SCUDETTO


Messias: "W Milanie panowała zbyt duża presja. Grałem i wiedziałem, że nie mogę popełniać błędów"

18 stycznia 2024, 13:12, Redakcja Aktualności
Messias:

Junior Messias udzielił wywiadu Il Secolo XIX, w którym odniósł się do czasu spędzonego w Milanie. 32-letni Brazylijczyk został kilka dni temu wykupiony przez drużynę Genoi, z którą związał się kontraktem do 30 czerwca 2026 roku. Piłkarz wspomina jednak okres spędzony w Mediolanie bardzo dobrze, bowiem w jego barwach w sezonie 2021/2022 świętował zdobycie mistrzostwa Włoch.

"W Milanie była zbyt duża presja. Grałem, aby unikać błędów. Radość, którą tu odnalazłem jest ważna. Najważniejsza była jednak chęć powrotu do występów z radością". "Gdy byłem zawodnikiem Milanu, nie chodziło o to, że nie lubiłem grać. Byłem na szczycie, ale tam zdałem sobie sprawę, że muszę wyjść na boisko i nie mogę popełniać błędów. W pewnym okresie byłem krytykowany i jeżeli skupiasz się na tym mentalnie, w końcu popełniasz błędy". "Chciałem wrócić do bycia takim zawodnikiem, jakim byłem w Crotone i pomyślałem, że Genoa może pozwolić mi wrócić do bycia takim piłkarzem".



30 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
milanista1988
milanista1988
18 stycznia 2024, 20:24
Nie był to zawodnik na poziom drużyny walczącej o mistrzostwo. Ale nie ukrywam, że polubiłem gościa, chociaż nie mam pojęcia dlaczego.
5
primo2p
primo2p
18 stycznia 2024, 19:59
Nie piszę tego ironicznie, ale zapomniałem o gościu...
Powodzenia w Genoi (Galliani Milan junior club)... ;]
0
Masa
Masa
18 stycznia 2024, 17:38
Fajna szczera wypowiedź.

Uświadomiło mi to, że niektórzy zawodnicy ograniczają podświadomie (a niektórzy świadomie) wachlarz swoich zagrań, po to żeby nikt nie miał pretensji, że popełnili błąd i grają asekuracyjnie (np Krunic).

Żiru musi być mega kozakiem mentalnie, że non stop próbuje jakichś piętek, przewrotek, skorpionów itp. nie przejmuje się, że jak nie trafi w piłkę, to ktoś będzie gwizdał, tylko robi swoje.
9
Nanti
Nanti
18 stycznia 2024, 17:58
Żiru już niczego nie musi nikomu udowadniać, bo wszyscy wiedzą że jego próby kosmicznych zagrań mają dużą szansę się powieść. Myślę że presja na niego tak nie działa pod tym względem, żeby grał asekuracyjnie by się nie zbłaźnić.
Krunic, Messias itp. jak najbardziej mogą mieć takie problemy co powoduje absolutny brak płynności gry u nich.
4
ForzaMilan!!!
18 stycznia 2024, 21:11
Dobra analiza
0
Von Strauss
Von Strauss
19 stycznia 2024, 08:05
Żiru to Żiru, większe prawdopodobieństwo, że strzeli głową lub skorpionem, niż z 3 metrów dostawi nogę xD
0
matten
matten
18 stycznia 2024, 17:34
Nie jestem zwolennikiem takich transferów, ale trzeba mu oddać że wiele nie kosztował, a swoje zrobił, niech mu się wiedzie.
4
Tanger
Tanger
18 stycznia 2024, 16:33
Messias ma ponad 30 lat, ale nigdy nie dojrzał do gry w Milanie. Tacy też się zdarzają. Grał i pomagał zespołowi na ile mógł. Napisał ciekawą historię i odszedł we właściwym momencie. Niech mu się wiedzie gdziekolwiek będzie kopał i niech gra w piłkę przynosi mu radość.
3
Rocker
18 stycznia 2024, 16:21
Tłumacząc i mocno skracając: „Milan to za wysokie progi”.
1
Abece
18 stycznia 2024, 15:43
Trzeba mieć odpowiedni mental, aby być na szczycie. Głowa w każdym aspekcie, w każdej dziedzinie życia jest najważniejsza. Nie pomoże talent czy ciężka praca, jeśli umysł nie domaga.
1
maciejh
maciejh
18 stycznia 2024, 15:38
dużych też zjada presja. umysł jest rzeczą niezbadaną i niezmierzoną
4
nokoments
nokoments
18 stycznia 2024, 14:29
Jak na to gdzie zaczynałeś to szło ci bardzo dobrze panie Junior, stałeś się jedynym na świecie ex-dostawcą AGD, który strzelił gola w Lidze Mistrzów. Przy okazji dałeś Milanowi pierwszą wygraną w tych rozgrywkach po dłuuuugiej przerwie. I za tego gola zawsze będę cię ciepło wspominał. Obyś odzyskał zdrowie i niech ci się wiedzie.
6
Corsa
Moderator Corsa
18 stycznia 2024, 14:07
Dlatego właśnie transfery takich zawodników są pozbawione sensu, bo zjada ich presja. Junior napisał fajną historię, dołożył też swoją cegiełkę, ale oby więcej podobnych wynalazków u nas już nie było.
12
Gzikuu
Gzikuu
18 stycznia 2024, 14:17
brawo
0
p_sommer
p_sommer
18 stycznia 2024, 15:28
Nic dodać, nic ująć.
Swoją drogą - żeby w tak wielkim klubie nie analizować dokładnie graczy pod kątem mentalnym to trochę wtopa.
0
kamilus
kamilus
18 stycznia 2024, 15:39
Jeśli ma się nieograniczone środki to można kupować samych ukształtowanych graczy, ale takie warunki ma tylko klika klubów na świecie, więc my jeszcze nie raz pozyskamy kogoś, kto niekoniecznie poradzi sobie z presją.

