Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
W pierwszej połowie zobaczyliśmy wyrównane starcie, jak przystało na pojedynek 5. ekipy Serie A i półfinalisty Ligi Mistrzów z drużyną znajdująca się w strefie spadkowej. Nie, niestety poprzednie zdanie to nie żart. Ogólnie w pierwszej odsłonie mecz żywy, w którym obie ekipy miały swoje "momenty", jednak brakowało szczęścia lub po prostu skutecznej finalizacji. Milan miał swoje szanse, najlepszą chyba w 7' minucie, kiedy Sandro Tonali przejął piłkę na środku boiska, pomknął przed siebie i oddał strzał sprzed pola karnego, ale piłka zatrzymała się na słupku po drodze trącona jeszcze przez Drągowskiego. W 24' minucie swoją okazję miał Theo Hernandez, który także oddał strzał zza pola karnego. Jego strzał obronił jednak Drągowski. Natomiast Spezia swoje najgroźniejsze okazje stworzyła po zagraniach z bocznych sektorów przez Arkadiusza Recę. W 17' minucie Mbala Nzola nieczysto trafił w piłkę, ale miał sporo miejsca w polu karnym Milanu, a w 27' minucie Amian głową, będąc niepilnowanym, zamiast w bramkę oddał strzał kilka metrów nad nią.
W kontekście drugiej połowy w zasadzie można powielić stwierdzenie dotyczącej pierwszej, przy czym w tym wypadku jedna z ekip udowodniła, że zależy im na trzech punktach i potrafili znaleźć drogę do bramki rywala. Niestety, nie była to drużyna Milanu. Rossoneri stworzyli sobie dwie groźne sytuacje. W 57' minucie Brahim Diaz z dość ostrego kąta strzelił w słupek, choć chyba lepszym rozwiązaniem było podanie wzdłuż bramki. Chwilę później Pobega oddał strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W międzyczasie mieliśmy jeszcze kontrowersję, gdyż Brahim Diaz, jego zdaniem, był popychany w polu karnym, co potwierdziły powtórki, ale sędzia Doveri żółta kartką napomniał właśnie Hiszpana za pretensje. Następnie do głosu doszli gospodarze. W 75' minucie rzut rożny, Amian strzela głową, słupek, dobitka Przemysława Wiśniewskiego i gol... Defensywa Milanu ewidentnie zaspała w tej sytuacji. Nikt nie pilnował Amiena, a Przemysław Wiśniewski uciekł Tomoriemu. Rossoneri próbowali się podnieść, ale to Spezia podwyższyła prowadzenie. Przepięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Esposito i przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny. Jakże cenne w walce o utrzymanie w Serie A.
SPEZIA (4-3-3): Drągowski; Amian, Ampadu, Wiśniewski, Nikolaou; Esposito, Ekdal, Bourabia (63' Żurkowski); Reca, Nzola, Gyasi (Kovalenko 90+3')
Rezerwowi: Marchetti, Zoet; Caldara, Ferrer; Cipot, Kovalenko, Żurkowski; Krollis, Shomurodov, Verde
MILAN (4-2-3-1): Maignan; Kalulu, Kjær, Tomori (Calabria 85'), Hernández (Ballo Toure 64'); Tonali, Pobega; Saelemaekers (64' De Ketelaere), Díaz (71' Adli), Origi; Rebić (71' Giroud)
Rezerwowi: Mirante, Tătăruşanu; Ballo-Touré, Calabria, Gabbia; Adli, Bakayoko, Vranckx; De Ketelaere, Giroud
Żółte kartki: Amian 38', Brahim Diaz 52'
Arbiter główny: Daniele Doveri (Rzym)
Miejsce: Stadio Alberto Picco (La Spezia)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Wygrana LE przez Juve/Rome nie daje nam żadnej LM btw. Nie wiem skąd takie myślenie. Da Romie LM, ale nie nam. Jak Juve wygra go nic nie przechodzi na piąte miejsce.
Co więcej jak Juve dostanie minusowe pkt to na 100% się odwoła więc kara będzie odroczona na następny sezon.
Jeśli ktoś dalej myśli że wygramy LM to szacun za wiarę.
