Znając życie damy za niego 20 mln euro a odrzucimy możliwość przyjścia Kamady i pojdzie do Napoli lub Interu

On jest beznadziejny, kolejny Origi z kosmicznym kontraktem.

Chelsea to w ogóle wystawiła całą jedenastkę niepotrzebnych zawodników na listę transferową i liczą na 270mln funtów przychodu. Na sprzedaż są m.in. Mendy, Koulibaly, Cucurella, Mount czy dobrze nam znany Ziyech.

Jeśli jest rozpatrywany jako zastępca Benka przez początek przyszłego sezonu i będzie pełnił bardziej rolę Krunicia, czyli solidnego rezerwowego, to ok, chociaż też nie wiem ile dostaje w Chelsea. Jeśli jednak miałby być wzmocnieniem pierwszego składu, czyli jego przyjście wykluczałoby zatrudnienie Kamady, to jestem na nie.
Ogólnie widzę to tak, że zostajemy przy 4-2-3-1 i tak jak wszystko wskazuje, Japończyk przymierzany jest do gry na 10, więc wtedy Cheek mógłby przyjść jako potencjalna 6-stka.
PS: Podkreślam, żeby byłby ok wzmocnieniem, jedynie gdyby zarabiał tyle co ten przykładowy Krunić, żeby nie stał się kolejnym Origim, czy Rebiciem, który nie gra, a zarabia nie wiadomo ile.

To jest jakaś masakra co my sprowadzamy za grajków

Juz od miesiąca są jakieś plotki na ten temat, więc serio może być coś na rzeczy. Czy to dobrze? Tak średnio bym powiedział.

Origi ver. 2.0. Niby grał dużo więcej od Divocka, ale właśnie tylko na wypożyczeniach, w słabych klubach.

wincyj anglików, mnij włochów

na kogo jeszcze się nabierzemy z PL? Ostatnio Origi, teraz RLF

Angielski Krunić