Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Włoska Agencja Prasowa podaje, że Prokurator Włoskiej Federacji właśnie wszczął śledztwo w sprawie przyśpiewek piłkarzy Milanu, które wykonywali w drodze powrotnej z Rzymu. Nagranie, na którym słychać śpiewy zawodników Rossonerich obrażające Juventus, opublikował w swoich social mediach Rafael Leao. Wideo szybko stało się viralem w internecie. Prokuratura postanowiła przyjrzeć się sprawie, przy której zachodzi możliwość popełnienia wykroczenia. Nagranie możecie obejrzeć TUTAJ.
- "Będziesz siedział!"
- Znowu Panie trenerze...
:)
Nieuznanym golem Muntariego
Nieukaranym Interem za Calciopoli
Brakiem likwidacji Juventusu za 3-4 aferę z nimi w roli głównej w ciągu 20 lat.
Nieodebraniem punktów Napoli, Interowi i Lazio za machloje w transferach.
Ogólnie sędziami piłkarskimi we Włoszech.
Powtórzeniem karnego Błaszczykowskiego (xD)
Jak już uporają się z tym, to niech się wtedy zajmą przyśpiewkami. Bo to tak trochę wygląda jak policja u nas - za picie alkoholu w miejscu do tego nieprzeznaczonym 100 zł więzienia lub 25 lat grzywny; a groźny przestępca - paaanie, a co ja, kończyłem kung-fu, żeby go gonić i obezwładnić?
I jeszcze 444 mln odszkodowania za tamte sezony xD.
No za to, to Juve powinno już być zlikwidowane xD
Co najwyżej upomnienie w miarę zasad o sportowej rywalizacji Fair Play.
Offtop
https://twitter.com/86_longo/status/1698361559053934824?s=46
GDM jest średnim źródłem dla Milanu, ale skoro tu już mamy potwierdzenie Longo, to serio Kanadyjczyk będzie grzany. Nie zdziwię się, jeśli nawet w zimę.
To też pokazuje, ze Pioli ma decyzyjność w transferach, ale do pewnego stopnia, bo sam z siebie nie ugiąłby się na taką „9”. Solidny napastnik, który mógłby się odnaleźć przy tego typu skrzydłowych. Taremi to to nie jest, ale wydaje mnie się, że 15 g/a by zrobił. Pasowałby mi idealnie do dużych meczów, gdzie potrafimy stwarzać przestrzeń. Technicznie dobry, szybki, potrafi się utrzymać na nogach
https://twitter.com/MilanPosts/status/1698365703621922989?s=20
Jestem na wakacjach w Tunezji, dziś z głośnika puszczali piosenkę Gali ,dałem się na cały głos PIOLI IS ON FIRE
Bo oni używają brzydkich słów
Powinno się śpiewaków postawić przed trybunałem w Hadze!
Minimum 25 lat bez możliwości zwolnienia, minimum!
https://legionisci.com/news/32173_Historia_Legii_Kaczorowski_czyli_chorzysta_ktory_nie_zostal_legionista.html
A w ogóle to w Polsce puścili chyba tę piosenkę na zawodach lekkoatletycznych i też się Włosi oburzyli, coś wyszło z tego?
A kibice Juventusu się potężnie zesrali na Twitterze. Pachnie mi to czystą hipokryzja, bo sami używają obrażających przyśpiewek i wtedy nikt nie robi z tego problemu.
Ale no tak, Juventus to jest święta krowa, jak oni nie są wielce poszkodowani, bo przecież odebrali im punkty za wałki.
A Leao mógł po prostu tego nie wrzucać, nie byłoby takiej gównoburzy.
https://www.youtube.com/watch?v=iICssbZmjYs
Tu macie z polskim tłumaczeniem. Kto nie skacze, ten jest świnią Juventino. No faktyncznie, wulgarne fest xDD Cyrk.
2. Można spokojnie założyć, że wszyscy piłkarze po meczach wykonują takie przyśpiewki względem przeciwników, zapewne często dużo gorsze, tylko tu odwołanie do pierwszego punktu, nie wrzucają tego do mediów.
3. Przeogromne iksde i beka ze wszystkich którzy piszą, że dostaniemy karę punktową. Największa kara to to, że nastąpił incydent kałowy na Twitterze i teraz muszę czytać płacze Juventinich jakim małym klubem jest Milan i jacy żałośni są piłkarze i poniekąd mnie to boli, bo uderza mnie idiotyzm zawodników, którzy (znowu nawiązując do 1 punktu), wrzucają takie filmiki do sieci.
4. Jedyna konsekwencja jaka z tego będzie, to ewentualna beka z nas kiedy stracimy punkty na Juventusie. I to będzie najgorsze szczerze mówiąc, ciągle nie czaję po co piłkarze wystawiają się na coś takiego.