Jedyna realna opcja to UEFA karząca Juve brakiem LM przez przekręty.
Mike
Calabria - obojętnie - Thiaw - Theo
Tonali - Vranckx
obojętnie - Adli - Leao
Giroud
chciałbym zobaczyć co wyczarowałby Adli mając z lewej Leao, wchodzącego z głębi Theo i z przodu Giroud, o prawej stronie nie wspominam bo wiadomo co tam się dzieje, i niech Adli gra tak długo jak mu kondycja pozwoli, najlepiej cały mecz
no i jako że nie ma Benka i Krunicia, a Pobega wczoraj zagrał koszmarnie to wolę obejrzeć Vranckxa obok Sandro
Bardziej bym chciał zobaczyć tego Traore albo nawet El Hilali, bo ciężko grać z mniejszym zaangażowaniem niż zawodnicy występujący obecnie, a im się może jeszcze będzie chciało pokazać.
Chłopak nie jest ślepy, ma potencjał na ścisłą światową czołówkę a w obecnej sytuacji zamyka sobie totalnie drogę do rozwoju, przecież topowy trener zrobiłby z niego potwora.
Wydaje mi się, że nawet jeśli podpisze to odejdzie za większą sumę bo przecież tabelki muszą się zgadzać...
Bez LM będziemy w finansowej ruinie. Więc chociaż będzie można wołać 100 baniek a nie 50 z rocznym kontraktem.
Wygląda na to, że wąska kadra (pod względem jakości - dopisek dla czepialskich) daje się we znaki na finiszu sezonu :/
Dodatkowo mieliśmy pecha - dwa razy obiliśmy slupek, więc zabrakło szczęścia (ale to sprzyja lepszym a w tym meczu napewno nie byliśmy lepsi) a jako wisienka na torcie ślepy (a moze poprostu debilny?) Doveri, który w dobie VAR przy stanie 0:0 uznał, że za ewidentne pchnięcie Brahima w plecy w polu karnym gdy wjeżdża między obrońców Spezii nie należy się 11-ka a żółta za symulkę.
Plus strzał życia z wolnego Esposito - jak to ktoś powiedział - jeśli Mike nie był w stanie tego wyciągnąć to znaczy że zrobiłeś to perfekcyjnie.
Plusy?
* Bramka Polaka:-)
* Naoczny dowod na to, że, parafrazujac klasyka, informacje o smierci Adliego byly mocno przedwczesne. Chlopak żyje i jako jedyny że zmienników obok Calabrii chciał coś w tym meczu zmienić.
* Koronny dowod na to, że CDK to dziecko we mgle i raczej będzie to Andre Silva ver 2.0 niż wyczekiwany nastepca Kaki (wejsc w takim momencie i stać jak słup soli to jest sabotaż a nie gra w pilkę)
* Brak czerwonej kartki dla Giroud za uderzenie w tył głowy rywala w sytuacji bez piłki (bądźmy szczerzy, tu czerwona się należała tak samo jak karny za pchnięcie Diaza).
Generalnie oglądanie tego spektaklu było niemalże tak samo traumatyczne jak pierwsze 45 minut w minioną środę.
Na papierze jest Rebić, Devastante itd, a w rzeczywistości gość, który nie zagrał dobrego meczu od dwóch lat. I tak dalej można wymieniać.
Papier to jedno, a rzeczywistość coś innego.
Jedna odpowiedź na oba scenariusze - brak jakichkolwiek schematów. Jak gramy przeciwko pressingowi to cały schemat to podania w obronie, piłka do Theo, który kopie jak najdalej do przodu i może ktoś przejmie, a z broniącymi to kopanie pomiędzy obrońcami oraz pierwszym pomocnikiem i nabijanie podań z posiadaniem piłki bez gry do przodu. Najgorszej to widać jak się ogląda wszystkie mecze do ostatniej minuty...
Ze Spezia? Wstyd. Nie zasłużyli na top4. Wydawało się, że wracamy na dobre tory. Po mistrzowskim sezonie wystarczyło zrobić ze dwa transfery do pierwszego składu i spokojnie można było utrzymać się w LM. Zamiast tego przydziadowali i taki mamy tego efekt.
