JUVENTUS – MILAN 2:0
Rossoneri zwiększają stratę do czołowej czwórki...
Terminarz pędzi jak szalony. Raptem 72 godziny po bezbramkowym remisie z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów, Milan zmierzy się na wyjeździe z Genoą w Serie A. Cele są jasne – zwycięstwo i dobre humory podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej.
Genueńczycy zajmują aktualnie czternaste miejsce z dorobkiem ośmiu punktów. Zanotowali dwa zwycięstwa, w obu przypadkach z drużynami z Rzymu – 2:1 na Stadio Olimpico z Lazio i 4:1 u siebie z Romą.
Od grudnia ubiegłego roku zespół prowadzi były piłkarz Milanu, Alberto Gilardino. Włochowi najpierw udało się wywalczyć awans do Serie A, teraz natomiast podjął się misji utrzymania drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W sobotni wieczór Genoa będzie osłabiona brakiem kilku kontuzjowanych piłkarzy. Kontuzje leczą chociażby podstawowi pomocnicy, Milan Badelj oraz Kevin Strootman. Zabraknie także Caleba Ekubana oraz reprezentanta Włoch, Mateo Reteguiego.
Pod nieobecność napastnika, który przybył do Ligurii z Argentyny, na szpicy ataku beniaminka ujrzymy Alberta Gudmundssona. Za plecami Islandczyka ma zagrać Junior Messias, doskonale znany kibicom Milanu zdobywca scudetto 2021/2022 wraz z zespołem rossonerich. W szeregach gospodarzy ujrzymy jeszcze kilka znanych ligowych twarzy – chociażby Mortena Frendrupa czy Rusłana Malinowskiego.
Mediolańczycy w Genui będą musieli wziąć pod uwagę fakt kilku absencji oraz konieczność dokonania rotacji wobec napiętego terminarza. W kadrze meczowej zabraknie kontuzjowanej piątki piłkarzy – Mattii Caldary, Pierre’a Kalulu, Ismaela Bennacera, Rade Krunicia oraz Rubena Loftusa-Cheeka.
Względem środowego spotkania w Niemczech zapowiada się kilka zmian w wyjściowej jedenastce. Na prawą obronę kosztem Davide Calabrii powrócić ma Alessandro Florenzi, zaś w pomocy tym razem ujrzymy nie Tommaso Pobegę, a Yacine Adliego. Rotacje dotkną także ataku – wolne mają otrzymać Christian Pulisic i Olivier Giroud, a szanse w większym wymiarze czasowym przewidziane są dla Samuela Chukwueze oraz Noaha Okafora.
Poprzednio mediolańczycy zmierzyli się z genueńczykami w kwietniu 2022 roku wygrywając na San Siro 2:0. Ostatnia wizyta rossonerich na terenie rossoblu to z kolei 1 grudnia 2021 i pewny triumf 3:0 po bramce Zlatana Ibrahimovicia z rzutu wolnego i dwóch golach Messiasa.
Mecz 8. kolejki Serie A pomiędzy Genoą a Milanem rozpocznie się w sobotę, 7 października o godzinie 20:45 na Stadio Luigi Ferraris. Spotkanie w Genui jako sędzia główny poprowadzi Marco Piccinini z Forli. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
GENOA CFC (3-5-1-1): Martinez – Dragusin, Bani, Vasquez – De Winter, Thorsby, Frendrup, Malinowski, Matturro – J. Messias – Gudmundsson.
AC MILAN (4-3-3): Maignan – Florenzi, Thiaw, Tomori, T. Hernandez – Musah, Adli, Reijnders – Chukwueze, Okafor, Leao.
Calabria wymieniany w paru miejscach jako członek drużyny tygodnia CL
A tu na stronie to chyba do poziomu orlika sprowadzany
Sabotażysta? Taki poziom LM? Widzę wolisz tkwić we własnej bańce i poglądach niż próbować się z nimi konfrontować czasami
Calabria od początku sezonu gra poprawnie nie mniej nie więcej i ma co jakiś czas sporo kiksow jak i udanych zagrań (np asysta z Romą do Leao)
Poza tym poprawna gra nie powinna wystarczać na podstawową jedenastkę takiego klubu jak Milan, tym bardziej jak nosi się opaskę kapitana
Jasne że chciałbym Calabrie w lepszej formie albo najlepiej kogoś na poziomie Theo na po
I tu się zgadzam że dobrze by było gdyby poziom po był wyższy
Ale wyrażanie tego poprzez ataku personalne na piłkarza (jak nazywanie jego gry sabotażem) są mega słabe
Swoją drogą ciekawa zagrywka retoryczna - zaczynasz od poglądu gry na sabotaz a jak ktoś się nie zgadza to już nagle szybciutko się wycofujesz że No w sumie gra poprawnie ale to i tak za słabo- to trochę inny pogląd niż ten początkowy
Z tą poprawną grą to brzmiało mi jak wycofanie się ze swojego stanowiska - sorry jak źle zrozumiałem
No tylko właśnie z tym mitycznym Calabria bez formy się do końca nie zgadzam - uważam że w formie jest dość poprawnej i niewiele zawala koniec końców ale nie jest też w dobrej formie i niedużo wnosi na plus a przynajmniej mniej niż w takim sezonie mistrzowskim gdzie był filarem zespołu
Z tą poprawną grą to brzmiało mi jak wycofanie się ze swojego stanowiska - sorry jak źle zrozumiałem
No tylko właśnie z tym mitycznym Calabria bez formy się do końca nie zgadzam - uważam że w formie jest dość poprawnej i niewiele zawala koniec końców ale nie jest też w dobrej formie i niedużo wnosi na plus a przynajmniej mniej niż w takim sezonie mistrzowskim gdzie był filarem zespołu
Mysle ze trio atakujacych bedzie swietnie operowac ze soba pilka.
Jak jest Ziru to czesto sa dlugie pilki na niego, licze ze pilka tym razem bedzie chodzila szybko od nogi do nogi.
Genoa za Gudmundssona w lecie zawołała nam 12 mln z tego co pamiętam.
Teraz jest wart pewnie ok. 20 mln.