego w LM... Graliśmy z Cremonese, które wyglądało jak klub z głębi Serie B, który miał problem z rozegraniem piłki, Meite jak mógł próbował nam pomóc, to nie była Bologna czy Empoli z obroną. Pressing, gdy mieli piłke nie istniał. Gdzie był Rebić w takim meczu, gdzie trzeba zapieprzać z przodu? Przecież to wyglądało jakbyśmy nie chcieli tego wygrać albo prowadzili od początku meczu 3:0.
Niektórzy piszą jakby nasze rezerwy były gorsze od dołu tabeli w lidze...
Jedynie po tym meczu można pochwalić Messiasa, że jako jedyny pomyślał na boisku przy tym strzale i cała drużyną Cremonese za ten remis.
Stefan "wygrałem mistrzostwo" Pioli wygląda jakby był już tak zapatrzony w Ligę Mistrzów, że olewa całkowicie wszystkie inne rzeczy. Ciekawe czy wyjdziemy tak samo na Lazio skoro trener już twierdzi, że będzie ciężko o miejscu w czwórce...
Pioli dokłada do tego swoje trzy grosze, robi rażące błędy, które nawet my, kanapowi eksperci, potrafimy zauważyć. Chyba wszyscy wiedzieli, że Stefan nie był i raczej nie będzie wybitnym trenerem. Między nim, a Milanem była chemia i dzięki temu wspiął się na wyżyny. Teraz nadszedł moment gdzie trzeba użyć warsztatu, aby wyciągnąć zespół z dołka, spróbować nowych rozwiązań. Niestety jak na dłoni widać, że to go przerasta.
Chciałbym zmiany trenera, ale wiem też, że nikt sensowny tutaj nie przyjdzie. Nie mamy ani kasy ani też wielkich perspektyw na sukces. Brak LM w przyszłym sezonie oznacza brak transferów i powrót do punktu wyjścia.
Pioli obecnie gra na dolną połowę tabeli i wydaje mi się, że są w zasięgu trenerzy, którzy radziliby sobie lepiej.
Czy nasz zarząd i właścicieli w ogóle interesuje to na którym miejscu skończy drużyna ?
Ostatnio czytałem, że po serii słabszych meczy Inzaghi wylądował na dywaniku i ileś tam godzin trwało spotkanie z dyrektorami i właścicielem. Nagle Inter zaczyna kosić w lidze jak szalony.
A u nas coś takiego ma miejsce ? Ktoś potrafi potrząsnąć Piolim czy już tak do końca sezonu będziemy się przyglądać co chłop wymyśli ?
Nam pozostaje kibicowanie z interem i mam nadzieję w Stambule. Ewidentnie zagrali all Inn na ligę mistrzów. Pioli mógł być zwolniony, a być może powinien zostać zwolniony w lutym, pewnie nowa miotła top 4 zrobiłaby w serie a przy takich stratach punktowych konkurentów, a w lidze mistrzow pewnie odpadlibysmy z tottkami.
Zarząd obrał drogę postawienia na Piolego, ten doszedł do półfinału kosztem ligi, my w lidze mamy mniej wygranych niż wtop i to jest dramat, jednak obecnie nie pozostaje nic innego jak trzymanie kciuków za Milan Piolego w lm. Albo Pioli zostanie geniuszem albo totalnym przegranym sezonu...
Podejrzewam, że pewnie interesuje, ale jest u nas tak rodzinna atmosfera, że nikt na nikogo złego słowa nie powie, a co dopiero głos podnieść. Po takim meczu to oni powinni mieć karne zgrupowanie - piłkarze razem ze sztabem. Można narzekać na zmienników, ale w końcówce w większości był pierwszy skład, który grał jeszcze gorzej od zmienników (kolejny raz ta sama sytuacja).
Musimy tez liczyć na punkty odjęte Juve, najprawdopodobniej będzie to 6-9 pkt, wiec nawet 5 miejsce może dać LM, w tym wypadku mała tabele może sie okazać dla nas zbawienna.