Stałem w pierwszym szeregu broniących decyzji zarządu, kiedy zakończyło się mercato. Krytykowałem narzekających, sądząc, że wszystko jest pod kontrolą. Myliłem się niesamowicie i przepraszam każdego użytkownika, któremu wytykałem brak optymizmu.
Elliott postąpił jak rasowy gracz, przy pierwszym sukcesie postanowili sprzedać klub, wyczuli, że to najlepszy moment. Cardinale utopi trochę, wyjdzie tak, że interes nie wypali i Milan wróci w ręce Singerów. Ci znowu reanimują trupa, stworzą pozory stabilizacji i opchną komuś innemu.
To nie przypadek, że poprzedni właściciel został w strukturach klubu. Oni trzymają rękę na pulsie, pilnują żeby Czerwony Ptak za bardzo tego nie spierniczył i kiedy nadejdzie potra, to przejmą kontrolę.
Milan potrzebuje pasjonata, właścieciela dla którego klub będzie wizytówką. Te wszystkie fundusze nie przywrócą nam blasku, bo są nastawione tylko na zysk, który wcale nie musi oznaczać sukcesów.
Co teraz? Wracamy do szeregu. Przykro mi, że tak zmarnowano potencjał tej drużyny. Dobrze, że wczoraj, na zakończenie dnia, srogo porządziłem i jeszce mnie trzyma, bo ciężko by to było przęłknąć na trzeźwo.
Mnie to bardziej śmieszą niż denerwują ludziska , którzy koncentrują się na użytkowniku , a nie na tym co napisał. Tak jak jakaś część ludzi w Polsce pompuje sobie sztucznie swój rzekomy patriotyzm machając flagą, wykluczając tak tutaj "prawdziwi fani Milanu" próbują dowieść sobie i innym o swojej wielkiej miłości poprzez atakowanie innych użytkowników za to że śmiali się podzielić swoim pesymizmem w jakimś aspekcie. Jak mają taką potrzebę uwiarygodnienia się to niech na ulicy w pysk strzelą gostka w koszulce Juve lub Interu , a niech zluzują gumę w gaciach wobec kolegów od szala na forum.
Każdy z nas wierzył, że będzie lepiej. Sam kibicuję odkąd tylko pamiętam, a konto założyłem jak zacząłem widzieć, że nasza gra, taktyka zaczyna się nie zmieniać i wyglądamy coraz gorzej czym się chciałem podzielić.
Najbardziej wkurza, że piłkarze, sztab, trener, zarząd swoją mową ciała, grą, wypowiedziami po prostu plują nam w twarz. Już nawet szkoda rozkładać to na czynniki pierwsze, bo ja i inny to robią od dawna, ale to jest po prostu wkurzające delikatnie mówiąc, by nie dostać bana :)
Lubię konstruktywną dyskusję i jak ktoś używa argumentów, a czasami można mieć wrażenie, że część osób, które dalej z zaciekłością bronią wyżej wymienionych sprawdzają tylko statystyki po meczy albo co najwyżej skrót, bo oglądając każdy mecz i dalej nie widząc co się dzieje to już podchodzi pod masochizm.
W przypadku braku awansu do ligi mistrzów kogo widzicie na stanowisku trenera?
Szczerze to powinni polecieć obaj, za to co odstawia się w klubie. Piłeczka jest po stronie właściciela i tego nieszczęsnego Furlaniego. Osobiście jakoś nie wierzę, żeby oni byli gotowi na rewolucję, a tym bardziej taką z konkretnymi nazwiskami.
Jednakże, jeśli zostaną obaj i dalej będą się klepać po plecach, to zespół będzie się dalej staczał. Ciężko wierzyć, by miało być inaczej. Kółko wzajemnej adoracji i ślepoty będzie się dalej kręcić w najlepsze.
Taki Di Francesco też ma. A gdzie teraz jest Di Fra? Rudi Garcia też ma, a też wyleciał gdzieś na inną planetę. No, ale Rudi swego czasu to był klasa trener.
