Milan, Allegri i zawodnicy spotkają się w Milanello 7 lipca, aby rozpocząć okres przygotowań do nowego sezonu
Dziesięć fundamentalnych dni dla zawodników rezerwowych. Jović i Chukwueze również znajdą swoje miejsce w składzie w najbliższych czterech meczach: trener Milanu musi powiększyć skład - pisze Alessandra Gozzini na łamach La Gazzetta dello Sport.
Najbliższe dziesięć dni przyniesie odpowiedź na więcej niż jedno pytanie: czy Milanowi uda się utrzymać na szczycie tabeli? Czy w Lidze Mistrzów będzie miał odpowiednią siłę, aby dzięki zwycięstwu w Dortmundzie przywrócić równowagę w grupowej tabeli? Wyniki pokażą, ale nie odpowiedzą na wszystkie pytania. Na przykład: czy zespół będzie mógł dodać do listy strzelców rezerwowych napastników? I wreszcie, czy dowiemy się czegoś więcej o Adlim i Chukwueze? Jeśli tak się stanie, Pioli będzie mógł poszerzyć grupę zawodników pierwszego składu, wypełniając lukę pomiędzy pierwszym a drugim zespołem, która nadal jest widoczna. Jeśli nie, będzie musiał zadowolić się ograniczonym składem, jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie. Adli, Chukwueze oraz Jović i Okafor: w kolejnych czterech meczach w ciągu 10 dni dostaną swoje szanse.
Yacine Adli - w swoim drugim sezonie w barwach Milanu rozegrał zaledwie 140 minut: jego jedyny mecz w wyjściowej jedenastce miał miejsce w Weronie w październiku ubiegłego roku. Został zmieniony po godzinie gry. Od tego czasu dostał 7 minut w meczu z Fiorentiną, 19 minut ze Spezią i 0 w aktualnym sezonie. W okresie przygotowawczym 2022 był jednym z najlepszych, a kibice Milanu wierzyli, że mają u siebie utalentowanego ofensywnego pomocnika: nie sprostał jedna oczekiwaniom. Tego lata Pioli testował go w nowej roli: już nie jako 10-tka, ale jako registe (rola zbliżona do stylu Pirlo). Nadejdzie kolej Yacine'a: to będzie dla niego prawdziwy test.
Jest również miejsce dla Samu Chukwueze. Jeden z najdroższych transferów tego lata musi się zwrócić: 20 plus 8 milionów euro bonusów. W Lidze Mistrzów pojawił się w wyjściowej jedenastce, ale nie popisał się niczym nadzwyczajnym. W Serie A wystąpił czterokrotnie (wchodząc z ławki rezerwowych), często zbierając pozytywne recenzje. Zadaniem 24-latka jest odciążenie Pulisica, ale również Leão. Trzeba inteligentnie zarządzać energią Rafy, a Samu to kolejny szybki skrzydłowy grający jeden na jednego. Nigeryjczyk ma jakość, która pozwala na ich zastąpienie w taki sposób, aby nikt tego nie zauważył...
Dla Piolego Luka Jović jest prawdziwą alternatywą dla Oliviera Giroud. Rozsądnie można oczekiwać, że Serb pojawi się w wyjściowym składzie w meczu z Cagliari. Giroud ze względu na swój wiek musi mieć okazję do odpoczynku. Aby przygotować następcę, trener Pioli zdecydował się w 65. minucie meczu z Hellasem zamienić Francuza na Serba. Na razie jego doświadczenie w Milanie jest małe: zero goli, zero poważniejszych szans na jego zdobycie. 25-latek będzie miał okazję na zmianę tego rezultatu.
Pioli dostał szerszą kołdrę, więc wymówki się skończyły pora zacząć rozsądnie rotować i budować zawodników, również tych rezerwowych, a nie zajeżdżać 12-13 zawodników.
Malutkie przebłyski...
Mecze oglądasz? :)
Sportiello, Cheek, Reijnders, Pulisić, Musah.
Jedynie Okafor, Pellegrino z racji minut i Jović nie pokazali nic ciekawego, ale jak dostaną szansę, to może ją wykorzystają, się zobaczy.
Chukwueze miał spoko mecz ze Srokami.
Włącz co jakiś czas tv, albo odpal neta.
ja bym tak nie dramatyzowal z ta mala iloscia minut nowych graczy. po prostu grali ci co przyszli wczesniej i są bardziej zgrani z druzyną (rejden, loftus, pulisic) albo weszli w miejsce kontuzjowanych (musah).
czukwu na pewno dostanie wiecej minut przy takiej ilosci meczow. jedyna niewiadoma to adli ;-)
Sammy też się dobrze pokazał, kiedy wyszedł od pierwszej minuty. Jego problem polega na tym, że nie ma z kim po prawej stronie pograć z klepki. Calabria czy Florenzi się do tego nie nadają. Brakuje tam z prawej takiego Theo. W każdym razie, nie licząc liczb, dobrze wygląda w meczach. Oczywiście liczby będą niezbędne, jeśli ma uniknąć porównań do Alexisa i Messiasa.
Jović to moim zdaniem Origi ver. 2.0. Z tą jednak różnicą, że niczego z nim nie ryzykujemy. Został wypożyczony na rok, a kiedy skończy mu się kontrakt z Fiorentiną, możemy go albo wziąć na stałe, jeśli się sprawdzi, albo olać, nie będziemy musieli z nim bujać, jak z Belgiem mającym mega kontrakt.
Adli to temat rzeka. Nie wierzę, że Pioli da mu realną szansę.
Okafor powinien zagrać jeden mecz od początku w miejsce Leao, z podstawowymi zawodnikami. Bo wchodząc z Chukwu i Joviciem lub wchodząc na końcówki, gdzie już bronimy, to możemy liczyć tylko na akcję indywidualną.
A Samu - póki co biega, jest zrywny, ale chyba przez to i zbyt szybki dla swojego myślenia ;) Trochę niedokładności, trochę spóźnionych reakcji by oddać piłkę, niepotrzebne próby dryblingu.
O Adlim się nie wypowiem, chłop nie gra i chyba tylko Pioli wie dlaczego.
Po jednym ze swoich najlepszych sezonów w karierze we Violi, gdzie ma jeszcze ważny kontrakt, idzie za darmo do Milanu.
Chciałbym, żeby u nas strzelał co mecz, ale jego historia pokazuje, że to nic więcej niż Origi vol.2, z tym że miał jeden kozacki sezon u Szwabów.
Wolałbym żeby dawano szanse Camardzie. Te kilka, kilkanaście minut w seniorach da mu mega kopa do dalszej pracy i przy okazji oswoi ze stadionem i kibicami.
Co do Chukwueze, to on ogólnie nie nadaje się do gry z klepki ;)
Robi wiatr, drybling i strzał lub wrzutka.
Pamiętam, że ludki na stronie też tak go przedstawiali przed transferem, więc to żadne zaskoczenie.
Przy jego grze potrzebny jest Giroud w polu karnym i wchodzący z głębi pomocnik.
Adli nie wchodząc za Krunićia dostał kolejnego mega soczystego płaskiego od Stefano.
Dramat ludzki i piłkarski, musi odejść bo tu tylko będzie siedział na ławie.
Ciekawe czy przy tylu absencjach, szanse dostanie Pellegrino ;)