Jesli Inter wywali nas z tegorocznej i przyszłorocznej LM to będzie dla nas baaaardzo ciężki cios. Każdy z nas miał nadzieje ze jak wrócimy do LM to na dobre, tak jak to zrobił Inter, jeśli po 2 sezonach znowu wypadniemy, przez kolejne sezony będziemy oglądać plecy Interu, tak jak to było w ostatnich latach i będzie to bardzo nieciekawe położenie.
nawet jak w teorii mamy zamknięty mecz to robimy cyrk jak w Sampdorii i głupia czerwona kartka Leao
tylko jak mamy pewny wynik to też wtedy trzymany był Piękny Francuz do końca czy wpuszczany Bakayoko ;]
Milan 5 punkty
Juve 4 punkty
Roma 2 punkty,
Lazio 3 punkty
Tylko Inter i Atalanta 9
Ścisk jest ogromny, trzeba brać jeszcze pod uwagę co zrobią z Juve na koniec sezonu
Rozumiem gdyby Pioli mial do dyspozycji faktycznie niezly sklad. Tylko ze my nie mamy nawet dobrej 11. To akurat kamyczek do ogrodka dla zarzadu. Nie wszystko jest tylko winą trenera. Po prostu nie idzie. W tamtym sezonie wykrecili wynik ponad stan i nie ukrywajmy tego ze tak nie bylo.
Teraz przychodza mecze 2x z Cremonese czy takie Empoli u siebie i jest problem. Czy Pioli wchodzi do szatni i mowi dobra CDK wez tego bramkarza nie mijaj i nie strzelaj na pustą, Brahim uderz nad bramką, a Thiaw z Kalulu odwalcie cos w obronie? Leao tez mial setke i tez nie strzelil. Rebic nie mial sytuacji w meczu z Empoli? Polowa tych zawodnikow powinna grac w Hellasie a nie w Milanie. Ale to sie nie zmieni latem tak nagle bo to nie Football Menager i nasz nowy wlasciciel nie wylozy 100mln na transfery.
Nie rozumiem rowniez osob ktore twierdza zeby wykupic Diaza. I nie chodzi mi tylko o ten mecz. Nie mozna patrzec przez pryzmat dwoch rajdow z Napoli czy gola z Juve na wyjezdzie ktorego kiedys strzelil. On gra jeden dobry mecz na 5/6. Pozniej dzieki takim decyzjom mamy w kadrze Messiasa bo przeciez fajny chlopak jest, z Atletico gola strzelil, romantyczna historia, jeszcze nie tak dawno gral w 4lidze. Niech zostanie. Krunic? Solidny, ponizej pewnego poziomu nie schodzi. Problem ze powyzej pewnego nie wejdzie. I to tyczy sie duzej czesci kadry ktora systematycznie powinna byc wzmacniana a nie jest no bo skoro Rebic strzelal sezon temu to moze za 2sezony tez jeszcze odpali? A niech zostanie.
Nie potrafimy napoczac rywala nie mowiac o "zabiciu" meczu. Uwazam ze to nie tylko i wylacznie wina trenera. Na to sklada sie wiele innych czynnikow ktore nie zostana zmienione od tak. Czy to srednia kadra, problem z przygotowaniem fizycznym/kontuzje, nieumiejetnosc gry w ataku pozycyjnym, pierdyliard niewykorzystanych sytuacji itd itp.
Pozostaje czekac na weekend i wierzyc ze na taki mecz się zepną. Spokojnej nocki mimo wszystko.
kwestia tego kto będzie chętny i dostępny^
Juve, Napoli, Inter - ok, te drużyny na papierze są silniejsze.
Ale serio uważasz, że mamy słabszy skład od Lazio, Romy czy Atalanty ?
Top4 to był obowiązek w tym sezonie. Trener posiadał skład którym mógł to spokojnie osiągnąć. Wszystko wskazuje na to, że nie podołał temu zbadaniu. Dodatkowo poza samymi wynikami gra wyglada dramatycznie.
Niestety z cała sympatia dla Pioliego to takie coś kwalifikuje go do zwolnienia i tyle.
