Typowa rimonta: Pulisic – Reijnders pokonują Como
Enzo Raiola udzielił wywiadu na łamach Tuttosport, w którym odniósł się do wydarzeń związanych z odejściem Gianluigiego Donnarummy z Milanu na zasadzie wolnego transferu. Wyjaśnił, że jego podopieczny nie chciał opuszczać klubu z Mediolanu za darmo, ale postawiono pewne warunki: "Po objęciu Milanu przez fundusz Elliott był pomysł, aby uporządkować klubowe finanse, ale mimo wszystko odbyliśmy wiele spotkań, podczas których rozmawialiśmy o przedłużeniach. I jedyne co Mino zawsze mówił jasno, to: Nigdy nie zabierzemy wam chłopaka bez zapłaty, ale on chciałby, aby Milan zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Kilka razy pojechaliśmy na spotkanie do Casa Milan, a oni raz pojawili się w Monte Carlo. Nasza stosunki były spokojne".
Plan Mino Raioli zakładał sprzedaż Gigio do Juventusu za określoną kwotę, jeśli Milan nie zakwalifikuje się do Champions League. Milan uzyskał kwalifikację, ale jednocześnie oświadczył, że znalazł już nowego bramkarza i nie zgodzi się na nową umowę z zawodnikiem: "Maldini powiedział: «Mino, spotkaliśmy się tutaj w innym celu: rozdział w sprawie Donnarummy jest już zamknięty, ponieważ pozyskaliśmy nowego bramkarza». To był cios dla Donnarummy. My, oprócz Juve, które zdecydowałoby się na jego zakup dopiero pod koniec sezonu, w przypadku gdyby Milan nie uzyskał kwalifikacji do Ligi Mistrzów, nie zauważyliśmy zainteresowania Donnarummą, który wcześniej, w styczniu nawet nie chciał wysłuchiwać innych ofert, aby nie zdradzić Milanu".
Następnie Donnarumma powiedział swoim agentom, że chce opuścić Włochy, bowiem do Juventusu dołączyłby tylko wtedy, gdyby Milan nie dostał się do Ligi Mistrzów. Ta sytuacja doprowadziła do transferu do PSG. Według Raioli, wina leży po stronie Rossonerich, ponieważ w trakcie sezonu mógł zostać wytransferowany do 4-5 bardzo dobrych zespołów, które zapłaciłyby za jego transfer, ale pod koniec kontraktu te oferty nie były już aktualnie. Jak podsumował Raiola: "Czekaj, czekaj, a Milan nie chciał na niego czekać. Taka jest prawda".
Po kolejne skoro tak chciał zostać Gigio w Milanie to mógł siedzieć na tyłku i godzić się na najmniejsze pieniądze jak miał czy Sandro,Kalulu czy Malick.Ale kaska zawróciła w głowie a forma spadła po mistrzostwach.
Najważniejsze że trafiliśmy Mike bo jest the best. I koniec tematu.
Było jedno proste rozwiązanie - przedłużyć kontrakt o rok na tych samych warunkach z zawartą klauzulą odejścia w przypadku braku awansu do LM. W przypadku jakby Milan się jednak zakwalifikował, to renegocjować kontrakt.
Noo, ale to wina klubu, bo nie chcieli zostać z ręką w nocniku.
Od początku tych negocjacji Dolar kręcił, żeby tylko jak najwięcej wycisnąć z klubu, całe szczęście Maldini go pogonił i zastąpił lepszym Maignanem.
Skoro jesteś taki kozak to wprowadź klub do LM a nie stawiasz warunki...
Fassone z Mirabellim dali mu co chciał - giga pensję, krótki kontrakt, zatrudnili nawet jego daremnego brata za milion rocznie, a jemu dalej było mało.
Sandro też się połasił na arabską kasę, ale potrafił się pożegnać z klasą, dlatego dostał na San Siro brawa, a Donnarummę za ten cały cyrk, pajacerkę, brak wdzięczności i wypowiedzi po transferze jego i jego agentów czekają gwizdy ¯(ツ)/¯
"Plan Mino Raioli zakładał sprzedaż Gigio do Juventusu za określoną kwotę, jeśli Milan nie zakwalifikuje się do Champions League"
Czujecie to? Wspaniałomyślny Raoila chciał sprzedać dollara do Jude po ostatniej kolejce, czyli w momencie, gdy jego kontrakt praktycznie wygasł. Co na to Enzo?
"Wina leży po stronie Rossonerich, ponieważ w trakcie sezonu mógł zostać wytransferowany do 4-5 bardzo dobrych zespołów, które zapłaciłyby za jego transfer,"
Raoila ma nas, kibiców, za skończonych idiotów czy tylko mi się wydaje?
Poza tym dobrze wiedzieć, że nasz wspaniały wychowanek chciał uciekać do najgorszego z możliwych klubów, w razie gdyby Milanowi "powinęła się łapa". To tylko utwierdza mnie w utrzymaniu pogardy dla tego sprzedawczyka.
Mino już tam odpowiednio go nakręcił i opracował optymalny plan, gdzie młody odchodzi za darmo i obaj zgarniają z tego tytułu dodatkowe tantiemy.
Całe szczęście, że Maldini ogarnął Mike'a, ten ruch to istny majstersztyk. Nie dość, że mniejszy kontrakt, to jeszcze większe umiejętności.
Jak Juve spadło z ligi to Nedved, Del Piero i inni nie odeszli by grać w LM, tylko przywrócili klub do Serie A, tak się rodzą legendy i to są ludzie z honorem i zasadami, a nie jak najemnicy "o nie, nie będę grał w Milanie jak nie będziemy w TOP4" .. Maldini podjął męską decyzję i jestem mu za to wdzięczny :)
Juve miało już problemy z finansami w 2021 roku, a na liście wynagrodzeń mieli 7 mln dla Szczęsnego.
Raiola chce wcisnąć kit, że Juve z problemami mogłoby mieć blisko rekordowy budżet na bramkarzy (Szczęsny+Donnarumma) a do tego opłata transferowa dla Milanu?
Bo gwarancji, że Szczęsny by odszedł to by nie mieli.