Są różne rodzaje krytyki, choćby konstruktywna jak i taka która całkowicie nic nie wnosi. Myślisz, że mi jako kibicowi miło jest oglądać taki antyspektakl jak choćby w meczu z Anderlechtem? Nie jest to przyjemne i nigdy nie będzie, ale trzeba zrozumieć sytuację w klubie i to co zaszło w tegorocznym mercato żeby wiedzieć, że wszystko ma swoją przyczynę, a trener nie powinien być kozłem ofiarnym, bo na obecny stan rzeczy wpływ ma wielu ludzi, od działaczy,poprzez sztab z trenerem na czele, na zawodnikach kończąc.
mappi proponuje Ci trzy wdechy ma uspokojenie . ja też krytykuje obecnie to co się dzieje w naszym klubie noi co ? jestem gimbusem?smieszą mnie podobne komentarze mam 34 lata i pamiętam franco baresiego demetrio albertiniego i spółkę .Kocham ten klub i dlatego mam prawo i obowiązek :) wyrażać swoją dezaprobate gdy żle się dzieje w milanie
Już na stracie widać, że jest i będzie to trudny sezon. Nie do tego byliśmy przyzwyczajeni. Mam nadzieję,że zarząd i trener wie co robią. Cudów z obecnej kadry nie wyczarują. Potrzebna jest nam wszystkim: kibicom i ludziom z klubu jednego-cierpliwości. Pompowanie wielkich pieniędzy jest krokiem mało perspektywicznym.Stawianie na młodych zawodników może przynieść za parę lat efekty. Jeśli ktoś myśli,że Milan będzie się bił o najwyższe cele to niech się obudzi. Co do samej wypowiedzi Mistera uważam, że jest zbyt mało krytyczny co do swojej pracy jak i pracy drużyny. W tej drużynie nie ma wiary w sukces bo sam trener jej nie ma. Przypomnę to, co napisałem kiedyś, że Milan potrzebuje trenera-mentora, nauczyciela. Według mnie Allegri nim nie jest ale jeszcze ma u mnie kredyt zaufania i mam nadzieję, że mylę się przypinając mu tę łatkę.
Cleaver - to z tego, że piłkarze na poziomie Milanu po prostu POWINNI wykorzystać 1 czy też 2 okazje. A że tego nie zrobili, to już tylko i wyłącznie ich wina.
prawda jest taka, że pomoc którą miał Allegri w Cagliari bije na głowę obecną
porównajnmy Naingollan-BiondiniConti-Lazzari-Cossu do naszej... przede wszystkim tam jest Cossu który na treq i dzisiaj zjada Boatenga
Gramy dobrze w jednej połowie, byliśmy lepsi niż w poprzednim meczu, brakuje nam szczęścia, czyli typowe śpiewki Allegriego. Koleś nie ma mentalności zwycięzcy, obawia się szczerości, nie stawia na swoim. Gdyby powiedział stanowczo, tak, jak zrobił to Mourinho, zyskałby na pewno więcej fanów, aniżeli bujał w obłokach..
żygać mi się chce gdy czytam komentarze bezmózgich gimbusów mających się za wielkich fanów Milanu narzekających tylko na trenera i chcących jego głowy uznając go za winnego wszelkich niepowodzeń, a nie zauważających, że taki stan rzeczy to wina przede wszystkim Łysych z zarządu. W klubie nastąpiła wielka przemiana pokoleniowa, zachwiana została równowaga i trzeba czegoś więcej niż raptem 5 meczy by wrócić na właściwy tor. Do licha, straciliśmy w tym roku kilkunastu mistrzów, a zastąpiliśmy ich darmowymi substytutami ze zdecydowanie niższej półki! Tak więc apeluję o trochę spokoju bo człowieka krew zalewa czytając wypociny jakiegoś gimnazjalisty uważającego że potęgę klubu buduje się na ogromnych pieniądzach bo wiele jest przykładów z piłkarskiego świata, ze to nieprawda. Milan per Sempre !
Wyluzuj człowieku. Pisz kulturalniej MistrzMALDINI
Spokojnie, jeszcze się to ułoży. Dzisiaj gra wyglądała dobrze, oby to nie był wyjątek ale zapowiedź lepszego widowiska w następnych potyczkach. Brakowało Montolivo, nadal brakuje Robinho, a i Boateng musi odpocząć i przemyśleć swoją grę. Dzisiaj był agresywny, zależało mu, ale przedobrzył co skutkowało drugą żółtą kartą, a w efekcie czerwoną. Szkoda, bo Milan mógł dzisiaj wygrać. Może jak pograją więcej ze sobą, nieco się uspokoją i nie będą popełniać głupich błędów.
wywalić na zbity pysk..razem z bandą leniwych i głupich czarnuchów do tego mesbah,mexes, antonini, ambro drewniak flamini i nasz hit pazzini!!
trzeba w papować co najmniej ze 100mln w tą drużynę abyśmy byli w stanie zdobyć mistrzostwo
Milan jest rozbity przede wszystkim mentalnie i psychicznie. Allegri nie radzi sobie z podniesieniem chłopaków na duchu. Może pomysł prasy powrotem Maldiniego taki zły by nie był?
Inna sprawa, że w Milanie nie ma lidera, ani mózgu w rozgrywaniu piłki. Nocerino, Ambrosini, Emanuelson to nie Pirlo czy Ibra. Nasza gra się nie poprawi jeżeli klub nie sprowadzi kogoś kto potrafi ruszyć dodatkowo głową, aniżeli tylko nogami. Niby jest Montolivo, ale to za mało.
Czy zwolnienie Allegriego coś nam da? Jedynie wtedy kiedy do klubu przyjdzie ktoś pokroju Capello czy Spalettiego. Benitezy, Van Basteny i inne takie wynalazki nie mają sensu.
Przeciętny trener ale ZŁY nie JEst a szkoda Naściągali mu DREWNA to co się dziwić, że gra nie specjalnie się układa w Cagliari to pomoc mu śmigała nieźle a tu najsłabsza formacja....