Alessandro Florenzi po godzinie 15:00 przybył do budynku prokuratury w Turynie, gdzie zostanie przesłuchany w związku z dochodzeniem w sprawie nielegalnych zakładów bukmacherskich. Jego nazwisko pojawiło się w piemonckim dochodzeniu, którego celem jest rozpracowanie tajnej siatki bukmacherskiej na nielegalnych platformach online.
Zawodnik Milanu jest oskarżany o to samo przestępstwo, co Fagioli, Tonali i Zaniolo (art. 4 ustawy nr 401 z 1989 r. "Nielegalne uprawianie gier hazardowych lub zakładów bukmacherskich").
[AKTUALIZACJA 1]: Alessandro Florenzi opuścił budynek prokuratury około godziny 16:30. Zawodnik Milanu był przesłuchiwany w związku ze śledztwem w sprawie nielegalnych zakładów bukmacherskich. Florenziego reprezentują ci sami prawnicy, którzy bronili Nicolò Zaniolo.
[AKTUALIZACJA 2]: Według SportMediaset, Florenzi podczas przesłuchania miał potwierdzić, że brał udział w obstawianiu, ale nigdy nie typował wydarzeń związanych z piłką nożną. Grał również w ruletkę online. Florenzi został dziś przesłuchany w charakterze podejrzanego.
Beppe Sala, Burmistrz Mediolanu, wypowiedział się na temat budowy stadionów przez Inter i Milan.
Kluby po napotkaniu wielu problemów z budową na miejscu San Siro zaczęły rozglądać się za innymi lokalizacjami. Na te rewelacje zareagował burmistrz Mediolanu Beppe Sala wypowiadając się dla dziennika Il Giorno:
Kluby mogą iść i się wybudować gdzie tylko chcą, jednak myślę, że byłaby to sensacyjna pomyłka dla klubów, gdyby wybudowały się poza Mediolanem. Wierzę, że stadion poza Mediolanem to iluzja, Inter i Milan mówią wiele kłamstw.
Inter chce się budować w Rozzano? A ilu tam jest policjantów? Skąd oni wezmą 100 policjantów, by popilnować mecz? To iluzja. Kluby zadbają o bezpieczeństwo? Nie są w stanie tego zrobić. Stadion Milanu? By wybudować parking potrzeba wielu miejsc parkingowych, metro jest jedno i jest ono półtora kilometrów od lokalizacji stadionu Milanu. Nie sądzę, by była możliwość parkowania na zachód od Maury.
Kluby z ich punktu widzenia mogą narzekać na powolne prace, nie byliśmy w stanie odpowiedzieć na niektóre pytania w tak krótkim czasie. Nie chcę postrzegać tego meczu jako skończonego. Zapraszam kluby do ponownego przemyślenia. Ale to jest również powód, dla którego nawet w Radzie Miasta staramy się przedstawić odpowiednie wnioski, aby powiedzieć drużynom, by pozostały w Mediolanie. Uważam, że musimy jeszcze lepiej wykonać naszą część. Nie zrobiliśmy tego wystarczająco dobrze.
Tekst skopiowany z niebieskiej strony Mediolanu.
Czas szukać nowego PO.
To problem jest z twoimi oczekiwaniami a nie z nim
Jako zmiennik Florenzi jest wystarczający, dopóki się nie łamie. Problemem jest za to jego pensja, która jest nieadekwatna do jego drugoplanowej roli w drużynie.