Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
To jedyna w tym sezonie kolejka Serie A, która rozgrywana jest w środku tygodnia.
Wtorek, 26 września:
20:45: Juventus - Lecce 1:0 (Milik)
Środa, 27 września:
18:30: Cagliari - Milan 1:3 (Luvumbo - Okafor, Tomori, Loftus-Cheek)
18:30: Empoli - Salernitana 1:0 (Baldanzi)
18:30: Hellas - Atalanta 0:1 (Koopmeiners)
20:45: Inter - Sassuolo 1:2 (Dumfries - Bajrami, Berardi)
20:45: Lazio - Torino 2:0 (Vecino, Zaccagni)
20:45: Napoli - Udinese 4:1 (Zieliński [k.], Osimhen, Kwaracchelia, Simeone - Samardzić)
Czwartek, 28 września:
18:30: Frosinone - Fiorentina 1:1 (Soule - N. Gonzalez)
18:30: Monza - Bologna 0:0
20:45: Genoa - Roma 4:1 (Gudmundsson, Retegui, Thorsby, J. Messias - Cristante)
Dybala, Spinazzolla, Lukaku, Pellegrini, Sanches (choć ten ma problemy ze zdrowiem), Aouar, Abraham, Paredes, Smalling, Zalewski, Belotti, Patricio.itd itd,
To jest naprawdę dobra kadra która może walczyć o ligę mistrzów, ale niestety problemem tej drużyny jest Mourinho który niestety nie pasuje do obecnych realiów piłki nożnej. To kadra na granie stricte ofensywne, a trener ustawia wszystko pod siebie i fajnie, że zdobył LK, bo to wielki sukces rzymian, fajnie, że był finał LE, ale ten sezon jest już tylko brutalną weryfikacją Jose, i znowu o maszci los 3 sezon XD.
Potencjał faktycznie jest spory, ale zarządzenie leży po całości. Pewnie gdyby nie ten ogromny kontrakt, to Mou już by został pożegnany :)
Mają od lat wszystko czego chcą, mega kasę na pensje, 3 najlepiej opłacana drużyna w lidze (wydają więcej od Milanu), naściągane duże nazwiska: Mourinho, Lukaku, Dybala, Paredes, Renato Sanches, Smalling, Tammy Abraham, Rui Patricio i tak dalej, stać ich na płacenie np. Lukaku prawie 10 baniek brutto za rok, a wyników dalej brak xD
Tu nawet nie chodzi o to co odwalają na początku tego sezonu, ale patrząc wstecz to ostatnie 6 lat nie wyszli wyżej niż 5-7 miejsce w tabeli na koniec sezonu :D to jest aż przykre
Pierwszy lepszy trener z taką kadrą by tego nie osiągnął, czego najlepszym przykładem jest Mourinho - ma mocną ekipę a nie jest w stanie nawet zrobić top4 w lidze :)
Poza Pellegrinim i ewentualnie zdrowym Dybala, nie ma piłkarza którego kibic Milanu powinien zazdrościć. To przepłacona kadra przeciętniaków, wraków, wypaleńców lub graczy co najwyżej niezłych. Śmiechu warte gadanie o mocarnych transferach czy ekipie. Sam ich trener się nawet z tym nie zgadza.
Trzeba być naprawdę ślepym by nie widzieć naocznej różnicy w budowaniu Milanu i Romy. Trenerzy nie mają tu nic do znaczenia, bo bez Mourinho to być może byłoby jeszcze gorzej.
"On jedynie 'wsławił się" remisując z Romą mecz choć jego zespół dominował do 85min prowadząc 2:0"
Szkoda, że nie wspomnisz o tych innych, kiedy to Pioli regularnie obijał Mourinho;) Jesteś żenujący w tym deprecjonowaniu warsztatu Piolego. To już podchodzi pod jakieś zaburzenia. Nie rób tutaj boruty, hihi :)
To co piszesz o Stefano to zakłamywanie rzeczywistości, bo to dzieki niemu w dużej mierze mamy scudetto, powrót do LM po 7 latach i półfinał. Żenująca jest twoja nagonka na tego trenera i ja to widze nie od dzis, a twoje kibicowanie to bycie roszczeniowym , bo styl jest zależny od piłkarzy.
Świetny, świetny przez połowę czasu, wrak, wrak, wrak, wrak, solidny, niezły, wrak. I tak cała ekipa. Połowa to przeplacone wraki i wypaleńcy. Coś jak Milan w 2018, gdy też sporo dawaliśmy na pensje. Elliott, Gazidis i Maldini w porę zobaczyli że nie tędy droga. Później przyszedł Pioli i Ibra, co było też oczywiście istotne. Ale klucz leży w zarządzaniu, zawsze.
