MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Paolo Maldini po zakończeniu meczu z Interem Mediolan udzielił długiego wywiadu dla stacji Sky.
"To normalne, że im dalej zajdziesz, tym lepiej, ale musimy być świadomi naszego aktualnego poziomu. Inter zasłużył na awans do finału po dwóch meczach. Mimo to, nasz występ w Lidze Mistrzów był nieoczekiwany i fantastyczny. Być może fakt przegranej z Interem powoduje, że jest to postrzegane negatywnie, ale musimy mieć świadomość, że nie jesteśmy jeszcze gotowi do rywalizacji na dwóch frontach, a to, co mówił teraz Di Canio jest prawdą. Niektórzy zawodnicy mają problemy z grą co trzy dni. Zawsze powtarzam, że mistrzom udaje się przede wszystkim z poziomu psychofizycznego zresetować i zrestartować tak, jakby nie grali meczu trzy dni wcześniej".
"To także kwestia czasu, dla wielu naszych zawodników był to pierwszy półfinał Ligi Mistrzów w życiu. Podeszliśmy do pierwszego meczu z dużym strachem i było to bardzo wyraźnie widać. Mieliśmy prawdziwe szczęście, że mecz nie zakończył się już w pierwszej połowie. Zawsze pamiętam od czego zaczynaliśmy, czasami zapominamy i myślimy, że istnieje ciągłość z Milanem Berlusconiego. Tak jednak nie jest. To był bardzo ciężki okres, nie przeprowadzaliśmy dużych zakupów, musieliśmy ciąć wydatki i liczyć się z wieloma wyrzeczeniami. Muszę powiedzieć, że jesteśmy dumni, że teraz tutaj jesteśmy".
"Mamy wielu zawodników, którzy muszą się rozwijać. Mamy piłkarzy z rocznika 2000, 2001. Leão urodził się w 1999 roku. Kiedy polegasz na graczach takich jak ci, którzy nie mają doświadczenia na tym poziomie, czasami wpływa to na ich występy. To jasne. Nie jesteśmy w dobrym okresie, gramy gorzej niż w zeszłym sezonie, gdzie zasłużyliśmy na mistrzostwo. Ale muszę powiedzieć, że Inter w Superpucharze Włoch i Lidze Mistrzów był od nas wyraźnie lepszy".
"De Ketelaere jest przykładem zawodnika, który musi się rozwijać, to normalne. Dużo łatwiej i taniej byłoby dla nas pozyskać takiego zawodnika jak Dybala. Ale czy byłby to właściwy zakup do naszego projektu? Nie. Wiemy, że mamy cel i pomysł budowy młodego i utalentowanego zespołu. Kiedy pozyskujesz takich młodych chłopaków podejmujesz ryzyko. Tak było w przypadku Tonalego w pierwszym jego sezonie. Tak jest z pewnością w tym sezonie w przypadku Charlesa, ale to jest nasz pomysł na piłkę nożną, nasz pomysł na inwestowanie. Gdybym miał dziś wystawić silniejszy skład, być może wybrałbym innych zawodników podczas mercato. Ale tak nie jest, ponieważ mamy nasz projekt, który wspólnymi siłami rozwijamy. Wszystko wymaga czasu, i mamy świadomość, że jesteśmy Milanem. My to wiemy, a kto ma lepiej ode mnie zdawać sobie sprawę z tej ogromnej historii?"
"Origi ma wszystko, by być świetnym piłkarzem. Ma odpowiednią budowę fizyczną, technikę, szybkość, strzał, prawą i lewą nogę. Rzeczywiście ma trudności w polu bramkowym przeciwnika, a to jest problem, ponieważ gra na pozycji napastnika. Szczerze oczekujemy od niego wiele, pozyskaliśmy go na zasadzie darmowego transfery, ale to była ważna inwestycja pod względem wynagrodzenia. Obserwujemy go na treningu i wiemy co potrafi. To kolejny przykład zawodnika, który wciąż nie osiągnął tego, czego oczekujemy. Pozyskaliśmy go jako alternatywę dla Giroud, taki był nasz pomysł".