5. Beka z moralizatorów, którzy uważają, że takie zachowanie jest obrzydliwe. Zakładam że wielu z nich mogło nigdy nie być na stadionie, a już na pewno nie na San Siro i nie znają tego klimatu, jednak przyśpiewki to element piłki i stadionowej kultury, tym bardziej we Włoszech. Ta przyśpiewka nie jest nawet wulgarna tak na dobrą sprawę, a piłkarze jeszcze ją złagodzili. Wielkie nie dla przemocy na trybunach, kibole mnie brzydzą i wszelkie agresywne zachowania są niedopuszczalne. Z kolei w słownym przekomarzaniu się z kuzynostwem nie ma nic złego i tyle.
Ci sami ludzie którzy śpiewają te przyśpiewki potrafią siedzieć obok siebie na stadionie. Piłkarze śpiewający te przyśpiewki to kumple piłkarzy na których te przyśpiewki śpiewają, boiskowa wrogość to zachowanie przed kamery, później Leao idzie z Kaenem na kolację i nikt już z tego problemów nie robi. Ale Julka z Twittera kibicująca Juventusowi musi nazwać to zachowanie obrzydliwym no i co zrobisz ¯_( ͠° ͟ʖ ͠° )_/¯
Przyznaj się, nie przeczytałeś mojego wpisu do końca.
@Victor Van Dort
A co napisałem? Że idiotyczne zachowanie puszczać to do mediów, bo to jest właśnie niewłaściwe reprezentowanie klubu, a to co oni sobie śpiewają w busie nie ma nic związanego z reprezentowaniem drużyny, tam przed nikim nie występują. Reasumując w śpiewaniu nie ma nic złego, do póki nie puszczasz tego w Internet, wtedy takie zachowanie jest małe i bezsensowne, może wyłącznie zaszkodzić.
Przeczytałem i nie widzę żadnego idiotyzmu w opublikowaniu Leao tego filmu. Coś jeszcze?
Plus nie kłapałbym tak dziobem, bo gdyby nie strzał kolano w Juve w ubiegłym sezonie w postaci wałów finansowych, to byśmy byli teraz a w dupie a nie grupie śmierci.
"gdyby nie strzał w kolano Juve w ubiegłym sezonie..." Gdyby Juventus nie zrobił tego za co został ukarany to równie dobrze kilka lat wstecz mógł nie zdominować tej ligi, nie zarobić gigantycznych pieniędzy, które dały przewagę nad resztą zespołów i w zeszłym sezonie mogli np. grać w Serie B albo bronić się przed spadkiem i nie trzeba by było im żadnych punktów zabierać... Jakiekolwiek argumenty za tym, że "dzięki karze Juventusu" są o tyle niewłaściwe, że bazują na takiej lawinie gdybania, że zwyczajnie dużo lepiej jest bazować na stanie faktycznym i tyle... fakt jest taki, że zajęliśmy w zeszłym sezonie 4 miejsce i z tego powodu zagramy w LM. Koniec.
Chociaż jakby liczyć wałki sędziowskie to pewnie tabela też by inaczej wyglądała, czysto sportowo.
Czysto sportowo nie da się niczego wyrokować... Właśnie w tym cały sęk. Nie napiszę tego jako pewnik, jak to zrobił Fanatyk, ale właśnie o to się rozchodzi, o czym on pisze... W momencie, kiedy nakładano karę na Starą Damę byliśmy bodaj na 2 miejscu w tabeli i mieliśmy bezpieczną przewagę. Sztab trenerski zarządzał składem mając określoną wiedzę na temat sytuacji w tabeli. Ta sytuacja finalnie nijak nie da się sprowadzić do prostej matematyki... Bardziej obrazowo: przegrywasz pierwszy mecz w dwumeczu 1:0, w drugim od początku atakujesz... strzelasz gola... potem udaje Ci się wcisnąć drugiego, ale że rywal jest trudny to robisz zmiany, murarkę i dowozisz wynik do końca... Miałeś jeszcze godzinę na podwyższenie wyniku ale nie było takiej potrzeby. Gdyby po drugim meczu, ten pierwszy nagle zweryfikowano jako walkower i zamiast 0:1 przegrałbyś 0:3, to Twój zespół byłby oszukany, bo inny był Twój punkt wyjściowy na spotkanie rewanżowe. Nie oznacza to, że nie byłeś w stanie odrobić trzech bramek - nakreślone reguły ustalały, że nie taki masz cel.
Jednak te 9 mistrzostw pod rząd wypaliło w psychice każdego blizne
Ta nienawiść do nich nabiera na sile głównie przez to, że przez długie lata mieli ogromne fory u sędziów i nie grali fair na wielu frontach, co ułatwiło im zdobywanie tych wszystkich mistrzostw. Byli(dalej są) faworyzowani w każdym meczu.
W Bundeslidze Bayern też jest totalnym dominatorem, a tam jakoś nie ma tak, że wszyscy rywale są solidarni w nienawiści do nich.