SCUDETTO


Pioli: "Nie uważam, że jestem arogancki. Muszę wierzyć w swoją pracę, aby zespół też w nią wierzył"

29 października 2023, 00:23, Ginevra Aktualności
Pioli:

Trener Stefano Pioli wypowiedział się podczas konferencji prasowej przed meczem z Napoli:

Nastroje po porażce z PSG: "Zespół chce zmienić ten negatywny moment. Pierwszy raz przegrywamy dwa mecze z rzędu. Musimy pokazać na boisku, że jesteśmy drużyną, która się nie poddaje. Z wymagającymi rywalami nie można sobie pozwolić na moment dekoncentracji". 

Napoli: "Nie ma sensu myśleć o tym, co się stało, bo nie da się już tego zmienić. Nie można też za daleko wybiegać w przyszłość. Trzeba się skupić na tym, co tu i teraz, na najbliższym meczu. Ostatnie dwa mecze nie wyszły nam tak, jakbyśmy chcieli, popełniliśmy błędy, które drogo nas kosztowały. Z Napoli musimy pokazać, że stać nas na więcej". 

Gra jeden na jeden: "Mamy swój styl gry, który musimy kontynuować. Oczywiście są takie momenty, że trzeba się zastanowić, ale na pewno nie zmienimy naszego systemu gry". 

Scudetto: "Nasz właściciel jest ambitny i ma wysokie aspiracje. Klub zbudował konkurencyjną drużynę. Nasz cel to mistrzostwo. Nie tylko my chcemy wygrać, ale to musi być nasz cel". 

Nerwy po meczu z PSG: "Na pewno byliśmy zdenerwowani po meczu, który nam nie wyszedł. Wszystko sobie wyjaśniliśmy. Przekazano mi słowa [Calabrii], które okazały się nieprawdziwe. Calabria nie miał na myśli tego, że ktoś się nie przykłada, mówił ogólnie o ambicjach całego otoczenia. Doszło do nieporozumienia, ale wszystko już wyjaśnione i idziemy dalej".

Nieskuteczność: "Oczywiście, że nad tym pracujemy. Brakuje nam ostatniego dogrania, wykończenia, lepszego ustawienia. Jović i Okafor mają się dobrze, są do dyspozycji". 

Loftus-Cheek: "Wyleczył już problem mięśniowy, ale nadal doskwiera mu stan zapalny w okolicach pachwiny/brzucha. Brakuje ostatniego kroku, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Jest duża szansa, że wykuruje się do następnego meczu. Ma w swojej historii trochę urazów, więc trzeba uważać i go wspierać. Teraz właśnie potrzebuje tego wsparcia". 

Mała aktywność Theo: "Na lewej stronie gramy teraz inaczej, więc może być tak, że mniej atakuje lewą flanką, a bardziej asekuruje. Theo wie, że jest świetny i że musi podnieść poziom. Uważam, że z PSG byliśmy bliżej tego najwyższego poziomu w porównaniu z meczem z Chelsea w zeszłym sezonie, ale trzeba jeszcze wykonać parę kroków naprzód i Theo może nam w tym pomóc". 

Arogancja trenera: "Ja jestem przekonany co do swojej pracy, uczę się, przygotowują, staram być na bieżąco, znam dobrze swoich graczy i staram się ich przekonać, by wierzyli w siebie. Jeśli ja wierzę w to, co robię, to jestem wiarygodny dla zawodników i oni sami też wierzą w to, co robimy. Jeśli to uchodzi za arogancję... Nie wydaje mi się, ale nie przekonam wszystkich. Nie zależy mi na tym, muszę myślę o moim zespole i o tym, by wygrać najbliższy mecz". 

Kolejna nagroda za 200 meczów: "Jeśli kiedyś dostanę nagrodę za następne 200 meczów, to znaczy, że w maju będziemy świętować".



30 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
muamba_kabumba
muamba_kabumba
29 października 2023, 19:25
Czyli Stefan świadomie ogranicza Theo? Jakby w ofensywie były same fajerwerki i Francuz mógł się skupić tylko na asekuracji xd Pioli to rzeczywiście wchodzi na wyżyny taktyczne. W SP jesteśmy tak wyrozciagani, że w sumie można czasem odnieść wrażenie iż gramy 4 1 4 1. W konsekwencji w ofensywie I tak nie ma z tego pożytku (bo zwyczajnie nie ma pomysłu na grę z przodu) a w defensywie to lepiej nie komentować.
0
mmielczar123
29 października 2023, 15:11
Tymczasem media podają, że Kjaer nie zagra dzisiaj przez problemy mięśniowe... Na ławce ze środkowych obrońców mamy jedynie Pellegrino, któremu Pioli nie dał zagrać nawet przez minutę, więc oby Kalulu i Tomori dotrwali do końca spotkania
Edytowano dnia: 29 października 2023, 15:11
2
Vol'jin
29 października 2023, 15:10
a Kjaer ma przeciężanie mięśniowe i dziś nie zagra

