MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Sezon Serie A powoli dobiega końca, więc włoskie media rozpoczynają okres, w którym skupiają się głównie na doniesieniach związanych z planami transferowymi włoskich ekip. W wielu przypadkach już na wstępie można ocenić, czy w danej plotce jest ziarno prawdy, czy od razu należy uznać ją za science fiction. Jako te drugie, choć pewnie chciałoby się inaczej, należy postrzegać dzisiejsze wieści od Corriere dello Sport, które pisze, że Milan chciałby sprowadzić Ilkaya Gundogana, jako swego rodzaju prezentu dla Stefano Piolego. Co więcej, Fabio Mandarini, autor artykułu, wskazuje, że rossoneri prowadzą zaawansowane rozmowy z 32-latkiem, który decyzję co do swojej przyszłości ma podjąć po finale Ligi Mistrzów, choć mediolańczycy są pewni swego i wierzą, że od przyszłego sezonu będzie on reprezentował ich barwy. Mało? Głos w tym temacie zabrał także Ivan Zazzaroni, redaktor naczelny CorSport, który dla Radio Deejay tak się wypowiedział "Według mnie chce przyjechać do Włoch, z tego co wiemy zmierza do Mediolanu. Mam pewną informację, której nie mogę wyjawić, ale 12 czerwca powinien pojawić się w Mediolanie w sprawie własnych interesów, które mogą dotyczyć piłki nożnej."
Swoje pięć groszy do tematu dorzucił Giacomo Iacobellis, który pracuje dla TuttoMercatoWeb oraz katalońskiego Sportu, który pisze, że Milan w tej chwili stanowi poważną konkurecję dla Barcelony, która także liczy na pozyskanie Gundogana. Przedstawiciele Milanu nawiązali już kontakty z otoczeniem Niemca, który swoją odpowiedź ma przekazać po finale Ligi Mistrzów.
50 milionów nie zaśpiewa bo nikt tyle nie da, chyba że ktoś z Anglii. Tylko sam SMS nie chce tam iść, on raczej nie leci na kasę jak co nie którzy. Myślę, że 25- 30 baniek wystarczy. Tylko problemem może być nasze kierownictwo bo on chyba do nas by chciał przyjść
Wtedy nie trzeba szukać 10-tki, której na rynku nie ma
No zobaczymy, w Bonucciego też absolutnie nikt nie wierzył aż nie przyjechał do Mediolanu.
Inna sprawa, że Bonucci był potem giga flopem xD
+ Inter nie ma problemu ze starszymi graczami, a wydaje mi się, że nasza polityka raczej nie będzie szła w kierunku dawania dużych kontraktów wiekowym piłkarzom.
Co do realności: myślę, że jeżeli wygra LM, to będzie to już gracz nasycony i finansowo i jeżeli chodzi o sukcesy. W tym wieku będzie może szukał miejsca, gdzie oprócz pogrania może też pożyć. Barcelona wcale nie będzie jakimś mega rywalem jeżeli chodzi o oferowane pieniądze, bo przypominam, że tam ledwo co spełniają ten wymóg dot. pensji od La Liga a jeszcze mówi się, że potencjalnie ma przyjść Messi. Jeżeli podpisaliby Argentyńczyka to nie wierzę, żeby mieli na pensję na kolejnego gracza 5 mln+.
Może przyjaciel Hakan przekonuje go do Interu?
kolejne clickbity w drodze