MILAN – BOLOGNA 0:1. Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1. Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Jose Peseiro, selekcjoner reprezentacji Nigerii, w rozmowie z La Gazettą dello Sport broni Samuela Chukuwueze i twierdzi, że skrzydłowy potrzebuje więcej czasu na adaptację.
- Nie zgadzam się z tym, co się o nim pisze. Czytałem opinie, że to zawodnik o słabym charakterze, a jest zupełnie odwrotnie. Podpisując kontrakt z Milanem, zmienił ligę. Serie A to nie La Liga. W Hiszpanii jest przestrzeń, dużo miejsca na boisku, mało taktyki i w takich warunkach Samuel wiedział, jak się wyróżnić.
- Jestem pewien, że w przyszłym roku zrobi różnicę. Powinien dostać czas na jak najlepsze zaaklimatyzowanie się. Kiedy klub wydaje na zawodnika około 30 milionów euro, normalne jest, że od razu spodziewa się po nim wielkich rzeczy, ale Samuel potrzebuje tylko czasu.
- Gol z Borussią? To Chukwueze, jakiego znam: jeden z najlepszych dryblerów w Europie. Zaufajcie mi: będzie zdolny do wielkich rzeczy.
Cieszą te wszystkie pozytywne opinie, bo przed transferem było ich masę. Oby odpalił.
Moim zdaniem chłopak sobie poradzi.
Najlepszą reklamą ligi hiszpańskiej jest Samu, który pod koniec przygody z Milanem potykał się o własne nogi, a w zeszłym sezonie strzelił w potężnej La Lidze 4 bramki, czyli wyrównał swój rekord z Milanu, gdy jeszcze nie kopał się po czole...
Mirek99999- No to chyba jasno pokazuje , że ta liga jest trudna do gry, a jednak Samu w małej przestrzeni potrafi się odnaleźć. Ktoś mówi o potężnej la lidze? Nie, ale , że gra się tam najtrudniej ? Bez dwóch zdań.