Gosc zapewniałby stabilną i dobrą formę przez kolejne 3/4 lata a mamy młodego który kopie się po czole rok czasu a może to trwać nawet dłużej.
Inaczej nie ma wymówek i sezon stracony !!!
Dybala nam nie odpowiada, bo nie wpisuje się w filozofię budowy młodego zespołu, ale Messias, Ibra, Giroud, Mandżukić to już owszem.
Jeszcze prowadzą rozmowy z Arnautoviciem...
Kalulu to samo w zeszłym sezonie.
Młodych się wypuszcza na wypożyczenia, a przedłuża się o kolejny rok ze Zlatanem. I myśli o kolejnym podłamanym emerycie Arnautoviciu.
A taki 20-latek Hojlund ładnie śmiga w Atalancie, i podwoił swoją wartość w przeciągu pół roku.
My Lazeticia wysyłamy do spadkowicza z Austrii, gdzie chlopak grywa ogony nie na swojej pozycji.
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, jakoby polityka Milanu opierała się na młodych, zdolnych, którzy mają być podporą klubu.
Tylko że to nijak się ma do warsztatu Piolego.
W pewnym momencie gdzieś ten zamysł się gubi, trafia na niewidzialną ścianę. I tego nie przeskoczysz.
Ale póki co mamy 4 punkty straty do top 4 i 3 mecze do rozegrania. Nie wygląda to dobrze niestety.
https://www.youtube.com/watch?v=HhQ5AZ9KcaU
asysta do Leao, 0,45 coś czego Brahim nigdy nie zrobi
ale co zrobiono potem też fizycznie z Belgiem to zagadka, bo jeszcze po przyjściu Belgii wyglądał świeżo, potem dowalono klasycznie obciążenia i Belg fizycznie i mentalnie zgasł
IMO Pioli dołożył ogromny głaz na nadwyrężone plecy Milanu w tym sezonie, bo to nie jest tak, że tylko jeden CDK kopie się po czole. Kopią się po czole gracze, którzy w ubiegłym sezonie byli kluczowi (Kalulu, Tomori, Calabria), to jak niby jakiś nieopierzony młodzian ma się stać lepszy jak reszta zalicza regres?
a jeśli nie o to dokładnie Ci chodziło to i tak nie przesadzajmy, gość kosztował gruby hajs więc możnaby się spodziewać chociaż przebłysków formy, kreatywności albo czegokolwiek za co tyle zapłacili, a nie kompletnie niczego przez cały sezon a i tak na koniec dnia go głaskać po głowie, bo biedny typ z milionami euro na etacie się stresuje prosto kopnąć piłę xD
Diaz jest od niego niewiele starszy i każdy tutaj ma z niego łachę, a Ketelare mógłby co najwyżej pomarzyć o takich liczbach jaki Diaz zrobił w tym sezonie, mimo że fakt faktem wybitny to nie jest
To była obiektywna ocena Paolo sytuacji po tak pięknym mistrzowskim sezonie. Co było dalej? Taka piękna katastrofa rozłożona w czasie. Jeden transfer CKD do pierwszej 11. Przy ocenie Charlsa popełniacie dwa błędy, ocenianie post factum czyli na podstawie obecnej wiedzy a drugi babol to zbyt szybko. Dajmy mu czas, casusy są dobrze Wam znane. Po letnim mercato łudziłem się, że Maldiniemu obiecano większe środki finansowe na zimowe okienko. Niestety transfery były tylko teoretyczne. Obstawiałem, że po sezonie Paolo zrezygnuje nie chcąc firmować tej prowizorki swoim nazwiskiem. Ceniłem w nim uczciwe, zdrowo rozsądkową ocenę sytuacji, bardziej okiem fana niż działacza. Jakie są przyczyny zaistniałej sytuacji nie wiem, czas pokaże. Mam do Was moi bracia w Milanie serdeczną prośbę, nie obrażajcie Paolo Maldiniego. Jest to jeden z największych piłkarzy Milanu w historii, najlepszy obrońca na świecie w swoim czasie, nie przystoi pisać o nim ,,odkleika" ...