Napisalem ze nie mamy nawet dobrej 11 co jest faktem. Nie wiem co ma na celu Twoje porownanie, nie wspominalem o innych druzynach. Poza tym ja nadal wierze w Top4. Za dlugo kibicuje Milanowi i za duzo widzialem. A jak sie nie uda to trudno, zycie. Wieksze tragedie ludzie przechodza. Jak dla kogos to wstyd to mozna zaczac kibicowac Cremonese.
Na decyzje przyjdzie czas po sezonie a nie teraz. Nawet jesli przegralibysmy 3-0 z Lazio to nadal uwazam ze zwolnienie Piolego teraz bedzie strzalem w kolano. To on zaufal tym swoim "zolnierzom" gdzie niektorzy z nich w innych klubach nie mieliby czego szukac bo nie sa wirtuozami i twierdze ze zepną sie jak potrafili to nam juz niejednokrotnie udowodnic, jak nie w lidze to w LM. Z Totkami nas skreslali, Napoli mialo grac juz w finale, to czemu nie z Interem? Pozyjemy. Pozdro ;)
Spoko, szanuje Twoja opinie. Tylko idac tym tokiem myslenia kazda mocniejsza druzyna musi wygrywac wszystko z dolem tabeli? Inter nie tracil punktow? Nie przegrali ze Spezia albo nie remisowali z Sampdorią? Przeciez Inzaghi ze swoim 3-5-2 i tymi samymi zmianami co mecz jest tak samo zabetonowany jak Pioli albo i gorszy.
Chelsea ze swoja kadra zajmuje miejsce w drugiej polowie tabeli. PSG jest liderem tylko dlatego ze reszta stawki jest duzo slabsza i wiekszosc meczow wygrywaja indywidualnosci a tak naprawde ze swoja kadra powinni miec z 35 na 38 wygranych.
Takich przykladow jest masa. Na koniec to wszystko weryfikuje boisko ktore na kazdym kroku płata figle. Leicester tez jakos zdobylo mistrza a przed sezonem nikt nie postawilby na nich zlamanego grosza bo kadre wydawalo sie ze mieli srednia.
Wedlug mnie u nas duzy problem jest z samym nastawieniem do meczu. Nie potrafie pojac jak mozesz zagrac dobry mecz np z Napoli (gdzie tak naprawde wszystkie 4mecze z nimi zagralismy dobrze, nawet ten przegrany), a nastepnie grasz padake ze strefa spadkowa. To jest dla mnie niezrozumiale do dzis i chcialbym wiedziec co tacy pilkarze i trener maja w glowie przed meczem.
Jak to widzicie?
Fajna pensja.
Nie ma typowego kreatora który by wziął na siebie ciężar gry tylko wszystko zaczyna sie od bramkarza albo od obrońcy i piłka goni od lewej do prawej i zazwyczaj kończy sie to niecelnym dośrodkowaniem albo stratą piłki gdzieś na 30 metrze od bramki przeciwnika i tak przez cały mecz.
Ciekawe będą mecze z Lazio i Interem
Cały rok ględzenia w komentarzach, że ten czy tamten "młody" zawodnik nie gra i buuu zły Pioli powinien mu dać grać, no i jak daje grać z jakimiś ogórkami którymi przy zimnej krwi powinno się dzisiaj skończyć na spokojnym 3-1, w dodatku przed arcyważnym spotkaniu z Lazio i dwumeczu z Interem, a Ci super młodzi zawodnicy znowu kolejny raz nie dojeżdżają to znowu jest winny Pioli bo powinien dać ogórowi z Cremonese powjeżdżać w nogi Leao jednak (wyobrażam sobie co by było jakby Leao teraz wypadł do końca sezonu w takim spotkaniu, Pioli by chyba został tutaj ukrzyżowany).
