Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Zlatan Ibrahimović udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi w programie "Piers Morgan Uncensored" w TalkTV, który w pełni zostanie opublikowany w najbliższy czwartek, 5 października. Dziś pojawiła się mała zapowiedź tej rozmowy.
"Chcesz igrać z ogniem? Będę twoim ogniem. Ale się sparzysz. Kiedy mówię, że jestem Bogiem, myślisz, że żartuję? Ja nie żartuję!"
Piers Morgan: widzę cię jako złoczyńcę w jednym z filmów o Jamesie Bondzie: "Zniszczyłbym Bonda, ale jestem bardzo drogi, nie pracuję za darmo".
O pierwszym spotkaniu z Guardiolą i nazwaniu go "niedojrzałym": "Podczas naszego pierwszego spotkania powiedział mi: «Pamiętaj, piłkarze tutaj nie przyjeżdżają Ferrari» A ja przyjechałem moim pieprzonym Ferrari!"
Zdobycie gola jest lepsze niż uprawianie seksu? "Seks jest lepszy, każdy, kto myśli inaczej, ma problem z seksem, powinien zwrócić się o pomoc".
O swoim zmarłym agencie i przyjacielu Mino Raioli: "To była wielka strata, ponieważ był dla mnie nie tylko agentem, był wszystkim. Nadal za nim tęsknię, wszyscy za nim tęsknimy".
Piers Morgan: pomyliłeś się tylko w jednej rzeczy... "Nie poszedłem do Arsenalu: nie uczestniczę w próbach. Nie, nie, nie rozumiesz: nie chodzę na próby. Jestem najlepszy, pieprzyć wszystko inne".
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Rozumiem, że Ibra ma mu za złe, że źle go potraktował w Barcelonie, ale to było 13 lat temu, a ten w koło i w koło jak się nadarzy okazja to próbuje mu wbić szpilkę, mimo, że Pep go totalnie olał i nie wypowiada się na jego temat wcale.
Ja czytając książke Ibry uznałem, że większą gnidą był Van Der Vaart. Ale być może Ibra uznał, że on nie osiągnął zbyt wiele by sobie nim zaprzątać tak głowę.
Niedojrzałym?
Włączyłem sobie tę zapowiedz i Piers wspomina Ibrze o Guardioli:
"Nazwałeś bo tchórzem bez jaj"
("You called him a coward with no balls")
Lekka różnica, co nie? XD
https://twitter.com/PiersUncensored/status/1708817024577667081
Nie, nie wszyscy.
"Nikogo to nie interesuje"
1. Niektórych interesuje, niektórych nie interesuje. Dziennikarz przeprowadził wywiad, Ibra odpowiedział na pytania, a widzowie komentują.
Po to są wywiady - żeby publika komentowała
2. "O zmarłych albo dobrze albo wcale"
Ja mówię o zmarłych uczciwie. Ty mów dobrze albo wcale.
"nikt nie pytał"
W sekcji komentarzy, komentujący zajmują się komentowaniem a nie odpowiadaniem na pytania.
Mnie nikt nie pytał, Ciebie nikt nie pytał.
Ibra stwierdził, że tęsknię za Mino Raiolą (co jest kłamstwem), więc mam prawo do skomentowania i zaprzeczenia temu.
Jak mógłbyś za nim tęsknić skoro nie miałem z nim żadnej styczności. Znasz go tylko i wyłącznie z wykonywanej pracy, za którą nikt z nas go nie lubił.
Tego typu komentarze są zbędne.
A potem teksty w stylu, że nikogo to nie interesuje albo nikt nie pytał.
Wiesz Corsa od czego są komentarze i fora?
Ja wiem, że ciężko teraz z dobrymi moderatorami, którzy mają też czas na tę pracę, ale to jest jakaś porażka...
O zmarłych dobrze albo wcale xD
Tylko winny się tłumaczy - czekam aż ktoś to do kodeksu karnego wprowadzi, będzie łatwiej orzekać winę.
O, albo - prawda leży pośrodku - szczególnie super w przypadku spraw o gwałty, gdzie gwałciciel twierdzi, że ona go prowokowała, bo miała krótką spódniczkę.
A o gustach się nie dyskutuje? Plażo, proszę... xD
Ogólnie powiedzenia to raczysko straszne i mam nadzieję, że ich nie stosujecie inaczej niż ironicznie ;)
Taki tekst odbieram w prosty sposób - "dobrze, że umarł". Bo tak to właśnie brzmi.
Chłop wykonywał pracę, był jednym z najlepszych w swoim fachu, nikogo nie zamordował, nikogo nie zgwałcił, nie spowodował żadnej katastrofy ekologicznej, a patrzy się na niego jak na jakiegoś bandziora, zbrodniarza.
Porównanie do Hitlera czy Stalina jest jakąś abstrakcją, ręce opadają. Co on ma z nimi wspólnego? Mówimy o zwykłym człowieku, który nikomu nic nie zrobił. Należy piętnować bandytów, morderców, gwałcicieli i innych takich, ale po co negatywnie wypowiadać się o osobach, które nie łamały w żaden sposób prawa? O to mi chodzi.
Żywicie tak mocną niechęć do tego człowieka tylko przez wzgląd na to, że był skuteczny w swojej profesji i skubał bogate kluby piłkarskie? Czy okradał biednychy, że taki był zły? Dzieciom od ust odbierał?
Był człowiekiem i o tym należy pamiętać. Mężem oraz ojcem. W pierwszej kolejności na to powinno się patrzeć.
To tak jakby zmarł jakiś komornik i wszyscy stwierdzili, że spoko, bo kto to widział wykonywać taki zawód.
Jeśli patrzycie na ludzi w ten sposób, to jest mi Was zwyczajnie szkoda. Chłop skubał obrzydliwie bogate firmy jakimi są kluby, a patrzycie na niego jakby Wam coś zabierał.