Czytalem wywiad z Inzaghim ze mecz z LFC ich mocno kosztowal pod wzgledem psychicznym i fizycznym, moze i w przypadku Milanu tez tak w tym sezonie jest? Oni tez mieli w tym sezonie w tym samym momencie sezonu zapasc
100 zł za kupon Pioli mi wisi
Pioli nigdy nie dał wyrazu niezadowolenia z roboty Maldiniego. Był mu wierny biorąc w milczeniu przeciętnych i słabych piłarzy , którzy nie podnoszą poziomu. Co jest oczywiście jednocześnie jego wadą i zaletą. Struktura ich układu powoduje , że jeśli zwalniamy Piolego to tylko w pakiecie z Maldinim , a tego nie chcę. Nasz trener to nie jest gość , który dostał dobry materiał , a nie potrafi go odpowiednio poukładać.
A tak prowokacyjnie napiszę ale całkiem serio - a o co ten cały ambaras teraz? To już od lipca i sierpnia wiedziałem, że tak będzie....
Apetyt kibica rośnie w "w miare jedzenia" i dlatego są takie wpisy.
Mistrzostwo było ponad stan. Pioli wyciągnął z nich co mógł, w zamian za to kogo dostał do składu?
Nie da się rozwijać składu bez wzmocnień i tu duża część piszących ma racje o pretensje za transfery.
Jednocześnie Ci sami piszą o zwolnieniu Piolego.
Wiadomo każdy tu chce jak najlepiej, ale wpisy cięzko mi zrozumieć..., bo zawsze znajdzie się ktoś, kto ma rację...
Nie widzą że kadrowo drużyna się osłabiła od zeszłego roku, a jednocześnie konkurencja się wzmocniła (Juve, Inter, Napoli)
Nie widzą, że wynik w LM jest dużo ponad stan i oczekiwania
Jako koronny argument podają to, że „Lazio tez ma słaba kadrę”, tylko że Lazio przy obecnych wiatrach zaraz będzie grało w pucharze konferencji Europy a nie LM
Nie rozumieją, że w obecnej formie żaden sensowny trener tu nie przyjdzie, tyko czeka nas kolejny Giampaolo i liczenie na cud
Trudno, budżet w lecie był przeciętny i został BARDZO zle ulokowany w transferach, życie, tak czasem jest, trzeba wzmocnić drużynę i gra będzie lepiej wyglądać, a nie liczyć na Scudetto z Origim na szpicy który zarabia gruby hajs a wyglada jak student po maratonie wódy na kolokwium z analizy matematycznej
Nikt tutaj nie liczył na wygranie LM, ale coroczny awans i rozwijanie się krok po kroku, a my po dwóch w przód robimy kolejny w tył.
Policz sobie ile Milan zarobił awansując z grupy do 1/2 LM + ewentualny finał.
Czy udział w przyszłym roku w LM dorówna temu zarobkowi?
Jeszcze raz powtórzę!
To co My tu wypisujemy nijak ma się do tego jaki oni mają plan.
Jeżeli mamy możliwość szybko wyjść na plus z kasą, kosztem nie grania w LM w przyszłym roku i ktoś to przeliczył, to Pioli dostał wytyczne co jest priorytetem.
My sobie tu możemy pisać o złych decyzjach PIoliego rozumiesz?
P.S. Dalej twierdzę, że to całe gadanie i obrażanie jest na wyrost, bo zagramy w przyszłym roku w LM!
Regularna gra w LM to nie tylko stały dopływ kasy, ale i np. współczynnik czy zachęta dla graczy do przyjścia tutaj. Nie mówiąc o sponsorach itd
Poważnie!
Grande Ci słusznie napisał, są rzeczy których nie policzysz jak zachęta do gry w klubie grającym w LM dla zawodników czy zainteresowanie sponsorów.
Co do finansów to Ty sobie policz. Za samą fazę grupową według różnych mediów mamy 40-60 mln, czego nawet wygranie finału nie jest w stanie pobić.
Nie wiem jaki mieli plan, ale jedyny słuszny to zakończenie sezonu w top4 i gra w LM w przyszłym sezonie, a tego nie uda się już zrealizować, chyba, że kara Juventusu będzie odpowiednio wysoka.
Co Ty w ogóle wygadujesz xD Wytyczne żeby olać ligę? Jak dosłownie kilka dni temu Cardinale powiedział, że gra w przyszłorocznej jest niezwykle istotna.
