Dobrze, że Boa widzi, że zagrał słabo. Jest strasznie chaotyczny, rwie do przodu tą grę. Brakuje mu bardzo przeglądu pola. Czasami powinien podać a on na siłę strzela. Stara się bardzo w ataku i to widać, ale on chcę aż za dobrze...
no nie wiem ja widziałem kilka piłek prostopadłych do napastnika a że Pazzini jest bierny to juz na to nic nie poradze a żeby zagrać piłke na 30 metrów to ktoś musi sie pokazać i zrobić ruch widziałes kogoś takiego bo ja nie I to nie jest tak że go bronie albo coś ale jak mam rozliczac to wszystkich sprawiedliwie.Zobaczymy jak to będzie wygladało jak pozbiera sie robinho i montolivo Ale masz rację na chwile obecna gra biernie i nie jest tym samym zawodnikiem jak z manchesteru city. Uwazam że potrzeba trochę czasu do aklimatyzacji Tu się gra inaczej niż w anglii sam zapewne wiesz bo oglądasz mecze
przedewszystkim zgranie druzyny tego trzeba i sądzę że minimum dwa wzmocnienia w zimie ale nie takie jak dziadki zrobili teraz Bojan Constant i Traore. Zastanawia mnie ten zapata skoro jest taki dobry czemu on mu nie daje szans gry????
sloma27
wiem że to nie jest typ zawodnika -drybler,i tu się z tobą zgadzam,ale gdy galliani go sprowadzał go do milanu mówił że jest to dobry rozgrywający,natomiast po 2,5 meczech jakie rozegrał,musze powiedziec że on tylko wycofuje piłke do bramkarza albo stoperów,0 prostopadłych piłek do napastnika,0 przerzutów na 30 metrów,pozatym gra bardzo statycznie i czytelnie :(
Robinho 7 Nigel jest typem zawodnika który kiwa bardzo rzadko. W city prawie nigdy nie zapuszczał się się na szesnastkę rywali. On nie jest typem wirtuoza on ma głowne zadanie czyścić przedpole przed stoperami.Drugie zaś to rozgrywanie piłek.Nie wymagajcie od niego że będzie jak Vidal czy ktoś tam albo Yaya Toure, drybling i strzał, on stara zagrac sie piłke do lepiej ustawionego. To nie ten typ zawodnika i inne obowiązki.Wiem co pisze przez 8lat kibicowałem milanowi ale nie mogłem patrzeć na Dwóch dziadków i zacząłem kibicować Manchesterowi City ze wzgledu na de jonga. Lubie jego styl gry ale wiem że to nie jego 100% na chwile obecna gra na jakieś pół gwizdka. W city był gwiazdą a w ostatnim sezonie się zblokował co pokazało że grał w kratkę raz super mecz drugi klapa.Wiem jedno brakowało mi milanu wróciłem mu kibicowac ale serce mi pęka co te dziady zrobiły. Milanowi potrzebny jest klasowy napastnik dobry rozgrywający do pary z de jongiem i stoper do pray z mexesem. Nie wypowiadam się na temat zapaty i Acerbiego bo nie znam ich stylu gry Ale Yeppes nigdy nie byłem jego fanem a co do bonery to byłem przyzwyczajony że to tylko zmiennik i nie ma prawa grać w pierwszym składzie choć wczoraj zagrał przyzwoicie. Załamał mnie za to Prince to nie pozycja dla niego on nie ma prawa dzielić piłek bo najzwyczajniej w świecie tego nie potrafi:)
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
19 września 2012, 11:19
Jeden z najsłabszych punktów Milanu - upadek Prince'a na naszych oczach.
szczerze mówiąc nie chce go oglądać w następnym meczu.Jak juz wcześniej pisałem nasz problem wynika z braku podjęcia ryzyka,a także złych wyborów u piłkarzy,brakuje takich graczy jak robinho czy pato którzy lubią atakować,lubią wdawać się w drybling,nie grają tak zachowawczo jak de jong czy flama ,ale to już decyzja maxa że wystawia 2 drwali w pomocy.myśle że porawę jakości gry wniesię powrót brazyliczyków i montolivo,chociaż wielkiej rewolucji gry się nie spodziewam