RAFAEL LEAO: "Dziś pokazaliśmy jacy jesteśmy naprawdę. Nie mam zbyt wiele do powiedzenia, jestem bardzo zadowolony. Krytyka? Motywuje mnie. Ludzie mogą gadać dalej, ja przemawiam na boisku".
answerreckostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-07-25
8 listopada 2023, 07:26
Dziś było widać uśmiech na twarzy Portugalczyka i dokładnie tak wyglądały twarze kibiców widząc Leao przy piłce. Kilka rajdów jeźdźca bez głowy, ale dzisiaj nie mogę na niego psioczyć. Oby tylko w sobotę Leao wyglądał tak samo albo i lepiej.
Totalnie nie mogę pojąć, jak można przez tyle tygodni grać taką kupę i mam tu na myśli cały zespół, nie tylko Rafała, a po tym czasie zagrać takie cudo. Przez ostatnie miesiące Milan jest jak wąż, który najada się takim świetnym występem raz na długi czas, by potem znów stać się przejedzonym i ospałym.
Ale prawdę mówiąc nawet te półfinały to były mecze z rywalami którzy nie byli na takiej półce, a PSG nie dość , że w kapitalnej było formie , to jeszcze jest to zespół lepszy od Napoli czy Tottenhamu. Wygraliśmy w idealnym momencie, kiedy paryż rósł z meczu na mecz, a my spadaliśmy.
Mnie niestety ten dzisiejszy mecz z PSG przypomina wygraną z Napoli w kwietniu. To też był taki punkt zwrotny, kiedy Milan zdemolował przyszłego mistrza Włoch i zainicjował serię 3 zwycięstw z rzędu nad nimi w krótkim czasie (to ostatnie było co prawda zwycięskim remisem). Generalnie to niewiele zmieniło w przekroju całego sezonu i postawy zespołu, który szybko wrócił do przeciętnej i ciężkostrawnej gry.
Tanger- Napoli to Napoli, wygrana nie szokuje, do tego jako mistrz włoch, a PSG to już inna półka dla takiej druzyny jak milan, poza tym psg ma mbappe, gigio, skriniara, dembele, hakimiego, hernandeza- no to jest mocna paka, a jeszcze zaire emery czy świetny w tym sezonie vitinha.
Dla mnie Milan dalej jest bliżej tego meczu z Udine. Przebiegnięte kilometry na spotkanie:
Milan w Serie A - 107,8 kilometrów
Milan vs PSG - 116,4 kilometrów Milan Pioliego często był najgroźniejszy z nożem na gardle, ale nie czuł się dobrze mając komfort. Z innych spraw, znamienne jest to, że drugiego gola strzeliliśmy po wielopodaniowej akcji. To po raz kolejny pokazało, że nie wykorzystujemy najlepiej swoich zawodników.
Ok., zgadzamy się, że Milan zagrał dziś na najwyższym poziomie. Ja się po prostu boję, że ten mecz okaże się jednorazowym wyskokiem, który znów poprawi PR Piolemu, a potem znów okaże się, że Milan będzie przez długie tygodnie męczył bułę. To nie może tak wyglądać.
@Alessio_re6
Ogromny plus jest taki, że dziś nie było bezsensownego posiadania piłki i klepania podań dla samego klepania. Dziś wreszcie była jakaś kreacja i wykorzystywanie wolnych przestrzeni.
Jak dla mnie piłki finalnie mieliśmy piłki. Ale ogólnie w tym sezonie patrząc na to ile piłkę trzymamy i ile tego gramy faktycznie w piłkę, to aż prosi się o innego trenera.
0
ZYLIONostatnio aktywny: Więcej niż 10 miesięcy temu, 2024-09-01
7 listopada 2023, 23:32
Wreszcie, od dwumeczu z Napoli tego nie widziałem, a wczesn9ej też bardzo rzadko
Mnie niestety ten dzisiejszy mecz z PSG przypomina wygraną z Napoli w kwietniu. To też był taki punkt zwrotny, kiedy Milan zdemolował przyszłego mistrza Włoch i zainicjował serię 3 zwycięstw z rzędu nad nimi w krótkim czasie (to ostatnie było co prawda zwycięskim remisem). Generalnie to niewiele zmieniło w przekroju całego sezonu i postawy zespołu, który szybko wrócił do przeciętnej i ciężkostrawnej gry.
Milan w Serie A - 107,8 kilometrów
Milan vs PSG - 116,4 kilometrów
Milan Pioliego często był najgroźniejszy z nożem na gardle, ale nie czuł się dobrze mając komfort. Z innych spraw, znamienne jest to, że drugiego gola strzeliliśmy po wielopodaniowej akcji. To po raz kolejny pokazało, że nie wykorzystujemy najlepiej swoich zawodników.
Ok., zgadzamy się, że Milan zagrał dziś na najwyższym poziomie. Ja się po prostu boję, że ten mecz okaże się jednorazowym wyskokiem, który znów poprawi PR Piolemu, a potem znów okaże się, że Milan będzie przez długie tygodnie męczył bułę. To nie może tak wyglądać.
@Alessio_re6
Ogromny plus jest taki, że dziś nie było bezsensownego posiadania piłki i klepania podań dla samego klepania. Dziś wreszcie była jakaś kreacja i wykorzystywanie wolnych przestrzeni.