Zapisuje się nasze ex prawe skrzydło w serie A
Roma z meczu na mecz coraz gorsza.
Naściagali z wolnego transferu znane nazwiska za grube dziesiątki milionów euro i dupa, Genoa ich leje jak juniorów.
A jak mówiłem, że mają potencjał co najwyżej na miejsce 7-10, to ludzie się śmiali
Z kolei ten NDicka to jakieś małe nieporozumienie na początku jego przygody w Romie. I chyba dobrze, że jego sobie odpuściliśmy. Ale akurat w tym przypadku jego błędy w kryciu mogą wynikać z fatalnego ustawienia całej linii obrony Romy.
Junior do boju!
a w międzyczasie Berardi przedłuża umowę i jest zdziwiony, że nikt go kupić nie chce
a w międzyczasie Berardi przedłuża umowę i jest zdziwiony, że nikt go kupić nie chce
Jakby był tak dobry, za jakiego uważa go wielu kibiców, to znalazły by się kluby, które dałyby i więcej. :)
Jest gwiazdą, robi liczby fenomenalne, będzie najlepszy w ich historii i ma grubą kasiorę za swoją grę.
Widać mu wystarczy.
Nie każdy chce być 3-4-6 w kolejce po Messim, Leao itp.
Mam nadzieję, że nasz mecz z nimi będzie prostszy.
Newcastle ograło MC, a my ich gnietliśmy więc, MiIan powinien w tym roku bez problemu wygrać 8 CL.
Sassuolo ograło ograło Juve i Inter, pewnie będą walczyć o Mistrza Włoch :D
Mam nadzieję, że do 21 kwietnia Stefan zobaczy mecz Sass i ustawi zespół odpowiednio...
Brawo Sassuolo, trochę utarli nosa sąsiadom i różnica derbowa zniknęła.
Koncentrujemy się maksymalnie na Lazio, bo Inter nie będzie przegrywał mecz za meczem, a my nie możemy pozwolić im odskakiwać.
Od zawsze tak jest w piłce, bo więcej jest drużyn ze środka i dołu tabeli niż z "czuba", a punkty za każdy mecz są takie same. Do tego parafrazując klasyka - "zawsze się trochę przegrywa" - i w walce o mistrzostwo chodzi o to, by tych okazjonalnych porażek było mniej niż u rywali. A czy to porażka z Interem czy Empoli, nie ma znaczenia, bo tu i tu traci się 3 punkty.
PS taki Berardi w Milanie to byłby kot. Mając patent na Inter może sprawilby że nie dostawalibysmy tak notorycznie wpieprzu w derbach.
Chyba król prowincji
Ale o co Ty się prujesz? Mamy poważny problem, bo przegrywamy 5 razy z rzędu z Interem w tym samym stylu. Tak jakbym odpalał ciągle ten sam mecz 5 razy.
Dyskusja tutaj właśnie toczy się o to, jak należy grać z Interem i Sassuolo to właśnie pokazało.
Nie chcemy być już 6-sty raz dymani przez kuzynów, dosyć tego.
Dla mnie nie liczy się z kim przegrywamy, tylko gdzie kto jest na koniec sezonu.
Tak samo jak nie lubię narzekania przed meczem, bo żeby krytykować, trzeba mieć co.
Tu jest taka mentalność 18latków, że przegrany mecz z Interem, to najlepiej z domu nie wychodzić.
Świetnie że jest takie Sas, co potrafi górze urwać punkty, kiedy my z nimi teraz nie gramy.
Obawiam się, że albo nie do końca rozumiesz znaczenie słowa "impertynent", albo jesteś z lekka odklejony od rzeczywistości. W sumie, też mógłbym napisać, że Twoja opinia niezbyt mnie interesuje, ale to, że masz inne zdanie nie oznacza od razu, że jesteś impertynentem robiącym borutę :) Masakra:)
Obawiam się że to ty nie rozumiesz. Wolno ci.
No nie chciałbym z nimi teraz grać i całe szczęście dopiero ostatni mecz w roku mamy z nimi :P
Rozbili Juventus w weekend, więc dziś zawalili z Interem... Jedynie Inter o tym nie wiedział :x
Inter po golu Berardiego w ogóle nie wsiadł na rywala, nie przycisnął, zagrali zupełnie bez polotu jakby im sił brakowało (tydzień temu z Sociedad też mieli problemy).