;/
Jakim cudem taki gość jak Origi znajduje się w kadrze meczowej?
Wstyd jak uj...
Dzisiaj prawie cały czas Tonali z Theo stali razem przy rożnych i ani razu to nie było rozegrane na blisko, więc ja się pytam po kiego wujaszka to się odpierdziela taki cyrk.
https://twitter.com/MilanEye/status/1657446355319631872?t=YxS3UwplG-R2Z5PXF54m9Q&s=19
ZdziwionyBakayoko.jpg
To że robił wyniki ponad stan to jedno ale taka jest piłka, jego czas już definitywnie minął !!!
Nie ma tu miejsca na sentymenty.
Druga sprawa -mamy miernych piłkarzy
Byłbym za pozostaniem Stefana, gdyby faktycznie drużyna progresowała, ale tak nie jest, bo jest stały regres. Wystarczyło zdobyć chociaż 10 punktów więcej z dołem tabeli, to nie byłoby nawet mowy o zwolnieniu.
Drużyna potrzebuje czegoś nowego
Właśnie za tę betoniarkę nie powinien dostać kolejnej szansy.
Natomiast Stefano też często nie pomógł swoimi dziwnymi decyzjami/rotacjami/trzymaniem wielu graczy w zamrażarce.
"Stefcio, przygotuj drużynę z Leao czy bez i olej tę FRAJERNIE co chce Cię zwalniać."
I co, głupio Wam teraz frajery? No myślę!
Ps. Każdy, kto uważa, że Pioli powinien zostać, to nie Milanista, a interista do (wulgaryzm).
Dzięki za wszystko, ale czas się pożegnać.
Dalej uważam sie za wiernego Kibica Milanu. Interu dalej nie lubie.
Bez wględu na Twoje zdanie.
Trzymaj sie, miłego wieczoru
Teraz wypad gnój przerzucać w oborze!
Bez znaczenia kogo nazywa frajerami.
Dla takich tu nie powinno byc miejsca
Co do banów.
Administratorzy tu nie mają jaj, zeby reagować na takie hamstwo.
W Kanale sportowym Cinasek opowiada o zachowaniu fair play i poszanowaniu przeciwnika. Tu juz widać inne prawa rządzą.
Cinasek zareagujesz na to?
Czytasz komentarze?
Przyłączam sie do Victora i nie tylko juz on tak pisze.
Daj sobie czas na....
W tym miejscu krytycy Piolego zostali nazwani frajerami.
W takim razie, żeby było sprawiedliwie, należałoby zbanować obu Panów albo oszczędzić obu Panów.
Ja bym obu odpuścił, ale jednocześnie apeluję do wszystkich -jak masz nazwać kogoś na stronie frajerem, idiotą itp. to lepiej przemyśl to i nie pisz, a jak już się wyrwie to wyraź skruchę i poproś o usunięcie komentarza. Wszyscy jesteśmy ludźmi i nieraz ponoszą nas emocje, ale ponieważ jesteśmy ludźmi to umiejmy się zachować i przyznać do błędu.
