Abyss,
to prawda, że inaczej się gra od początku, a inaczej z ławki, ale prawdą jest też, że to Allegri ma wyniki badań wydolnościowych i wszelkich innych, a także obserwuje swoich zawodników po kilka godzin dziennie, więc cały czas liczę, iż wyborów kadrowych nie dokonuje rzucając monetą.
Co do czasu, to kiedy zdobywaliśmy ostatnie scudetto, van Bommel doszedł do składu w końcówce zimowego mercato, a nasza gra defensywna uległa natychmiastowej poprawie. Chodzi więc o poukładanie tych klocków i ich zgrywania, do czego niestety niezbędne jest stawianie na te same osoby.
Poza tym trzeba znaleźć czas na budowę tak czy inaczej, a łatwiej jest nauczyć drużynę opartą w dużej części na Włochach, by murowała bramkę, niż żeby grała porywający atak pozycyjny.
4 - 3 - 3 czy 4 - 2 - 3 - 1 lub 4 - 1 - 2 -3 to tylko nic nieznaczące cyferki, bo Allegri może wg nich ustawić zespół, ale od tego gra piłkarzy się nie zmieni, bo nie zaczną oni nagle wychodzić na pozycję i wymieniać się szybkimi podaniami na małej przestrzeni, albo grać dokładne, diagonalne przerzuty na skrzydła i rewelacyjnie dośrodkowywać w pole karne.
Np. pod koniec pierwszej połowy wczorajszego meczu Emanuelson zaczął grać bardziej jako skrzydłowy, dużo bliżej bocznej linii boiska i co z tego wynikło? Ano to, że przeszkadzali sobie wzajemnie z Antoninim, Ambro przesunął się bliżej środka zostawiając Abate ogromną, wolną przestrzeń po prawej stronie, ale ani nie było komu tam piłki zagrać, ani Ignaś nie kwapił się, żeby się tam kolegom pokazać...
Pozdrawiam,
MN
Mówcie co chcecie moim zdaniem Allegri to średni trener.
Za jego kadencji Milan -
- bez animusz
- bez ambicji
- styl gry jest beznadziejny
- jest strasznie dużo wpadek z przeciętymi rywalami, - nie potrafi zmotywować piłkarz
- brakuje mu opanowania i zimnej krwi
- za późno robi zmiany
- widać gołym okiem że autorytetem u piłkarzy nie jest - taktycznie jest porażka na całej linii (m.in gramy na Zlatana bez Zlatana przez to że trener do tej pory nie wymyślił jak Milan ma teraz radzić sobie bez Ibrahimovica)
- niema kompletnie pomysłu na to jak Milan ma grać z następnym rywalem, jak wykreować własny styl gry.
Ok, wygraliśmy Scudetto dwa sezony temu, ale prawda jest taka że kto nam wtedy mógł zagrozić ? Inter który zmieniał trenera co 2 tygodnie ? Juventus który był wtedy jeszcze pogrążony w kryzysie ?
A również wtedy Milan grał po prostu słabo. Nawet meczu decydującym o mistrzostwie nie potrafiliśmy wygrać. Ok, zdarzały się piękne mecze z Interem, z Napoli. Ale ile w tym zasługi trenera, a ile pojedynczych zawodników ?
Abyss
Ja widzę, że Ty lubisz uwziąć się na kilka osób i cisnąć ich mimo wszystko....
TenTypMesBah
Ty też uwziąłeś się na Bonere, bo tak..... Bonera grał średnio miał kilka błędów ale kilka przechwytów miał i mądrze dostał tą żółtą kartkę.
Nie wiem jak zagrałby Zapata. Nie mówię, że nie można go sprawdzić, bo śmiało można tylko nie wiem czy on naprawdę okaże się zbawicielem naszej obrony tak jak pisze tutaj większość z was.
Co do formacji, to jasne, że jak ja bym był trenerem, to w każdym dosłownie każdym klubie grałbym 4-1-2-3 .
--------Bojan--------Pazzo-------Boateng-------
----Montolivo-----------------------------Noce----
----------------------de Jong---------------------
---De Sciglio----Mexes----Zapata----Abate---
----------------------Abbiati---------------------
Pozdrawiam.
