AC Milan - Borussia Dortmund 1:3. Rossoneri w rozczarowującym stylu przegrali na własnym stadionie z BVB i mocno utrudnili sobie drogę awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów...
Piłkarz Milanu, Alessandro Florenzi, w czwartek złożył zeznania w prokuraturze w Turynie. Zawodnik ma status podejrzanego w związku z tzw. "aferą bukmacherską", która w ostatnich tygodniach ujrzała światło dzienne we Włoszech. Jego nazwisko pojawiło się w przeszukanych telefonach graczy, którzy już wcześniej przyznali się do zarzucanych czynów - Nicolo Fagiolego czy Sandro Tonalego.
Jak pisze La Gazzetta dello Sport, gracz rossonerich poinformował wymiar sprawiedliwości, że brał udział w grach hazardowych na nielegalnej platformie, ale nigdy nie obstawiał meczów piłki nożnej. Włoch przyznał się między innymi do gry w ruletkę. Jeśli jego słowa zostaną zweryfikowane przez śledczych jako prawdziwe, wówczas prawemu obrońcy nie grozi żadne zawieszenie w sporcie. Będzie mógł co najwyżej otrzymać karę finansową za korzystanie z usług nielegalnej platformy.
Chyba jak ktoś podsyła mi bukmachera/kasyno to sprawdzam go wcześniej w necie czy to legalne czy nie..
Gdzies czytałem że obstawiać mogą ale nie dyscyplinę w której biora udział czyli np Florek piłkę nożną.