W tych spotkaniach z dołu tabeli to brakuje Milanowi ewidentnie spokoju i potrafienia przyśpieszenia gry, a tym powinien zajmować się Brahim Diaz, czego po prostu nie robi, bo woli się "pobawić" z Alexisem kto się wda w więcej bezowocnych dryblingów i to jest męczące bo tak jest co mecz z jakimś Empoli, Hiszpan totalnie nie rozumie tego że w takich spotkaniach to on dyktuje tempo gry w środku pola, on bierze piłę i leci w jedenastkę rywala gdzie czeka 10 zawodników, a jak jakimś psim swędem dostaje piłkę na główkę do pustej bramki z którą może zrobić wszystko, to wali to główką w trybunę, o Origim z którego generalnie to nie ma żadnego pożytku i Charlsem który jest po prostu do bani i mi się już nie chce słuchać nawet o tym żeby mu dać czas, nie ma sensu wspominać. Czas już był, nie ma psychiki do gry na takim poziomie, trudno, pora zakończyć to łudzenie się z odpaleniem, bo gość marnuje wiele okazji które mogły by się realnie przeliczać na punkty, kosztował sporo i jak nie potrafi zapanować nad emocjami to nie jest drużyna dla niego.
Gość ma jedną asystę w 37 spotkaniach, grając z przodu, przecież to jest takie dno, że brak słów, ja bym w żadnym meczu do tej pory nie dał mu wyższej oceny niż wyjściowa 6 i naprawdę fajnie, że na treningach mu fajnie idzie, jakby dawali za to punkty to na pewno bym się bardzo cieszył, ale no niestety nie dają. Wtedy jak dają punkty to Belg zamiast obiec bramkarza woli sobie w niego wbiec z piłką i zrobić smutną minę do kamery.
Tyle, rozumiem frustrację, ale moim zdaniem w tych meczach jedynie co się pokazuje, to że niektórzy zawodnicy no nie dźwigają presji, może odpowiada za to trener, ale patrząc na Diaza czy Alexisa to po prostu bardziej obstawiam, że samo podejście zawodników do rywala jest momentami lekceważące, nie wiem jak można tak podchodzić wiedząc ile już punktów się w tej kampanii zaprzepaściło, no ale naprawdę Diaz i Alexis w tych meczach to grają po prostu cały czas to samo padło, cały czas debilne dryblingi, cały czas zaczepianie rywala, Belg to przechodzi samego siebie w tych pyskówach, jest ultra średni, wyszła mu przez 3 lata w Milanie jedna akcja z Napoli i zamiast skupić się na grze, to pyskuje do typa który go schował do kieszeni, non stop utarczki słowne, non stop pretensje i machanie rękami. Drugi Krzysiek Piątek.
Na ten moment mamy 5 kolejek do końca, wciąż wszystko w naszych nogach, ale limit straconych punktów jeżeli chcemy grać w LM się właśnie zakończył, a z Lazio po prostu musimy wygrać, kropka.
Piolego nie wyrzucam, bo nie mam za co, kadrę mamy bardzo słabą zwłaszcza jeżeli chodzi o atak, a podstawową 11 grać wszystkiego się nie da, będą transfery od których będzie można wymagać, będę wymagać od Piolego, na ten moment nie widzę totalnie aby przyszedł tutaj nawet Guardiola i cokolwiek poprawiło się w kwestii naszych asów z ataku, gdzie tak naprawdę mamy jednego zawodnika który w tym ataku robi różnicę, a to zdecydowanie za mało na drużynę która niby się chciała bić o mistrzostwo Włoch, a zaraz może nawet nie zagrać w pucharach.
Niestety, atak nie dojeżdża i to się właśnie objawia w spotkaniach z zamurowanymi rywalami którzy stoją w 11 w polu karnym, a tutaj jest wina 100% zarządu bo po prostu nikogo konkretnego do tej formacji nie sprowadzili, zakupili dwójkę gości którzy łącznie mają 2 bramki i 2 asysty, są to liczby żałosne i tyle.
CDK uważam, że piłkarsko mocno odstaje, bo nie widzę w nim niczego co mógłbym w nim pochwalić.
Skąd pomysł, że "wszystkie niepowodzenia na skuteczność napastników zwalasz" bo to też totalna bzdura. Podobnie jak to, że kontuzja może się zdarzyć tylko przy brutalnej grze rywala.
Oglądasz piłkę nożną i naprawdę nie rozumiesz słowa rotacja ? Muszę Ci tłumaczyć ?
