Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Jak podaje Il Cittadino, sytuacja dotycząca projektu nowego stadionu Milanu w San Donato zmierza do przodu i według doniesień portalu, przewidywana pojemność nowego obiektu ponownie została zwiększona. Według najnowszych informacji, nowy stadion będzie mógł pomieścić 72 000 kibiców. Rossoneri czekają teraz na odpowiedź w sprawie zaprezentowanego wariantu, który w tej chwili jest oceniany przez Radę.
W ostatnich miesiącach mówiło się o docelowej pojemności wynoszącej 70 000 widzów, podczas gdy San Siro notuje sprzedaż na poziomie 72-75 000 biletów. Zwiększenie tej liczby do 72 000 nie jest zatem zaskakujące. Na razie jednak Gerry Cardinale i Tim Romani (odpowiedzialny za projekt stadionu) muszą poczekać na ostateczną odpowiedź władz San Donato w sprawie projektu.
https://www.raisport.rai.it/dl/raiSport/Articoli/Stadio-Milan-subito-polemica--5becd4bc-5cfe-42c0-825e-4e34a7aff0af.html
https://www.acmilan.com.pl/mobile/news/37222/scaroni_chcemy_zmniejszyc_pojemnosc_stadionu_nowy_bedzie_mial_prawie_70_tysiecy_miejsc
Z jednej strony na mecze przychodzi komplet kibiców, by oglądać w akcji Krunicia, Pobegę czy wcześniej Messiasa, ale mając już stadion na użytek własny liczę, że nazwiskami też przyciągną rzesz kibicowską.
Bo z pewnością popyt będzie.
Stadion będzie generował zyski z biletów co dwa tygodnie, ale w 100 %.
Myślę, że bilety będą droższe, a i sam stadion będzie zarabiał duże pieniądze na wszelkich pobocznych inwestycjach, dzierżawach, wynajmie, sprzedaży i wszelkiej innej usłudze.
Wniosek chciałbym wysnuć jeden dla postronnego polskiego kibica, który odwiedzi stadion średnio raz na dwa lata.
- Chciałbym widzieć ACM rokrocznie walczący o Mistrzostwo, z zawodnikami o dużej wartości sportowej.
No, ale to tylko takie życzeniowe dywagacje. Na początek trzeba wybudować stadion, a w międzyczasie uzbroić się w mega cierpliwość.
Bo jeśli ruszymy z budową, to pewnie przyhamujemy z kosztownym inwestycjami w zawodników.
Ale jak to mówią, czasami trzeba zrobić jeden krok do tyłu, by potem dwa do przodu.
Forza Milan!
I myślą, bo żeby wejść na poziom wyżej ekonomicznie, co jest niezbędne, by wyjść i sportowo, potrzebny jest stadion. Bez właściciela sypiącego hajsem na lewo i prawo nie da się zrobić obu opcji naraz.
A władze San Donato, zgodnie ze starowłoskim zwyczajem, czekają na odpowiedniej grubości koperty.
rozumiem sugestie, ale jest bardzo prawdopodobne, że potrzebne są kolejne łapówki :)