Maldini to legenda, dużo dał klibowi jako piłkarz i jako jeden z zarządzających też kładł podwaliny pod zeszłoroczne Scudetto, ale tą wypowiedzią wyraźnie pokazał że coś mu się odkleiło, że coś tam w jego głowie nie styka prawidłowo. Ostatnie dwa okienka transferowe zostały zawalone koncertowo i w głównej mierze, to własnie Maldini ponosi za to odpowiedzialność.
Jedyne za co go można pochwalić w ostatnim czasie, to za umiejętność negocjaj w sprawach przedłużania kontraktów i to na dobrych warunkach. Theo, Tomori, Bennacer,, zaraz Leao (o ile plotki są prawdziwe) Tutaj majstersztyk, jeśli chodzi o budowanie zespołu....to w ostatnim roku jest to dramat. Najgorsze w tym wszystkim jest to że zespół nie jest budowany, wzmacniany pod trenera, pod braki które trzeba uzupełniac (10tka i PS), tylko pod projekt, którego i tak kiepsko się trzymią. Sprowadzają półśrodki, zlepek dzieciaków i Pioli masz, ułóż coś z tego. Ta wypowiedź tymbardziej utwierdza mnie w przrkonaniu że Pioli jest tutaj najmniej winnym. On dostał kadrę, wycisnął ją jak cytrynę zdobywając wicemistrzostwo, mistrzostwo i teraz półfinał LM. Wycisnął to składem który zaprzecza logice osiągając takie wyniki. Problem w tym że po zeszłorocznym Scudetto nie poszli za ciosem. Tak jak napisałeś, miały być transery, potrzeba było 3-4 jakościowych wzmocnień, zamiast tego dostaliśmy zapychaczy dodatkowych miejsc na ławce rezerwowych.
Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Często czytam czy Lazio, Roma albo Atalanta mają lepsze skaldy od nas (w odpowiedzi oczywiście, że nie), a sam Maldini w tym wywiadzie stwierdził, że jesteśmy na tym samym poziomie.
Powiedzieć o kimś "ze ma wszystko by być świetnym pilkarzem" to bardziej pasuje do jakiegoś mlokosa a nie gościa który za chwile będzie miał 30 lat na karku i pewnych rzeczy nie przeskoczy..
Inter , Roma , Juve , PSG, Barca , Chelsea , City, Real , United tego nie zrobiły i za karę spadły do drugiej ligi - dobrze im tak.
Chytry traci dwa razy. Teraz dotknęło to nas na większym polu ale ja pamiętam jeszcze te nieszczęsne negocjacje o Tonaliego , w których wywalczyliśmy 1 milion kładąc na szali całego Sandro. Uratowała nas tylko jego chęć dołączenia do nas. Ostatecznie nic nie straciliśmy.....oprócz dobrych relacji z Brescia i miana bycia klubem dotrzymującym umów - słowa. Może dlatego tak trudno kupuje nam się teraz piłkarzy? Pod koniec sierpnia robimy nerwowe ruchy, bierzemy wielki talent Origiego, dajemy rezerwowemu ciężką koszulkę z nr 10 aby gawiedź miała wrażenie wzmacniania pierwszej jedenastki.
Jedyny pozytyw jest taki, że nasi młodzi piłkarze robią postępy. Wcześniej Leao i Tonali, później Kalulu, teraz Thiaw i Alexis.
Ale nie pompujmy sztucznie balonika wielkości. Z taką taktyką finansową będziemy tylko dobrym klubem i pewnego sufitu nie przeskoczymy.
A własny stadion nie jest żadnym jedynym wybawieniem, który odmieni losy tylko bardzo dobrym perspektywicznym kierunkiem, który bardzo, bardzo dużo kosztuje i nikt z tego powodu nie jest gotowy na patrzenie na klub przez pryzmat lat 2030. Bo to jest jak w polityce. Rozliczają cie za tu i teraz a np. z wielkiej, odważnej, KONIECZNEJ ,niepopulistycznej reformy emerytalnej zrobiono bat na osoby, które to wykonały.
To nawet na Brahima nie starczy, a trzeba go będzie zastąpić. Biorąc pod uwagę prowizje to sobie możemy pozwolić na dwóch zawodników bez kontraktów.