#OstiOut
1
Tanger
29 października 2023, 16:26
Musieliby chyba Piolego zwolnić, żeby się pozbyć Ostiego, a na to się nie zanosi.
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
29 października 2023, 19:20
Zapomnij. Pioli=Osti więc albo lecą obaj albo żaden.
0
umbrella
umbrella
29 października 2023, 10:49
Arogancja... Co ten dziennikarz wymyślił. Konferencje przedmeczowe mogliby zlikwidować. Gadanie o niczym.
10
lyndonmilan
lyndonmilan
29 października 2023, 09:02
"Jeśli kiedyś dostanę nagrodę za następne 200 meczów, to znaczy, że w maju będziemy świętować".

Czyżby w tamte lato Poli powiedział Cardinale coś w stylu :

"Dajcie mi piłkarzy jakich ja chcę nie jakich chce Maldini a zdobędę wam mistrzostwo"


0
bawolejaja
bawolejaja
29 października 2023, 10:24
Bardziej bym to czytał: "Jeśli nasza gra się nie poprawi i wypadnę poza TOP4, to Cardinale wywiezie mnie na taczkach".

Padre jest świadom, że jak się nie ogarnie to poleci.
Edytowano dnia: 29 października 2023, 10:25
6
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
29 października 2023, 13:58
Będziemy świętować przedłużenie kontraktu przez Krunicia. Chyba nie myśleliście, że scudetto. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
Boateng93
Boateng93
29 października 2023, 08:50
"Jeśli kiedyś dostanę nagrodę za następne 200 meczów, to znaczy, że w maju będziemy świętować". - czyli mistrzostwo albo śmierć ;)
2
Orzelek79
29 października 2023, 08:49
Na podstawie ostatniego pytania można, stwierdzić że jak nie zdobędzie mistrzostwa to się pożegnamy.
0
Rafał0209
29 października 2023, 07:14
Czasami zastanawiam się po co są te konferencje przed każdym meczem, jak pytania i odpowiedzi to chociaż trochę zmienione to te samo pierdu pierdu.
5
Piotrek1899
29 października 2023, 07:47
To samo można napisać o Twoich postach ;p
2
Tanger
29 października 2023, 08:34
Pioli niestety albo stety nie ma takiego agresywnego stylu bycia na konferencjach jak choćby Mourinho. Dlatego jego konferencje i wywiady zazwyczaj są nudne, schematyczne i niekiedy irytująco lukrowane. Największym atutem Stefana jest, jakby to śmiesznie nie zabrzmiało "siła przyjaźni", czyli dobre traktowanie zawodników i klepanie ich po pleckach. Dlatego w Milanie jest dobra atmosfera.
2
marion6660
marion6660
29 października 2023, 06:57
Brakuje napastnika killera. Inter ma Martineza , Thurama , teraz polują na Taremiego a tak niby zadłużeni ?
2
wielki prostownik
wielki prostownik
29 października 2023, 07:11
A z czego ten napastnik coś strzeli? W ostatnich 2 meczach Giroud dostał 1 dobre podanie. Jedno na dwa mecze. Problemem nie są napastnicy tylko brak kreatywności w pomocy. Jedyne co gramy to piłka do boku i byle wbić w pole jarne. I tak w kółko.
Edytowano dnia: 29 października 2023, 07:13
10
Sash
Sash
29 października 2023, 09:04
Mi tez sie wydaje ze ziru dostaje za malo pilek kazdy chce sam strzelic
0
Tzeentch3
Tzeentch3
29 października 2023, 10:39
Jedno to, że Giroud jest bardzo mało pod grą i nie dostaje piłek (pomijam lagi do niego), a druga, że jak już dostanie tą piłkę to też często nic z tego nie ma. Jak już musi grać w pierwszym składzie powinien mieć obok siebie drugiego napastnika albo kogoś blisko za sobą do pomocy (o zgrozo 4-2-3-1) i krótkiej gry (bo Giroud umie odgrywać mimo wszystko tylko nie ma do kogo).