Dobrze w porządku, bo widzę że to masowy problem kibiców na tej stronie, zgadnij, kto ma najwięcej rozegranych minut w sezonie w Milanie ?
Leao - 3124 minuty
Tomori - 3187 minuty
Theo - 3271 minuty
W jakim oni spotkaniu mają odpoczywać, skoro gramy obecnie co 3 dni ? Pioli ma wystawić na Lazio czy w półfinale LM na Inter, Ballo Toure, Origiego na skrzydle czy Kalulu w obronie, skoro oni sobie jak widać nie radzą z zawodnikami z Cremonese ?
Może w ogóle nie mają odpoczywać i grać 100% minut w sezonie, a dziwna "fala kontuzji" która nas raz na jakiś czas nawiedza to po prostu pech, a nie przemęczenie zawodników grających wszystko od deski do deski na kilku frontach ? Jak była ta fala kontuzji to jak wyglądał Milan i czy to też wina Piolego czy może jednak faktycznie kadra mocno nie daje rady jak wchodzą zmiennicy ?
Tak, mogą złapać kontuzję nawet na treningu czy pod prysznicem i nadal powodem będzie ogólne przemęczenie organizmu, bo jak się zajeżdża piłkarzy, to o uraz nie trudno.
Był obowiązkiem, co ja mówię, że to dobry wynik ? Fatalny wynik.
Wczoraj mieliśmy przynajmniej trzy okazję 100% + gola po minimalnym spalonym i gola w 93 minucie, Cremonese miało dwie sytuacje, raz spalonego złamał Ballo Toure, druga to popis Kalulu który zachował się jak amator w obronie i z tego padła bramka, dwa indywidualne błędy zmienników, poza tym Cremonese przez całym mecz nie stworzyło nic.
Zarząd w lecie się nie popisał, ściągnęli zawodników którzy koniec końców w większości nie mieli wyrobionej marki. My kibice, podobnie jak to bywało wcześniej liczyliśmy chyba, że mimo iż są to zawodnicy mniej znani, to będą oni solidnymi młodymi zawodnikami nastawionymi na rozwój, natomiast okazało się, że tak naprawdę żaden z tych zawodników po prostu nie wypalił. Dalej drużyna nie ma PS, dalej nie ma ŚPO z prawdziwego zdarzenia, nadal mamy dwóch pomocników bardzo dobrych i resztę po prostu przeciętnych, w ataku jest Leao który odpowiada za większość udanych akcji w tej formacji, jedynie obrona prezentuje się solidnie, chociaż i tutaj grały ogórki w postaci Desta czy mocno przeciętnego Ballo Toure.
Tak, największym problemem jest brak ŚPO z prawdziwego zdarzenia który będzie się tak samo mobilizował na Napoli co na Empoli, Diaz w tych spotkaniach po prostu zawsze nie dojeżdża i gra w idiotyczny sposób, a jest na kierownicy, centralną postacią w ofensywie od której najwięcej zależy.
Cdk- powinni mu załatwić jakiegoś psychologa, bo jego mowa ciała na boisku mówi, że nic z tego nie wyjdzie jeszcze zanim sprobuje...
Pioli ma jeden cel - finał w Stambule i w sumie mu się nie dziwię, bo taka okazja pewnie nigdy więcej się mu nie przytrafi. Zaraził tym mentalem swoich zawodników, więc liczmy na wygrane 3 mecze:-) taki leao jest pewnie w półfinale lm, ale dziwię się tym rezerwom co nawet trawy nie gryza nad kopaczami na poziomie serie b. Nikogo nie będzie mi żal jeśli odejdzie
Właściciele: Trenerze, jaki masz plan na nadchodzący sezon?
Pioli: Ku**a sprytny.
Nie no im częściej o tym pomyślę co ten dziad dzisiaj wymyślił, tym bardziej mam ochotę walnąć głową w ścianę.
Inter:
Bramka: Onana, Handanović, Cordaz ,
Obrona- Acerbi, Skriniar, D'Ambrosio, Bastoni, De Vrij
Wahadła- Dimarco, Gosens, Bellanova, Darmian
Druga linia- Brozović, Asllani, Barella, Gagliardini, Calhanoglu
Atak: Correa, Lautaro, Dzeko, Lukaku.