Np.
"Wszystko wymaga czasu, i mamy świadomość, że jesteśmy Milanem. My to wiemy, a kto ma lepiej ode mnie zdawać sobie sprawę z tej ogromnej historii?"
Kto Panie Maldini? Oj znalazło by się parę osób... Pierwsi z brzegu to Berlu i Galliani.
Oczywiście że myśląc Milan kojarzy Ci się to z Maldinim itd. Ale brak samokrytyki osiągnął tutaj absurdalny poziom...
Tekst o Dybali pokazuje te rzekomo wielkie kompetencje. Origi to kolejna wisienka na tym torciku.
Masakra.
A prawdą jest że Cdk jest o 10 lat młodszy od Dybali. Roma się wypaili za sezon, dwa a Milan będzie dalej na fali wznoszącej. Nie zawsze się trafia z transferami a po szkodzie łatwo oceniac.
Zapchajdziurze (3/4 napastnikowi jak napisałeś) nie daje się takiej pensji. Prawda taka, że sprowadzili go z myślą, że posadzi Żiru na ławce xdxd
To ładna zapchajdziura za 5 baniek rocznie. Idąc dalej, ,,kako trzeci/czwarty napastnik,,....my nawet drugiego nie mamy. Ten transfer to był totalny strzał w kolano.
Po pierwsze CDK jest młodszy od Dybali o 7 a nie 10 lat (w piłce to zasadnicza różnica)
Po drugie nie wiadomo czy CDK w Milanie odpali i czy wgl kiedykolwiek odpali, gość w trakcie całego sezonu uzbierał zaledwie jedną asystę, przypomnij mi jakie liczby ma Dybala w Romie? No właśnie. Dybala to już wyrobiona marka,
gwarancja pewnego poziomu, ze 3-4 sezony jeszcze pogra na dobrym poziomie, piłkarz na tu i teraz, a ma 29 lat....i nie mieści się w projekcie Milanu....ale rok młodszy Origi już się zmieścił? Po prawej stronie biega u nas 32-letni brazylijczyk, a gdy przychodził miał 30 lat...patrz jakoś pasował do projektu. CDK za te 3-4 lata równie dobrze może odejśc za grosze i bez jakichkolwiek sentymentów.
,,Roma się wypaili za sezon, dwa a Milan będzie dalej na fali wznoszącej.,, Jak Milan nie awansuje do LM (co jest niemal pewne) to faktycznie bedzie fala wznosząca....chyba chętnych klubów na naszych najlepszych zawodników.
Ja rozumiem że Maldini chce sprowadzać młodych i trzymają się ustalonego projektu....ale na litość boską, niech najpierw stworzą dobrą pierwszą 11stkę. Za Kessiego zastępstwa brak, PS i 10tka od dwóch lat proszą się o wzmocnienia. Czy tak ciężko było postawić na Dybalę i wykupić Brahima (co finansowo i sportowo wyszło by korzystniej)? Nie....lepiej było przez 3/4 okienka bić się z Brugge o 3 bańki za i już przepłaconego CDK...a koniec końców i tak zapłaciliśmy tyle ile chcieli xDD. Akurat tej decyzji Maldiniego nic nie usprawiedliwia, a twierdząc że Dybala nie jest dobry dla projektu z racji na wiek (sprowadzając Giroud, Florenziego, Messiasa, czy rok młodszego Origiego), to jak samozaoranie i przyznanie się do tego że podczas letniego mercato zostały popełnione błędy, masa błędów. Teraz wszystko zwala na projekt, bo projekt jest inny i uj. Głupie tłumaczenie. A po sezonie będzie....Dlaczego zajęliśmy 5 a nie 4 miejsce w lidze? Już wyjaśniam.....
Śmiech na sali.
Prawda jest taka że nikt się nie spodziewał tak dobrego wyniku w LM, i nikt nie przypuszczał że CdK będzie miał aż tak słaby sezon. Po szkodzie łatwo oceniać, słuszności decyzji o jego zakupie to nie podważa wg.mnie.
