Wczoraj skupiłem się trochę na de Kruyne. On jest naprawdę bardzo spokojny w swoich decyzjach, bardzo dobra gra w jego wykonaniu. Najniższa ocena dla niego to trochę porażka w wykonaniu redakcji MN zresztą nie pierwsza w tym sezonie xD. Bardzo dobrze gra chłopak coś jak Borini swego czasu :p gdzie ma załatać dziurę tam przychodzi kit i jest git :)
Zaczął się inaczej zachowywać na boisku. Lepiej wyczuwa kiedy zwolnić akcję, kiedy przyśpieszyć , kiedy grać 1na1 , a kiedy poszukać kolegi. Stał sią pewny siebie, tak jakby zaliczył się do " starej gwardii " teamu i poczuł , że teraz to on jest lub może być wzorem , punktem odniesienia dla nowych - młodych.
W ogóle w tym meczu było widać, na czym polega nasz problem w ofensywie przy braku Leao. Mamy jak doprowadzić do sytuacji bramkowej, ale nie zawsze ma kto strzelić, albo brakuje precyzji przy ostatnim podaniu. Tym razem się udało. Ale z Romą, czy Salernitarną było to samo - okazji było wiele, ale zawsze brakowało precyzji, albo nie udało się nawet oddać strzału. Dzisiaj nawet Messias kręcił obrońcami Lazio jak amatorami, a i Alexis zagrywał wiele fajnych piłek. Ale Giroud bez formy i koniec końców nie miał kto strzelać. Bo oddaliśmy przez cały mecz tylko 3 strzały na bramkę. W meczu z mocniejszymi rywalami jesteśmy po prostu skuteczniejsi i bardziej skoncentrowani, więc wykorzystujemy nawet ułamek sytuacji. Ale ewidentnie brakuje nam jeszcze z dwóch graczy, którzy potrafią pociągnąć ofensywę do przodu.
Byłem od początku fanem ściągnięcia Theo do Milanu, bo widziałem jak przerastał Deportivo Alaves i w sezonie 16/17 był najlepszym obrońcą w lidze wraz z Marcelo, a tutaj pokazuje swój kunszt piłkarski.
Niby ten rajd jest taki prosty, ale znajdzcie mi obrońcę który tak robi podobnie jak on?
hyrus13- Ja pamiętam przede wszystkim teksty "po co nam kolejny lewy obrońca " XDDD, Kiedy RR grał poniżej oczekiwań, a o Laxalcie szkoda gadać, i ta pozycja wymagała wzmocnienia wiec przyszedł Theo za grosze do Milanu i okazał się strzałem w 10.
Lepiej wyczuwa kiedy zwolnić akcję, kiedy przyśpieszyć , kiedy grać 1na1 , a kiedy poszukać kolegi.
Stał sią pewny siebie, tak jakby zaliczył się do " starej gwardii " teamu i poczuł , że teraz to on jest lub może być wzorem , punktem odniesienia dla nowych - młodych.
Niby ten rajd jest taki prosty, ale znajdzcie mi obrońcę który tak robi podobnie jak on?