Albo Pioli robi remontade na interze wygrywa ligę misiów i awansuje do ligi misiów w przyszłym sezonie albo niech spada. To co on od listopada odwalił w lidze to patologia, gosc jako mistrz wloch nie miał serii 4 zwycięstw w 35 meczach, ma więcej wtop niż zwycięstw, tego nie da się obronić, nawet nie chce mi się wyliczać tych jego debilnych decyzji, lecz naturalna konsekwencja tej żenady może być jedynie zwolnieniie
Szczerze powiedziawszy, czasami to co dla nas jest oczywiste nie jest takie dla innej osoby, czasami piszemy jakiś komentarz w kontekście do jakiejś sytuacji i dla nas jest oczywiste co ten komentarz znaczy i jak on powinien być przez innych rozumiany a jednak okazuje się że odbiorca komunikatu inaczej zrozumie to co chcieliśmy wyrazić. O skutecznej komunikacji możemy mówić wtedy kiedy w umyśle odbiorcy powstanie obraz taki sam lub zbliżony do tego który miał w głowie nadawca ale często wcale tak nie jest, poza tym my ludzie mamy różne style komunikowania się stąd biorą się nieporozumienia. Każdy z nas przez całe swoje życie tworzy swoją mapę rzeczywistości, w oparciu o swoje doświadczenia, wychowanie, system wartości, przekonania, wykształcenie, temperament, osobowość... tworzymy nasze wyobrażenie o tym czym jest rzeczywistość, jak się w niej odnaleźć, jak się w niej poruszać. Mapa rzeczywistości to nasze indywidualne przekonanie o tym czym jest rzeczywistość a że nikt nigdy nie doświadczył rzeczywistości w 100% bo jest ona zbyt duża każdy z nas w czasie swojego życia doświadcza jedynie wycinka, fragmentu rzeczywistości i na bazie tych doświadczeń tworzy swoją mapę rzeczywistości, więc to co jest oczywiste dla nas nie musi być odebrane tak samo przez innych. Mapa terenu nie jest terenem tak samo mapa rzeczywistości nie jest rzeczywistością, parafrazując można rzec, że prawda jest jak dupa każdy ma swoją. Jeśli ktoś ma w dojrzałym rozumieniu głęboko zakorzenione w sobie poczucie własnej wartości, to żadna opinia nie jest w stanie zachwiać jego przekonaniem tym samym nie jest w stanie go obrazić czy sprawić ze poczuje się dotknięty. Moja opina nie wynika z próby piętnowania Ciebie ale z przekonania że każdy kibic Milanu jak bardzo by swoim zachowaniem temu przeczył zasługuje na szacunek, przez wzgląd na to że jest kibicem AC Milanu. A że nadeszły smutne dni i każdy jest pełen niepokoju co do tego co przyniesie rozstrzygniecie to moim zdaniem należy być ostrożnym w wyrażaniu swojego zdania na temat innych kibiców, frustracja daje nam niejako pewne prawo do wyrażania nawet bardzo negatywnego zdania na temat postawy, podejścia czy stylu ale nie do ataków personalnych i dyskredytowania osoby czy to trener, piłkarz czy kibic AC Milan.
Nie jestem fanem takich sytuacji ale geneza jest gdzie indziej. Bardziej nie mieści mi się w głowie że można wykluczać kogoś z grona miłośników Milanu z powodu innego zdania. Ale tu także geneza jest gdzie indziej... to tylko odreagowanie i odmachnięcie.
Ale zrozumcie! Nikt z zarządu w planie kilku letnim nie zakładał Mistrzostwa i półfinału LM w 3 lata!
Oni mieli plan naprawy finansów!
Wiadomo że nasze apetyty rosną i chcemy więcej, ale dla oni tam mają inne plany!
Milan gra na wyrost tymi piłkarzami i Pioli wyciągnał z nich co mógł. Jedziecie po nim ale spójrzcie kogo my mamy w kadrze? Ilu mamy tych piłkarzy na wysokim poziomie? 3-4?
Gdzie mamy ławkę? Kto na niej siedzi?
Wyniki są ponad stan a wy tu biadolicie jakbyśmy nie wiadomo jaką kadrę mieli. Kto w tej drużynie potrafi przejść 2-3 graczy obrony słabego zespołu i zrobić różnice? Leao jak mu się zachcę? Theo i kto?
Kto potrafi strzelać rzuty wolne?
kto potrafi strzelić z daleka? Theo i kto? Pobega raz na jaki czas?
Uświadomcie sobie jedno. Zarząd ma długoterminowy plan i nie płacze tak jak wy że nie będzie nas w TOP 4 czy nie przejdziemy Interu.
Dlatego to wygląda jak wygląda....
W pełni sie zgadzam
Skąd Ty ten plan wziąłeś?
Regularna gra w LM to gdzie wzmocnienia?
Nie zapominaj, że jesteśmy blisko utraty sporego zastrzyku finansowego w postaci awansu do LM.
Forza Milan, Forza Błażej
Mówił że kibice pobudzali drużynę by dać z siebie wszystko
Musimy wygrać wszystko do końca czyli również z Juve i liczyć, że zabiorą im te 9 lub chociaż 6 punktów o których się mówi. Jeszcze Roma nie może wygrać LE bo inaczej nawet 4 miejsce nic nie da.