Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Były piłkarz i dyrektor Milanu, Zvonimir Boban, wypowiedział się następująco dla MilanNews odnośnie rewanżowego meczu Ligi Mistrzów z Interem: "To jasne, że potrzeba cudu. Leao trenuje raptem jeden dzień, a jak wejdzie na boisko to wszyscy będą liczyli na niego. To będzie dla niego najtrudniejszy mecz, Inter ustawi się z tyłu i nie da mu żadnego miejsca. Nie można wszystkiego zrzucić na Leao, trzeba poczekać jak zagra Milan. Trudno liczyć na awans jeśli będzie tak jak w pierwszym meczu. Duch zespołu, który powstał w Milanie w ostatnich latach jest wspaniały, gratulacje dla Piolego. Co do kwestii taktycznych to nie jest czas, by o nich rozmawiać, ale już rok temu powiedziałem, że nie wszystko mi się podobało. Mam nadzieję, że będzie dobrze, zachowajmy pozytywne nastawienie. Uwierzmy, że to może być piłkarski cud. Jeśli Milan szybko strzeli gola to wszystko może się odwrócić. Brahim Diaz? To nie jest prawdziwa dziesiątka, a raczej miks trequartisty, drugiego napastnika i półskrzydłowego. Myślę, że doskonale by się odnalazł w wielkim Milanie tak na ostatnie pół godziny, mógłby odmienić wiele rzeczy, bo gra bardzo żywo. Ale czy może dowodzić zespołem jako dziesiątka...".
A jak zagramy bojaźliwie jak ostatnio plus duże odległości między zawodnikami to będzie lipa.
I znowu ten turpę sędziuje....
A na PP Pioli nie przestawi Diaza, bo nie i już.
To juz lepiej wziac Asensio i Diaz zostawic w Realu.
Dzwońcie do Laporty!
Szkoda też, że nie mamy żadnego Argentyńczka w składzie, który by się odpowiednio wywrócił w polu karnym, oni mają Lautaro, który pobierał na kadrze nauki od najlepszego nurka i nie wiem czy to uda nam się przeskoczyć...
Nigdzie nie napisałem, że popieram opinię Mil_online, ale gdybym chciał z nią polemizować to starałbym się to zrobić merytorycznie. Nie ze wszystkim chce mi się dyskutować, co jest logiczne, więc tego nie robię, ale też nie deprecjonuje kogoś pisząc "fascynujące" czy coś, nie używając konkretnych argumentów.
Jeśli tak jest, no to Ty jesteś główną osobą prowadzącą z nim dyskusję na ten temat, jak widać po komentarzach. Ale ok
Nie sądzę, żebyś Ty z kolei trollował, bo po prostu wierzysz w te dyrdymały i pierdy, które tu wypisujesz. Bardziej złożona argumentacja i już Ciebie chłopcze nie ma, z kimkolwiek byś się tutaj nie starł. Dobrze wiesz, że Twój ukochany klub wielokrotnie na plecach sędziów i nurków w stylu Alba, Busquets, Messi i inni bezczelnie kantował rywali, ale masz syndrom wyparcia albo relatywizm level hard:).