Akurat tu też mamy problem z tym że zawodnicy nie są do końca kupowani pod myśl trenera, i potem zdziwienie że na nich nie stawia, akurat CDK Pioli nie pomogł specjalnie rotując go po transferze za 35 mln gdzie był liderem swojego zespołu. Innym (Kalulu, Thiawowi pomogł, cdk - nie) ale też nie można powiedziec że szans nie miał.
Pioli ewidentnie potrzebował bardziej kogoś dynamiczego, i silnego fizycznie do środka pomocy. W dziurze po Kessim (Bennacer na srodku) pozycje nizej próbował nawet z Calabrią i Bakayoko, zeby i tak skonczyło się na Krunićiu.
Cdk to delikatny kreator, a nie dynamiczna destrukcja (Kessie, Benek, Krunić.. w tej kolejnosci) na skrzydle prawym tez nie do końca to (choć tu Pioli mogłbym mu dac wiecej szans) ale wolal inny typ, dryblera szybkosciowca, energie. Czytaj diaz/messias. Cdk nie pasuje znow, do tego ustawienia. 4-2-3-1 łamane na 4-2-1-3. O tyle.
Tak czy inaczej, Pioli i Maldini kurczowo trzymają się planu i swoich zasad. Rebić siedzie jako zmiennik Leao. Bo do tej roli został sciąnięty. Itp. Kłopot w tym że ten ich plan przynosi sukcesy (na papierze) ponad stan, to się trzymaja go dalej. Wyżej nie podskoczą jak się okazuje bez odrobiny szczęscia lub milionow, ktore nie zapominajmy taki Inter wydawał od przybycia Conte. I mamy to co mamy. "Bo tak chcielismy" - ja uwazam ze tragedii nie ma. Wołanie o zwolnienie Piolego jest tu nie na miejscu, jezeli ktos sledzi jego przygode od początku w Milanie.
A my nawet nie mamy pierwszej 11 gdzie na boisku biegają mistrz rozwalę każdą akcję Messias czy Rade podaje tylko do najbliższego Krunić.
Jeśli według Maldiniego kupowanie CDK zamiast Dybali i ugruntowanie w końcu pierwszej 11 żeby na przyszłość móc sobie pozwolić na te inwestowanie w młodzież bez strachu że żeby awansować do lm potrzeba odjęcia Juve punktów jest lepszą polityką to
jest to po prostu śmieszne.
Maldini bawi się w gambling bez zabezpieczenia i jest to po prostu głupie i nieodpowiedzialne bo w takich sytuacjach zazwyczaj wygrywa kasyno.
Jakbym już, gdzieś widział podobną narrację :>
Tak naprawdę przepchniętych kolanem w dwumeczach z Totkami i Napoli po 1-0. Z Londyńczykami w mega kryzysie, i Napoli, które tak na dobrą sprawę mają jeden wyśmienity sezon, ale uznaną marką w Europie nie są.
Pudrowanie ruchów mercato twierdząc, że Origi to kompletny napastnik, i ma wszystko co powinien mieć napastnik. No może poza chęciami, zaangażowaniem i grą zespołową.
Pudrowanie trenerki Piolego, który doprowadził do tego, że przez cały sezon mając do dyspozycji taką szeroką kadrę, tak naprawdę nie ma kogo wartościowego wpuścić z ławki, aby odmienić losy meczu. Czy to z Interem w Pucharze, czy to ze Spezią w Lidze. I ciągle te same schematy, brak rozegrania, i niemoc ze stałych fragmentow gry.
Pudrowanie sytuacji w klubie przez wypowiedzi Maldiniego odnośnie przedłużenia kontraktu przez Leao. Zazwyczaj Maldini tego w ogóle nie robi. Nie wypowiada się przed mediami o sytuacjach transferowych. Ale z Leao wypowiedział się przed kibicami dwa razy. W obu sytuacjach tuż po porażkach z Interem w LM. Przypadek?