Zresztą, nawet taki Berardi, którego wielu kibiców chciałoby u nas widzieć, też mógłby sobie nie poradzić w większym niż Sassuolo klubie, a by kosztował 30-40 mln...
7
Rafał0209
18 stycznia 2024, 15:52
Tak naprawdę klub nie ma do końca szans zbadać co w głowie gracza siedzi i jaką ma psychikę czy jak wytrzymuję presję, za wielu graczy rozmawia ich agent i on ich prostuje co mają mówić jak zostaną zapytani, wciska gracza tam gdzie widzi korzyść a nie gdzie sam zawodnik będzie dobrze się czuł. zresztą psychika ludzka jest jak kosmos nie do zbadania dziś czujesz się mocny jutro Cię może poskładać.
0
Corsa
Moderator Corsa
18 stycznia 2024, 16:03
@kamilus, mogą trafić się przypadki jak np. Belotti, gdzie piłkarz nie sprawdzi się w dużym klubie, ale tam były przesłanki, że facet odpali. Podobnie do Berardiego, grywał już na wysokim poziomie, robił liczby, wyróżniał się, a nawet był powoływany do reprezentacji.

Messias to zupełnie inna bajka, totalny noname, po trzydziestce, który niedawno kopał w Serie C. Chłop zagrał pierwszy sezon w najwyższej klasie i nagle dostał się do Milanu. Dla mnie to absurd.

Wiadomym było, że to nie wypali. Mimo wszystko Junior i tak pokazał się nieźle, nie można mu tego odebrać, ale klub taki jak AC Milan nie powinien nawet patrzeć w kierunku podobnych grajków.
Edytowano dnia: 18 stycznia 2024, 16:19
0
kamilus
kamilus
18 stycznia 2024, 16:17
"Podobnie do Berardiego, grywał już na wysokim poziomie, robił liczby, wyróżniał się, a nawet był powoływany do reprezentacji."

Reprezentacja moim zdaniem to co innego niż klub (tam ciężko o kibiców "anty", bo zwykle kibicujesz komuś a wobec reszty jesteś obojętny), plus Berardi nigdy nie grał w klubie z taką presją jak Milan, by móc co tydzień mierzyć się z presją.
0
Corsa
Moderator Corsa
18 stycznia 2024, 16:21
@kamilus, tak, ale zarówno jednego jak drugiego bardzo dobrze zna każdy jeden fan Calcio. Messiasa nikt zupełnie nie kojarzył, wyskoczył nagle z kapelusza.
0
kamilus
kamilus
18 stycznia 2024, 17:00
Co do Messiasa to się zgadzam, ale nie zgadzam się z oceną Berardiego, bo to - jakby nie patrzeć - nadal "prowincjonalny" gracz i jako taki nie daje gwarancji tego, że by się nie spalił w klubie z czołówki.
0
Corsa
Moderator Corsa
18 stycznia 2024, 19:14
@kamilus, no tak, zgadzam się z tym. Nie chodziło mi o to, że Berardi jest pewniakiem, może oczywiście okazać się niewypałem.

Uważam, że nie bez powodu brak zainteresowania jego osobą ze strony wielkich firm. Ktoś taki jak on może wypalić albo nie, szanse 50/50. Messias nie miał żadnych, to miałem na myśli :)
0
kamilus
kamilus
18 stycznia 2024, 20:23
Z tym też się nie zgodzę. :) Junior miał szansę - małą, ale miał.
1
Gol
Gol
19 stycznia 2024, 07:23
Tylko transfery takich zawodników to konieczność w każdym klubie i każdy klub takich transferów dokonuje bo ktoś na ławce siedzieć musi, zwłaszcza jak się nie ma budżetu na poziomie PSG czy Manchesteru City.
Messias zagrał 68 spotkań, strzelił 12 bramek i zanotował 5 asyst, jak za 6 mln które łącznie za niego zapłaciliśmy + fakt, że teraz sprzedaliśmy go za 3 mln euro, to raczej dobiliśmy dobrego interesu.
3
biedrus
biedrus
18 stycznia 2024, 14:03
Facet osiągnął więcej niż powinien i dobrze o tym wie. Umiejętność radzenia sobie z presją to niezmiernie ważna rzecz w dzisiejszym sporcie. Pewnie pan CDK to potwierdzi.
1
Von Strauss
Von Strauss
18 stycznia 2024, 13:46
Ale co sobie scudetto przytulił to sobie przytulił xD
2
patoo_07
patoo_07
18 stycznia 2024, 13:53
I nawet miał w tym większy udział, niż jego wybitny konkurent rodem z Belgii. :)
Edytowano dnia: 18 stycznia 2024, 13:53
5
OLRevan
OLRevan
18 stycznia 2024, 13:26
Zobaczmy jak mu gra bez presji wychodzi. Połowa meczy out z kontuzjami, grał 450 min i strzelił zawrotnego jednego gola. Ale grunt, że nie ma presji
0
AC Kamil
18 stycznia 2024, 13:15
Dodatkowo owa presja prowadzi do licznych urazów, na całe szczęście Junior Messias nie musi się już z tym mierzyć. Ciekawe czy on przechodząc do Milanu liczył, że będzie mógł grać jak na podwórku ?
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
18 stycznia 2024, 13:55
Wielu Brazylijczyków myśli w ten sposób, idąc do jakiegokolwiek klubu. :)
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się