Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Mamy to! Olivier Giroud strzelił jedynego gola w meczu Juventus - Milan, dzięki czemu rossoneri po raz trzeci z rzędu zapewnili sobie awans do Ligi Mistrzów.
Spotkanie w Turynie od samego początku było dość żywe, choć brakowało w nim konkretnych sytuacji. Formę Mike'a Maignana jako pierwszy strzałem z dystansu sprawdził Juan Cuadrado, ale Francuz poradził sobie z tym wyzwaniem bez większych problemów. Tak jak i nieco później po próbie po ziemi autorstwa Moise Keana.
Rossoneri starali się przedzierać w pole karne turyńczyków skrzydłami - raz za sprawą Rafaela Leao, raz wysiłkami Juniora Messiasa. Po jednym z uderzeń Brazylijczyka piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od rywali i nieznacznie minęła bramkę Starej Damy.
Najważniejsza akcja pierwszej połowy wydarzyła się w 40. minucie. Davide Calabria znakomicie dośrodkował w pole karne, a Olivier Giroud zaprezentował prawdziwe mistrzostwo gry głową. Francuz znakomitym strzałem pokonał Wojciecha Szczęsnego i zapewnił Milanowi prowadzenie do przerwy.
Po zmianie stron boiska spotkanie zdecydowanie nie porywało. Konkretnych sytuacji było jak na lekarstwo. Najlepszą w 70. minucie zmarnował Alexis Saelemaekers, który po otrzymaniu piłki w polu karnym oddał strzał w Szczęsnego. Chwilę później w obiecującej sytuacji futbolówkę wysoko ponad poprzeczką posłał Rafael Leao. Portugalczyk nie zapisze tego meczu do udanych.
Do końcowego gwizdka nic się już nie zmieniło i Milan zdobył stadion Juventusu po golu Giroud. Rossoneri wraz z Napoli, Lazio oraz Interem będą reprezentować Serie A w Lidze Mistrzów. Do tego grona może dołączyć także Roma jeśli wygra finał Ligi Europy.
Juventus FC - AC Milan 0:1 (0:1)
Bramka: Giroud 40'
Żółte kartki: Cuadrado 56' - J. Messias 34', Krunić 66'
JUVENTUS FC (3-4-3): Szczęsny - Gatti, Bremer (82' Bonucci), Danilo - Cuadrado, Locatelli, Rabiot, Kostić (63' Paredes) - Di Maria (63' Milik), Kean (73' Iling-Junior), Chiesa
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria (86' Kalulu), Thiaw, Tomori, T. Hernandez - Tonali, Krunić - J. Messias (56' Saelemaekers), B. Diaz (82' Pobega), Leao (82' Ballo-Toure) - Giroud (86' Giroud)
Sędzia główny: Maurizio Mariani (Rzym)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Beton muruje z bezjajecznym Juve. Brawo brawo brawissimo.
EDIT: O POli szykuje zmiany.
A Leao nonszalancja zbyt duża, to trzeba było strzelić.
To powinno być 2:0.
Belg jest tylko nieco mniej beznadziejny od Messiasa.
Saelmakers potrafi tylko szybko biegać i czasem fajnie przeszkadza przeciwnikowi. Dużo za mało jak na skrzydłowego czołowego zespołu Serie A.
Brazylijczyk to tylko dobrze ułożona lewa noga. Nic więcej.
OBAJ nie nadają się do klubu formatu AC Milan.
Totalnie nie kupuje też tego, że Pioli chce mieć na tej pozycji zadaniowca bo to nie pozycja dla tego typu zawodnika.
Taka ekipa, aby nie potrafiła wytrenować sobie chociaż jednego zawodnika, który będzie poważnym zagrożeniem.
Ten młody ze Spezii pokazał jak powinno się uderzać.
Ida dwie mrówki przez pustynie, jedna niesie kamień, a druga budkę telefoniczna.
Ta z kamieniem pyta się tej drugiej
- po co ci budka telefoniczna?
- bo w razie zagrożenia mogę się do niej schować. A Tobie po co ten kamień?
- bo jak go zdejmę będę biegła szybciej.
:)
Niestety, obaj są strasznie mierni, ale fakt, że Alexis ostatnio duużo lepsza forma od Brazylijczyka.
Chyba oglądasz Milan od niedawna, bo jak robi się to przynajmniej od jakiegoś czasu, to zna się cykl życia prawoskrzydłowych w Milanie. :P
Czy od niedawna to bym nie powiedział :) bardziej fascynuje mnie logika przemawiająca za tym konkretnym wyborem Piolego gdyż moim zdaniem Alexis łapie ostatnio formę a pioli sukcesywnie stawia w pierwszej 11 na Brazylijczyka. Może pioli woli wpuszczać Alexisa na zmęczonego rywala
To standardowy cykl życia prawoskrzydłowego w Milanie, gdzie Pioli ma Messiasa ( 1 ) i Alexisa ( 2 ) - najpierw wystawia 1, który gra padakę, więc wchodzi 2 i gra lepiej. Następny mecz od początku 2, ale gra padakę, więc wchodzi 1 i gra lepiej. Zatem w kolejnym spotkaniu znowu wychodzi 1 od początku, ale gra padakę itd.
Plus warto pamiętać o tym, że Pioli bardzo lubi Messiasa i to, że Junior gra jak gra, ale w ogóle gra, to największa w tym zasługa właśnie trenera. Bo skoro chyba każdy trener ma swoich pupili, to czemu Padre by miał takowych nie mieć? :)