Pudrowanie sytuacji wypowiedzią sprzed lat jakiegoś Di Canio - wypowiedzią wyciągnięta z kontekstu i musiał Maldini się cofnąć 15 lat
, aby stwierdzić, że niektórzy piłkarze mają problem z grą co trzy dni. Tylko, że tych piłkarzy to ściąga własnie Maldini do klubu, i trenuje ich trener, którego Maldini również zatrudnia. Piłkarze Interu grają w tym momencie na 3 frontach, a ich forma nie jest żadnym zagrożeniem dla Top4. Juve zasadniczo też wysoko punktuje grając ławką młodzieży.
My pudrujemy grę Messiasa, Krunicia, Origiego, Diaza i CDK twierdząc, że lada chwila, lada moment wystrzelą z formą.
Maldini odleciał chyba pudrując w nos.
Tak. Milan ma najszerszą kadrę zarejestrowaną w Lidze - 30 zawodników.
Przykładowo Inter ma 27, a Atalanta 25 zarejestrowanych zawodników.
Obecne wyniki są ponad stan, bo nawet zarząd nie spodziewał się, że tak szybko zaczniemy grać o mistrza (dwa ostatnie sezony) i jeszcze dojdziemy do półfinału LM (nawet jeśli drabinka była łatwa).
Plan był taki, żeby kupować młodych graczy i sprzedawać ich z zyskiem. I ten plan jest realizowany. W tej chwili możemy zrobić sporo plusvalenzy na Maignanie, Kalulu, Theo, Tomorim, rzecz jasna Leao. Pewnie doliczylibyśmy jeszcze Bennacera, ale wypadł z kontuzją. Strzelam, że jak pojawią się dobre oferty za w/w to klub nie będzie się długo zastanawiał. A potem część kwoty transferu pójdzie do ksiąg, że spółka zanotowała zyski, a za 1/3 albo nawet i 1/4 tej kwoty kupi się jakiegoś piłkarza, który też ma w przyszłości potroić swoją wartość. I tak to będzie dopóki nie wybudujemy swojego stadionu i finansowo nie wyjdziemy na prostą. A jak to się stanie, to klub prawdopodobnie znowu zostanie sprzedany ze sporym zyskiem i wtedy będziemy się martwić o kolejnego właściciela.
A no i oczywiście w/w taktyka nie wyklucza sprowadzania graczy typu Giroud, czy Kjaer - oni są dlatego, że w oparciu o samych młodzików bylibyśmy w środku tabeli (a to też nie jest korzystne dla finansów) + młodziki mogłyby się tak dobrze nie rozwijać, a to też szkodliwe, dla wzrostu ich wartości. Zauważcie, że piłkarzy "z doświadczeniem" zawsze sprowadzaliśmy w opcjach low-cost, jak choćby darmowego Giroud, czy nawet Origiego.
Jeśli nie będzie LM, to IMO na pewno kogoś sprzedamy. Może nie Leao, ale Tomoriego, jak PSG wyłoży kasę na stół - sądzę, że tak.
W takim razie co w tym zespole robi Giroud? Kjaer, albo Florenzi?
Trochę takie wymigiwanie się od trudnych pytań na zasadzie...spieprzyliśmy sprawę, bo można było taniej pozyskać lepszego zawodnika, ale wsumie jedak jest okey, bo on jest starszy, a my mamy czas aby w nieskończoność aklimatyzować młodego Belga. Idąc dalej....rozumiem że wówczas 27 letni Origi mieścił się w projekcie, a rok starszy Dybala już nie? Co za pierdoły ten Maldini opowiada. Spieprzyli okno transferowe po całości, 3/4 okienka poświęcili na użeranie się o 3 bańki i sprowadzili typa który na przestrzeni całego sezonu zdobył jedną asystę xDD. Teraz po sezonie widać kto mógłby dać więcej CDK czy Dybala. Po prostu wstyd się teraz przyznać do błędu panie Maldini co?
Sam zaraz może wylecieć bo ewidentnie tłumaczyć się będzie wyżej i to grubo!!!
Ratuje ich wszystkich tylko LM jak nie będzie to będą zmiany napewno.
Maldini dla Sky: "Dlaczego piąte, a nie czwarte miejsce? Już wyjaśniam dlaczego..."