Ale czego oczekiwać od trenera, który mówi o Theo: "Na lewej stronie gramy teraz inaczej, więc może być tak, że mniej atakuje lewą flanką, a bardziej asekuruje.", czyli trener sam wykastrował z własnej woli jedyny aspekt naszej gry, za który można było go pochwalić na przestrzeni jego pracy.
4
Alessio_re6
Alessio_re6
29 października 2023, 10:46
Jak Giroud ma mieć sytuację strzeleckie, skoro już nie pomaga ich kreować. Pioli wycofał się z najlepszej wersji Giroud.
0
Master of AC Milan
Master of AC Milan
29 października 2023, 15:58
Jeżeli nie ma kreatywności to potrzeba gościa który nie boi się prowadzić piłki kiedy wszystko jest pozamykane. A gra na wrzute jest nieopłacalna bo statystycznie co 92 wrzutka kończy się bramką a co któraś kończy się na pierwszym zawodniku.
0
Jaca23
29 października 2023, 17:46
No tak bo akurat Taremi jest takim killerem. Gość, który nigdy nie powąchał topowej ligi, a w tym sezonie strzela mniej niż Giroud.

Thuram to również nie typ typowego strikera. Choć w Serie A wszedł ogólnie świetnie, to częściej asystuje i pracuje dla drużyny.

Nowy napastnik to obowiązek, ale proszę, wybierzmy mądrze, bo większość z tych kandydatur, które się przewijają będą kolejnymi rozczarowaniami.
Edytowano dnia: 29 października 2023, 17:51
0
matten
matten
29 października 2023, 05:47
Ja jestem wyrozumiały wobec trenera i uważam, że początek sezonu jest w porządku. Kadra została mocno przebudowana i choć w moim januszowym mniemaniu mercato było bardzo dobre, to biorę poprawkę na fakt, że niektóre z nowych nabytków nie są przyzwyczajone do grania z taką częstotliwością i trochę potrwa zanim ich organizmy się "przestawią" (RLC, Pulisic). Podczas letniego mercato nie udało się też załatwić kwestii napastnika i niestety czasem widać, że nie ma komu wykańczać sytuacji. Myślę, że gdyby dołączył do nas klasowy napadzior, to dorobek punktowy w LM byłby dużo lepszy.
2
p_sommer
p_sommer
29 października 2023, 08:34
Najpierw to trzeba te sytuacje stworzyć, żeby Giroud czy ktokolwiek inny mógł je wykończyć. Nie ma kreatywności w środku pola, każdy oddaje piłkę najbliżej ustawionemu partnerowi.
3
Pavlović31
Pavlović31
29 października 2023, 03:12
Ostatni akapit intrygujący.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
29 października 2023, 00:55
Tu nie chodzi o zmianę stylu gry, bo to by było irracjonalne. Tu chodzi o to, by drużyna posiadała schematy, których mogłaby użyć, kiedy podstawowa taktyka nie działa, a także wtedy, kiedy rywal gra taktyką wykorzystującą wady naszej taktyki. Jasne, powiedzmy, że Milan ma swój styl. Ale tej styl kompletnie się nie sprawdza, kiedy rywal broni się w dziesięciu - wtedy jest bicie głową w mur i liczenie na łut szczęścia. I jasne, Milan ma swój styl, który rywal grający szybkimi napastnikami jest w stanie niemiłosiernie wypunktować. Na takie spotkania drużyna powinna posiadać alternatywny schemat gry, którego Milan nie posiada.

Pomijając już fakt, że w przypadku grania wysoką linią defensywy boczni obrońcy powinni asekurować stoperów. U nas boczni obrońcy schodzą do środka pomocy, przez co na bokach robią się dziury, co wypunktował Inter, co wypunktowało PSG i przez co Milan zarobił czerwoną kartkę w starciu z Juventusem. Jedyna nadzieja w tym, że Napoli nie ma Osimhena, więc nie będzie kto miał gwałcić naszej defensywy. Simeone to nie ten kaliber. Może się uda zagrać na 0 z tyłu. Może.
9
DarthImpaler
29 października 2023, 02:37
te legendarne schematy już robią się nudne tak jak weryfikacja w każdym kolejnym meczu.

Jak Milan wygra to ni ma weryfikacji a jak remis/przegrana to weryfikacja nagle przyszła.

Jak otworzyłeś mi oczy na pewne aspekty. tak po słowie schematy skończyłem czytać twój komentarz.

