Leao nie ma mentalności wielkiego gracza. To dzieciak o genialnym talencie w nogach ale bez głowy.

Brakuje skuteczności.

jakis gruby sie zrbil woolny ...

Błędna nomenklatura, my nie straciliśmy dwóch puntków tylko uratowaliśmy jeden. To Salernitana może mówić o stracie dwóch punktów, bo byli zdecydowanie bliżej zwycięstwa w tym meczu.

Co do Rafy to wbrew powszechnej opinii się nie zgodzę. Fakt, wygląda słabo, popełnia masę błędów, daleko mu do optymalnej formy, ale mimo tego w każdym meczu stwarza 2-3 sytuacje do strzelenia bramki.

Leao wczoraj to jakaś kpina. Prócz dogrania przy bramce i pod koniec meczu wyprowadzenia kontry gdzie i tak ją spier.. koncertowo to byl żenujący. Najlepszy zawodnik zespołu powinien ciągnąć drużynę za uszy, grac zespołowo, szukać kolegów a nie idiotycznych dryblingow, strzałów w trybuny czy bez sensownych wrzutek do nikogo..

Coraz bardziej takie mecze mnie do niego zrażają.. za chwilę zrobi jakas magiczna akcje,strzeli przewrotka lub zapewni wygrana w jakimś meczu i nikt przez chwile znowu nie będzie pamiętał o jego beznadziejnych meczach. Bo ten wczorajszy nie był słaby, był beznadziejny.

I jeżeli kogoś miałbym poświęcić np na kasę na mercato to poświęcił bym właśnie jego. Może inny trener dotrze do jego głowy i nie będzie takim egoistą? Może inna liga? Jeżeli cala kasa poszła by na wzmocnienia to chyba bym go sprzedał. Wolę zawodników którzy chcą grac zespołowo i przede wszystkim chcą wygrywać trofea drużynowe a nie kolekcjonować dryblingi, bramki itd

Możecie mnie zjeść, zbesztac za to ale takie jest moje zdanie. Irytacja na egoizm u Rafy u mnie wzrasta..

Wszyscy mają w tym udział, że Milan gra obecnie jak gra. Sztab przygotowania fizycznego, trener i piłkarze. Nonszalancja Leao, brak taktyki Piolego, ciągłe granie 1 napastnikiem, brak komunikacji w obronie. Trzeba twardej ręki do tych zawodników i zasad, tylko Conte nas może zbawić.

Właśnie dlatego Leao nie będzie nigdy mistrzem i nie zdobędzie Złotej piłki o której marzy.

Nadal ktoś uważa, że Leao zależy na Milanie i dlatego tutaj został? Jemu zależało na pozbyciu się kasy winnej Sportingowi i dlatego podpisal nowy kontrakt. To nie przypadek, że akurat po pozbyciu się dużego problemu finansowego i lepszych zarobków nagle ma wywalone jajca na wszystko. Gdyby Milan nie ogarnął mu anulowania kary, to nawet kontraktu by nie podpisał.

więcej nerro w drużynie ! więcej tęczowych !!! :(

Nie wiem czemu, ale w głowie mi siedzi ten news z wczoraj o Arabach i Maldinim. Niby wiem, że to jedno nie najlepsze źródło i może być to kompletnie wyssane z palca, ale…
- Dalej nie wystosowaliśmy swojego stanowiska odnośnie superligi, a to może być ważna kwestia dla przyszłości klubu i jego wizerunku
- Cardinale i Furlani często jeżdżą na bliski wschód(podobno by zdobyć fundusze)
- Obecna sytuacja w klubie, czyli brak reakcji i chowanie problemów, trochę jak Eliott w ostatnie mercato, gdzie mogliśmy sobie pozwolić na jeden lepszy transfer.
Ale jak już wspomniałem to bardzo mało realny scenariusz, bo umówmy się musieliby mu zaoferować dużo więcej niż realnie jest klub warty, żeby Amerykanin zgodził się na sprzedaż.

Niestety najlepiej chociaż i tak niezbyt dobrze prezentują się zawodnicy, którzy mieli najmniej styczności w Piolim i jego bandom. W sensie najkrócej. Kto dłużej gra u Piolego ten albo łapie kontuzje albo zalicza regres: Mike zaczął wpuszczać babole, Theo jest niedopoznania, Leao ma tylko przebłyski co trzeci mecz, obrona niepewna, chaotyczna, zarznieta fizycznie. Na co liczy Cardinale ? Na to że na Święta przyleci wróżka pomacha pałeczką i będą grali jak w sezonie mistrzowskim? Ponoć gość bazuje na analizie i liczbach. A one są jednoznaczne: 30 kontuzji, odpadnięcie z LM 3 m-ce bez wygranej na wyjeździe, 11 pkt zaraz straty do Interu na półmetku.

Denerwujący jest ten jego uśmiech po każdym strzale w gołębie czy nie udanej akcji, chce być jak Ronaldinho tylko temu nie wychodziło coś raz na 10 prób a nie na odwrót. Leao się nie zmieni potrafi zagrać genialnie a potrafi przejść obojętnie obok spotkania, jak mu się nie chce to nikt go nie zmusi, ani Ibra w Milanie, nawet z Ronaldo i Bruno Fernandesem w Portugalii miał wywalone jaja nic z ich obecności sobie nie robił jak mu się nie chciało.

Po tym, co pokazał wczoraj Leao - zero jakiejkolwiek chęci do gry, brak zaangażowania - powinien usiąść na ławce w meczu z Sassuolo, podobnie jak będący w słabiej formie Giroud, ale ten trener nie ma zwyczajnie jaj i odwagi...aż się prosi, żeby od początku zagrał Chukwueze, którego i tak w styczniu nie ma...

równie dobrze mógł mieć wczoraj 2 asysty. Przy bramce na 1-0 zachował się przytomnie, ale tutaj asysty nie ma zapisanej bo najpierw po podaniu Leao uderzał Giroud i potem trafiła do Tomoriego. No mi właśnie tego egoizmu ostatnio bardziej brakuje w polu karnym bo za dużo szuka rozwiązań by podać (bo strzaly z dystansu to mu nie wychodzą i powinien tego unikać). Może lepiej podyskutujmy o formie Theo w tym sezonie? Choć w dużej mierze tutaj wina leży po stronie trenera. Ale Francuz fizycznie wygląda źle. W ataku mało daje, a w obronie jeszcze mniej. Giroud/Pulisić też na boisku są mniej widoczni, ale jakoś asystę/gola sobie zapiszą i statystycznie wygląda fajnie.

Tego nie da się już obronić gramy fatalnie, nie mamy pomysłu na grę, plaga kontuzji, zarżnięci zawodnicy, trener nie panujący nad zawodnikami i podejrzewam nad szatnią, na gwałt potrzebne zmiany tyle w tym temacie

Jaki sztab trenerski taka drużyna, jaka drużyna taka jej gwiazda.