Chyba sam tez zapomniał jak za jego czasów Milan nazywany był domem starości ale mogliśmy się z tego śmiać unosząc w góre kolejny puchar LM
Już mógłby walnąć frazesem, że zdają sobie sprawę z popełnionych błędów, dostrzegają problemy, a po sezonie przyjdzie czas na podsumowanie i wyciągnięcie wniosków.
O takie slogany chyba nikt by się nie przyczepił.
Dwaj Belgowie przyszłością i potencjałem jakiego jeszcze nie widzieliśmy !!!?
Błagam trzymajcie mnie bo.....
Grając jednocześnie o czubek ligi Top 5 w Europie i o najlepszą czwórkę (nawet choćby ósemkę - to wciąż elitarne grono) Champions League trzeba mieć szeroką kadrę i jakość na ławce. Milan na ławce jakości nie miał w ogóle, a i w podstawowej 11 jej nieco brakowało. To musiało się skończyć źle. Musiało.
Czy to broni wszystkie decyzje Ojca Pio? Nie. Nie broni. Ale o tym się wypowiem pod newsem z wypowiedzią pomeczową Padre.
Ale chcę podkreślić, że - przy wszystkich błędach Piolego - ewentualny brak LM w sezonie 23/24 będzie w równym stopniu obciążał konto Maldiniego, jak i trenera. Tutaj kwestię winy czy odpowiedzialności polaryzowałbym zdecydowanie.
Wiem, że Ty bardziej Holandia niż Belgia ale czy obserwowałeś wcześniej CDK i jakie masz zdanie a propo jego umiejętności i przydatności w kolejnym sezonie?. I jakich obecnie graczy z krajów Beneluksu polecasz do Milanu. Ja mam jednego faworyta Sangare z PSV. Czy na po pozycję prawo skrzydłowego czy napastnika jest ktoś tam w przedziale cenowym 20-40 mln euro który by z miejsca odpalił?.
Od początku sagi z CDK kwestionowałem (ostrożnie, ale jednoznacznie) przydatność tego chłopaka dla Milanu Piolego. Skąd wynikał mój sceptycyzm? Pisałem o tym w lipcu i sierpniu kilka, razy: dla mnie Charles to ani trequartista, ani napastnik spod numeru 9, ani tym bardziej skrzydłowy. W lidze belgijskiej mógł sobie być każdym z nich, ale Milan gra w Serie A. Inna rzeczywistość.
Według mnie CDK najlepiej sprawdziłby się w systemie 1 - 3 - 5 - 2 jako drugi napastnik. Tak uważam.
Nie chcę skreślać Belga i muszę wierzyć w jego eksplozję w następnym sezonie, ale wciąż nie widzę dla niego miejsca w naszym ustawieniu taktycznym i sposobie gry. Na szczęście ja się nie za bardzo znam na piłce i być może się miło rozczaruję. Tak już bywało. Na przykład bardzo krytykowałem przyjście Theo Hernandeza z Realu. Uważałem Rodrigueza za dużo lepszego LO. :-) :-) :-)
Wiele razy się myliłem w swych ocenach. Oby tym razem było podobnie.
Sangare? Wygląda bardzo mocarnie. Lubię go oglądać. Ale czy nas stać?
Właśnie jeden taki ekspert z Polski co specjalizuje się w ligach Beneluksu mówił o tym, że w poprzednim sezonie Charles był właśnie takim wolnym elektronem i bardziej dodatkiem niż kluczowym graczem klubu z Brugii. I też z dużą dozą ostrożności wypowiadał się o młodym Belgu. Nie pamiętam jak ten Pan się nazywał Mączka jakoś tak. Cóż miejmy nadzieje, że CDK się zaaklimatyzuje i odpali w następnym sezonie.
:D To tak jak powiedzieć o golkiperze, że świetnie gra nogami, ma odpowiedni wzrost i warunki fizyczne, ale nie potrafi bronić, a to duży problem, bo gra na pozycji bramkarza :D
No przykro mi bardzo, ale ostatnie mercato było pomyłką. Uważam, że CDK powinien dostać jeszcze jeden sezon na pokazanie się, ale resztę można pożegnać bez żalu. Pytanie kto się skusi na Origiego z taką pensją i problemami zdrowotnymi?