Od pierdyliarda lat nie mamy schematów i w ogóle taktyki i tylko Ibra robił za trenera a bez niego to malizna mielizna i w ogóle dno i kilometr mułu
6
Gianni Rivera
Gianni Rivera
29 października 2023, 02:45
Tak się zacietrzewiłeś na mój komentarz, że nawet nie zauważyłeś, o co w nim chodzi. Czy ja napisałem w nim, że w ogóle nie ma schematów? Nie. Napisałem, że nie ma alternatywnych schematów, których można by użyć, kiedy gramy przeciwko zamkniętym drużynom lub drużynom, które punktują słabości naszej podstawowej taktyki. Bo to jest fakt. Milan od dawna ma problem z zamykającymi się drużynami, a to już kwestia taktyki właśnie. Trzeba by było wymyślić coś, co byłoby skuteczne na tak grające ekipy, a nie grać ciągle to samo bez względu na to, jak gra rywal.

Właściwie to nie wiem nawet, czemu odpisuję na tak dziecinnie sformułowaną wiadomość, w której tylko tupania nóżką brakuje, ale cóż. W każdym razie to ciekawe argumenty, które próbujesz mi wkładać w usta, mimo że właściwie żadnego z nich nigdy nie użyłem. Oby tak dalej, a na pewno kiedyś się z kimś dogadasz!
8
Alessio_re6
Alessio_re6
29 października 2023, 10:44
Odnoście pewnych schematów w grze, to zauważ, że Pioli wycofał się z wszystkiego co dobre i na początku dawało efekt - boczni obrońcy nie pomagają w budowaniu akcji ze środka, a Giroud gra statycznie i nie schodzi niżej do grania. To na początku sezonu dawałam nam sporo nieprzewidywalności i było sporo okazji strzeleckich, teraz gramy dużo bardziej statycznie. Mecz z Interem sprawił, że z resztą nie gramy już tak samo, i wracamy do zeszłego sezonu z lepszymi piłkarzami.
1
imperator5000
imperator5000
29 października 2023, 14:38
Dodam jeszcze, że z jakiegoś powodu w prawie każdym meczu wychodzimy na przeciwnika z jakimś absurdalnie wysokim pressingiem, ze stoperami praktycznie na połowie przeciwnika. Problem w tym, że pressing to nie jest żadne wunderwaffe, tylko ryzykowna taktyka wymagająca co najmniej: wybieganych zawodników na każdej pozycji i zmienników dla podtrzymania intensywności, jasnego planu na grę po przejęciu piłki, płynności w grze obronnej dla szybkiego odbudowania pozycji w razie wyjścia przez przeciwnika spod pressingu oraz szybkich lub dobrze czytających grę i wybitnie dobrych w pojedynkach obrońców, aby kasować akcje przeciwników wysoko. My niestety spełniamy mało który z tych warunków, nasz pressing jest nieudolny - tracimy siły, przeciwnik regularnie nam ucieka, kreuje niebezpieczne kontry i akcje 1 vs 1, po których tracimy gole i zarabiamy kartki w różnych kolorach (można odwinąć sobie mecze z Interem, Juve i PSG dla ilustracji).

Nawet jeśli nasz pressing zmusi przeciwników do błędu, to nie wiemy co zrobić z piłką, nie mamy pomysłów na stałe fragmenty, nie umiemy szybko przetransportować piłki w pole karne. W efekcie marnujemy siły i puchniemy po 20-30 minutach, przez co szanse na korzystny wynik spadają do minimum, a Pioli na konferencji prasowej może bredzić coś, że widział dobrą postawę drużyny przez pół pierwszej połowy.

To wszystko stało się już tak powtarzalne i frustrujące, że trudno mi zrozumieć, czemu piłujemy to samo co mecz. Przecież mamy idealną drużynę do kontrataków, szczelnie broniącą, z szybkimi i dobrymi technicznie wahadłowymi, skrzydłowymi (wiadomo, co potrafią zrobić z piłką Theo, Leao, Okafor, Pulisic czy Chukwueze przy odrobinie przestrzeni), z bramkarzem kopiącym daleko i dokładnie obiema nogami (Maignan zaliczył nawet w ubiegłym sezonie asystę), z pomocnikami jak Loftus, Bennacer i Reijnders, którzy potrafią depnąć i przyśpieszyć akcję. Ten nasz pressing przechodzący w atak pozycyjny męczy nas i ogranicza, nie umiemy tego robić, podejmujemy niepotrzebne ryzyko, piłkarze się frustrują, bramki nie wpadają, a na koniec kończy się stratami i kontratakami przeciwników. Patrzeć już na to nie mogę.
0
Gianni Comandini
Gianni Comandini
29 października 2023, 00:51
Unguilty!!!
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się