Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
Właściciel i zarazem prezes Lazio, Claudio Lotito w wywiadzie dla Il Messaggero ujawnił kulisy negocjacji Milanu w 2018 roku w kwestii pozyskania Milinkovicia-Savicia: "To prawda. Zdecydowałem się wtedy odrzucić ofertę Gallianiego wynoszącą 140 milionów euro. To było 60 płatne od razu, a kolejne 80 rozłożone na pięć lat z Ligą Mistrzów. Nie żałuję tego".
Włoscy dziennikarze natychmiast wytknęli szefowi Lazio błąd. O ile nie podważają samej historii o ofercie, o tyle w 2018 roku Adriano Galliani w Milanie już nie pracował - wówczas u steru byli Leonardo i Paolo Maldini, a nieco wcześniej Massimiliano Mirabelli i Marco Fassone.
Milinković-Savić rozpoczął swoją przygodę w Lazio w sierpniu 2015 roku. Serb trafił na Stadio Olimpico z Genku za 12 milionów euro. Od tego czasu wystąpił w 341 meczach, zdobywając 69 bramek i zaliczając 59 asyst, czym przyczynił się do wywalczenie Pucharu i dwóch Superpucharów Włoch.
Srały muchy, będzie wiosna...
Panie Lotito!
Byłem wtedy na koncercie Eda Sheerana na narodowym i wracając przeczytałem tego newsa na tej stronie
A Lolito chyba za dużo zioła jara bajki opowiada lepsze ode mnie :)
Silvio: "Ojjj, ja też, dopijemy butelkę i do domu!"
Galliani: "Zgoda! Szkoda trochę kończyć, ale trzeba, już nie te lata."
Silvio: "Tyyyy! Może na koniec zrobimy jakiegoś pranka?"
Galliani: "Co zrobimy? Nie... Nie piszę się na te Twoje świństwa!"
Silvio: "Prank to taki żarcik, psikus... Na przykład zadzwonimy do kogoś i wkręcimy go. Najlepiej tego buraka, Lotito!"
Galliani: "Nieee, to głupie..."
Silvio: "Wiedziałem, że wymiękniesz!"
Galliani: "Że co? Ja niby? Dawaj telefon!"
Silvio: "Masz, tylko przełącz na głośnik"
Galliani: "yyy bondżiorno Claudio, jest sprawa! Chcieliśmy kupić do Milanu twojego gracza, no tego, jak mu tam, tego komórkowego, noo... ooo! SMSa! Możemy dać 140 milionów!"
Lotito: "Ale wy przecież Monzę prowadzicie, to jak do Milanu?"
Galliani: "Oj tam, czepiasz się detali, 140 i ani centa więcej! Co Ty na to?"
Lotito: "No nie wiem, nie wiem. Druga w nocy to nie jest pora na interesy, wracam do spania! Ciał!".
Kilka lat później:
Lotito: "Odrzuciłem 140-milionową ofertę Gallianiego za Milinkovicia-Savicia. Nie żałuję tego"
;)
140? Znająć Kondora to zaoferował 14..
Kto niby miałby płacić za takiego młokosa takie pieniądze.
140 mln?
Tam mu się chyba zero na końcu dopisało.
Dobrze ktoś wcześniej stąd spuentował tych wszystkich dygnitarzy i dziadków w Serie A. Właściciele ziemscy z odklejoną historią.
Zresztą, człowiek z wyrokiem zasiadający we włoskim Senacie. To i głowie się poprzestawialo, że wszystko można doczepić.
Po drugie, Chinczycy moze i szastali kasa, ale 140 milionow za jednego zawodnika, i to nawet nie z topki swiatowej, to Everestowe pieniadze nawet dla Chinczykow.
Z trzeciej strony troche dziwnie tak klamac, bo wystarczy ze jedna osoba z tamtejszego otoczenia Milanu zaprzeczy i wygladasz na debila. Moze mowi o jakichs bonusach zwiazanych z wynikami Milanu w Lidze Mistrzow?
Bo z jednej strony Lotito może mitomanić, o czym świadczy wspomnienie tutaj o Gallianim.
Z drugiej strony duet F&M, to nie były rekiny biznesu XD
No to tym bardziej mi się wydaje to mitomaństwem. Jak był Maldini i Leonardo, to pewnie - były ploty o SMS-ie, ale wątpię aby byli w stanie tyle zaoferować.
Jesteś jeszcze pewien, że takiej oferty za SMS-a mogło nie być?:)
https://twitter.com/MilanEye/status/1678677631472902144
"È vero, decisi di rifiutare un'offerta di Galliani da 140 milioni. Erano 60 subito e altri 80, pagabili in 5 anni con la Champions. Non me ne sono pentito".