Jak Maldini ma tak gadać, dalej zapuszczać zespół podczas mercato, podejmować irracjonalne decyzje i forsować trenera sabotażystę, to lepiej niech odejdzie z klubu.
Do Pioliego przyczepiła się latka, se stawia na młodych. W rzeczywistość mamy po prostu młodą kadrę, więc i młodzi grają. Jednak gdyby nie konieczność, to taki Kalulu czy Thiaw nie powąchaliby murawy. Już nie wspomnę o wystawianiu jego pieska na prawym skrzydle, złomowanym Adlim czy Vranckxie.
"Pozyskaliśmy go jako alternatywę dla Giroud, taki był nasz pomysł".
Coś tu się Paolo nie klei wypowiedź, sam sobie zaprzecza. No i widać po tym wywiadzie że transfery nie robi się pod trenera, pod taktykę, tylko pod projekt. Myślę że to mała zachętą dla ewentualnych zastępców Piolego
Właśnie o to chodzi, że wbrew deklaracjom transfery młodzieży do Milanu są robione bez ładu i składu, na zasadzie szukania największych okazji zamiast gwarancji jakości i ciągłości rozwoju. Nic nie ma złego w sprowadzaniu francuskojęzycznych dzieciaków, ale znaj proporcje mocium panie. Priorytetem powinno być wzmocnienie fundamentów.
Młody, utalentowany to może być każdy do 22-23 lat kto kopnął prosto piłkę na poważnym poziomie. Szkoda, że Maldini nie ma za cel budowy mocnego zespołu, liczy się tylko wiek. Może Maldini powinien pracować w Eredivisie, tam by naściągał wynalazków i może by ktoś odpalił.
I jasne za niewielki budżet można sprowadzić wielu fajnych grajków, co udowodniło choćby Napoli, ale patrząc na nasze ostatnie lata, ja widzę koniec następnego mercato w następujący sposób (jak coś to tylko przykład, który nie jest moim przewidywaniem, a pokazaniem jak możemy znów sobie zepsuć okienko):
1) Wykupimy Diaza, przez dłuższy czas negocjując warunki z Realem by koniec końców ściągnąć go za ok. 20 mln.
2) Wykupimy Vranckxa za nieco mniej niż 10 mln i w ten sposób wydamy już prawie połowę budżetu.
Co zrobimy z resztą? A no znów kupimy jakiegoś kota w worku! Na przykład takiego, o którym już nie raz wspominano:
3) Kerem Aktürkoglu - obiecujący, młody Turek, który świetnie zagra i na lewym i na prawym skrzydle, po czym tak jak w przypadku CDK okaże się przeskok do Serie A z ligi tureckiej był za duży. Wydamy na niego 15 mln i w ten sposób nie zostanie nam prawie nic.
Czy to koniec wzmocnień? Otóż nie!
4) Do tego do kupimy sobie jakiegoś nonename'a poniżej 21 lat za pozostałe nieco powyżej 5 mln
5) Do tego oczywiście Sportiello za darmo
6) + jakieś wypożyczenie piłkarza, o którym w życiu nie słyszeliśmy
7) I do tego cudowna wisienka na torcie, czyli tzw "manewr Divocka" - kolejna kontuzjogenna gwiazda, której kończy się kontrakt, a swoje najlepsze lata ma dawno za sobą. Idealny kandydat? Naby Keita z Liverpoolu!
I to będzie nasze całe cudowne kolejne okienko transferowe. Będą transfery, nikt nie ma marudzić, a to jakiej jakości będą gracze aż takiego znaczenia odgrywać nie będzie. W najlepszym przypadku okaże się, że jeden z nonameów zaskoczy na miarę Thiawa. I to tyle.
kibice:mina pikachu
Jedynie co to między wersami jest wrzucenie presji na właścicieli aby wydać latem większą kwotę
Taki Dybala byłby nieoceniony i te 5 pkt w lidze więcej pewnie byśmy mieli... niepokojące jest to, że calabria, pioli, maldini malują trawę na zielono...
Ma