ÁLVARO MORATA 2028!
ÁLVARO MORATA 2028!
Już we wtorek Milan na San Siro zmierzy się z Borussią Dortmund. Spotkanie to będzie miało kluczowe znaczenie dla zapewnienia sobie awansu do 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów. MilanNews informuje, że Marco Sportiello, Pierre Kalulu, Noah Okafor i niestety Rafael Leão z całą pewnością nie będą dostępni. Jednak Simon Kjær może wrócić do kadry po wyleczeniu ostatnich problemów mięśniowych. Ponadto Stefano Pioli nie będzie mógł skorzystać z pomocy Yunusa Musaha, ani Francesco Camardy. Amerykanin nie będzie mógł wystąpić z powodu limitu żółtych kartek, a najmłodszy debiutant w Serie A nie ukończył jeszcze 16 lat, zatem nie zostanie dopuszczony do europejskich rozgrywek. Ponadto Jan-Carlo Simic nie spełnia warunków, aby znaleźć się na liście B, więc również nie otrzyma powołania.
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria, Thiaw, Tomori, T. Hernández; Krunić, Reijnders; Chukweuze, Loftus-Cheek, Pulisic; Giroud.
Ławka rezerwowych: Mirante, Nava, Florenzi, Bartesaghi, Adli, Pobega, Chaka Traorè, Jović.
Theo będzie musiał ciągnąć tą lewą stronę podwójnie...
Kiedyś śmigał na skrzydle, teraz tego nie ma.
Przesunięto go do środka i w dwójce pomocników hasał, ale z trójką już jest bezpłciowy, bo nie ma miejsca na grę.
Forza Pioli!
Ogólnie nie mamy drugiej 10, poza Pulisiciem, który zresztą od dawna gra bardziej z boku i może wyglądać na tej pozycji jak Diaz, taki lepszy, bo z lepszą współpracą z kolegami.
Edit. Przepraszam jest Adli! Tyle gra, że zapomniałem o chłopaku. Jemu nie po drodze z trenerem, co jest jedną wielką zagadką.
Mi się wydaje, że Piolemu wyszło bodaj 3-krotnie (2 razy Kessie i raz Meite) wystawienie defa na 10-tce i teraz liczy na 4-ty raz. Tyle, że do tych kilku udanych prób, trzeba doliczyć tuziny nieudanych.
Szkoda, że u niego w taktyce nawet 10 musi tyrać w obronie, bo mamy gości na dużą wymienność, krótką piłę, jeden kontakt, grę w uliczkę, ale męczymy bułę z betonowaniem pozycji.
No ławka rzeczywiście przepotężna.
Patrząc na to, że nie mamy ani jednego typowego treqa to bardzo odważna teza.
Takie ustawienie to żadna nowość. To powrót do czasów gdy na 10 grał Kessie czy Bennacer. Powiedziałbym, że to jest 4-2-3-1 bez treqa a'la Pioli.
ŚP Reijnders, RFC (Bennacer),
PS Chukwueze(Pulisic)
ŚPO Pulisić, RFC,
LS bez zmian,
N Bez zmian
Bennacer nigdy mi nie pasował na ŚPO za mało dawał w ataku. A Musaha, Krunicia i Adliego stawiam w rezerwie.
Do tego mam nadzieję, że Holender nie będzie grał defensywnego rozgrywającego.