Milan :
Bramka- Maignan, Tatarusanu, Mirante
Obrona-Tomori, Kjaer, Kalulu,Thiaw, Gabbia, Hernandez, Ballo Toure, Calabria, Florenzi,Dest.
Druga linia- Tonali, Bennacer, Vranckx, Pobega, Krunić, Bakayoko, De Kateleare, Diaz , Adli
Atak: Leao, Giroud, Zlatan, Rebić, Origi, Salemaekers, Messias.
Podsumowując- Wyglądamy na pewno lepiej w defensywie, ale im dalej w las , tym gorzej. Najbardziej rzuca się w oczy przód który jest biedny, bo dla Giroud nie ma porządnego zmiennika, a on sam Goleadorem nigdy nie był, tymczasem Inter ma bogactwo w tej formacji i dzięki temu ich siła rażenia jest większa, bo Dzeko, Lukaku oraz nieprzewidywalny Correa, to napastnicy o pewnej klasie, a u nas jedynym motorem napędowym jest Leao który kruszy mury, reszta ma lepszy, albo gorszy dzień. Druga linia wcale nie jest lepsza, bo Inter w tej formacji wygląda o niebo lepiej, Hakan zjada Diaza i CDK razem wziętych, Mkhitaryan to zawodnik który z nie jednego pieca jadł, a Barella to najlepszy pomocnik w całej lidze. To jest skład na mistrza Italii, a nie nasz który przez kilka lat jechał na ambicji, bo gdy walka się kończy, to trzeba pokazac trochę jakości piłkarskiej, a niestety tego nam często brakuje.
Dodajmy, że nasz zespół słynie z intensywności oraz łapaniu na wykroku oponentów, a w tym sezonie o wiele rzadziej to się zdarza, no i dużo naszych piłkarzy nie ma za wysokich umiejętności technicznych zeby grać lepiej w piłkę, wiec gramy jak gramy.
A co do meczu no cóż, i Pioli mógł wystawić galową jedenastkę, ale z drugiej strony komentatorzy ładnie to podkreślili, że gdyby CDK wykorzystał sytuację, albo Brahim to opinia byłaby tu zupełnie inna, bo Stefano dał odpocząć kluczowym piłkarzom , a młodzi pokazali, że można na nich liczyć...... Tak się jednak nie stało i po raz kolejny rezerwowi pokazują jak mocno odstają od galowej jedenastki (choć ta w kolejnym sezonie też wymaga korekt na pewnych pozycjach).
Będzie ciężko o top 4, ciężej niż kiedykolwiek za kadencji Piolego, ale ja wieżę w ten zespół i wierzę w Padre, bo z gówna bat ukręcił czyt awans do ligi mistrzów po 7 latach oraz wygrał scudetto, i tym razem może na ostatniej prostej dokoptować nas do top 4, Forza Milan per sempre !!!!
Brak obrony scudetto to oczywiście nie jest wina Pioliego bo skąd ktokolwiek mógł wiedzieć, że Origi i CDK okażą się totalnymi niewypałami. Gdyby obydwoje dołożyli chociaż kilka bramek i asyst nawet z outsiderami to top 4 byłoby pewne, a tak mamy co mamy.
Nie mniej tak jak na początku czy nawet w połowie sezonu Pioli mógł ich testować i na nich stawiać tak rotując połową składu (która wie, że jest daremna) na kilka kolejek przed końcem sezonu staje się głównym ojcem tej kompromitacją jaką będzie brak LM.
Dla mnie głównym winowajcą (winowajcami) braku ew top 4 będą Maldini i Massara którzy fatalnie przeprowadzili ostatnie okienka transferowe.
Correa toż z niego się nawet interisci śmieją.lukaku razem z lautaro pokazali ta pewna klasę na mistrzostwach ośmieszając się tam,
marnujac po 10 setek, taki duet mistrzostw , jakiś turek- odpad z Milanu, acerbi- kolejny ,skrinar to już nie jest ich zawodnik właściwie
Dzeko to taki nas zlatan:-) tylko gorszy oczywiste