Nie wiem, czy Adriano znalazł czas, żeby spojrzeć na boisko i spojrzeć na wyczyny naszych 11 wspaniałych, czy rozmowy z Flavio były zbyt zajmujące. Mamy trenera niedorajdę, i długo by się rozpisywać dlaczego. Sprawy nie zaczęły się sypać wczoraj, ale już hen w zeszłym sezonie. Sprawę ratował Ibra, ale się tym zmęczył i się zmył.
W słowa łysego po ostatnim mercato na pewno nie uwierzę i myślę, że po cichu załatwia jakiegoś trenera, możliwe, że Guardiole (zachcianka Silvio a'la Ronaldinho). Ja dałbym czas Allegriemu o końca rundy jesienej.
0
Biegerostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-11-16
16 września 2012, 20:36
@Abyss El Sharaawy najsłabiej z całej 11 ?? Mi się wydaje, że w formacji ofensywnej to on i Urby najwięcej dawali drużynie
Abyss skąd sobie ubzdurałeś, że od rozgyrawaniu u nas jest DPŚ? Teorytycznie to ma robić gracz grający na lewejprawej połówce vide aquilani rok temu w tym ma to robić montolivo. U nas defensywny pomocnik ma odpowiadać tylko i za defensywę a nie brać jeszcze dodatkowo ciężar gry. Rok temu to Thiago bądź Mexes brali się granie piłki przed własnym polem karnym nie van bommel czy Ambro.
Mexes w środę zagra i to jest pewne ciekawe w jakiej formie bo mecz z primavery raczej optymistycznie nie nastrajał kiedy to z Mexesem w składzie stracili dwie bramki.
Zamiast trzymać się 4-3-1-2 to można przejść na 4-2-3-1 i otwiera się kilka ciekawych możliwości. ewentualnie 4-3-3 z Boatengiem w ataku nie w pomocy bo gry w obronie Ghańczyk nie ogarnia i taka jest prawda.
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
16 września 2012, 19:18
Allegri musi wprowadzić następujące zmiany w składzie, nie wiem czy to pomoże, ale trzeba spróbować.
1) Emanuelson w roli trequartisty (na pół-skrzydle się chłopak marnuje). Prince w takiej dyspozycji jest niepotrzebny drużynie.
2) Constant za Nocerino. Włoch zawodzi od początku sezonu - niech sobie posiedzi na ławce. Marnujemy Gwinejczyka, szkoda bo ma potencjał.
3) Na drugie pół-skrzydło Flamini (chociaż na czas powrotu Montolivo).
4) Na rozegranie tylko i wyłącznie de Jong - Ambro jest już skończony. Smutne, ale prawdziwe. To taki drugi Seedorf z poprzedniego sezonu.
5) Bojan od początku. Szary najsłabszy w całej 11 - patrz Nocerino... Konieczna zmiana.
6) DS za Abate, ten drugi od zdobycia scudetto jest cieniem samego siebie. Może ławka go zmobilizuje.
7) Zaryzykować z Mexesem - za kogo? za Bonere. Daniele popełnia sporo błędów, limit już powoli wyczerpuje, a to dopiero początek sezonu.
Trzeba działać, a nie ślepo wystawić tych samych i liczyć, że odpalą. Do roboty!
Zapominamy o Atalancie, czekamy na odpowiedź Milanu w LM. Montolivo jest graczem, który potrafi dzielić piłki, ale z wiadomych przyczyn wczoraj nie mógł zagrać. Allegri musi ćwiczyć inne rozwiązania na treningu, kiedy właśnie brakuje graczy, których nie da się zastąpić. Bo to oznacza, że trzeba będzie zagrać inaczej. Boateng nigdy nie pasował na trequartiste. Bardziej na tej pozycji widzi mi się Robinho, a nawet Bojan czy Montolivo. Boateng jest od indywidualnych popisów, wykończenia akcji, dynamicznego wejścia w pole karne bądź strzału z dystansu. Za dzielenie piłek to niech on się lepiej nie bierze, bo w tym akurat jest mocno przeciętny.
mistrzMaldini
To według ciebie Zapata ma teraz w ogóle nie grać, bo nie wiadomo jak sobie będzie radził? Poza tym Zapata nie wiadomo jak zagra za to wiadomo jak zagra Bonera...BEZNADZIEJNIE!
No tak Allegri nie ma jaj. A co on ma zrobić? Kogo wystawić? Oczywiście Zapatę który nie wiadomo jak gra... A co miał mówić? Transfery albo odchodzę? On też chce godnie żyć i zarobić w swojej pracy jak najwięcej. Nie mówcie, że wy tak nie macie..... Ech...