SCUDETTO


Nieprzyjemny teren

19 stycznia 2024, 16:58, cinassek Aktualności
Nieprzyjemny teren

Ostatnie pięć meczów Milanu w Serie A to cztery zwycięstwa i remis. Uskrzydleni dobrą passą rossoneri zamierzają kontynuować ją w starciu z Udinese. Ten rywal od wielu lat jednak – bez względu na swoją aktualną formę – często oznacza dla mediolańczyków kłopoty.

Dość powiedzieć, że po raz ostatni Milanowi udało się dwukrotnie pokonać Udinese w jednym sezonie Serie A… 16 lat temu! Było to w rozgrywkach 2007/2008, jeszcze za kadencji trenera Carlo Ancelottiego. „Na szczęście” gorzką pigułkę w potyczce z ekipą z Friuli Lombardczycy mają już za sobą. W listopadzie niespodziewanie ulegli jej bowiem na San Siro 0:1.

Sytuacja Zebr z północno-wschodnich Włoch nie jest zbyt dobra. Zajmują bowiem dopiero 16. miejsce w tabeli, a ich przewaga nad strefą spadkową opiewa raptem na punkt. Bez względu zatem na jakiekolwiek zależności historyczne, to mediolańczycy będą zdecydowanymi faworytami nadchodzącego spotkania.

Trener Gabriele Cioffi nie będzie mógł skorzystać z wielu kontuzjowanych piłkarzy. Aktualnie poza grą znajdują się Vivaldo Semedo, Brenner, Gerard Deulofeu, Enzo Ebosse, Simone Pafundi, Jaka Bijol oraz Jordan Zemura.

Mimo wielu absencji, w szeregach Udinese nie zabraknie doświadczonych zawodników będących w stanie pociągnąć zespół do przodu. Można tu wskazać choćby Roberto Pereyrę czy Sandiego Lovricia. Na szpicy ataku drużyny z Friuli ujrzymy z kolei Lorenzo Luccę.

Milan w ostatnich czasie rozsiadł się na najniższym stopniu podium. Biorąc pod uwagę 8 punktów przewagi nad Fiorentiną i 7 „oczek” straty do Juventusu, aktualna sytuacja póki co się nie zmieni. Rossoneri muszą jednak zrobić co w ich mocy, aby podążać za dwiema czołowymi lokatami i nie tracić nadziei, że uda się jeszcze złapać z nimi kontakt.

Do Udine trener Stefano Pioli nie zabierze piłkarzy leczących poważniejsze kontuzje. Są to Mattia Caldara, Malick Thiaw, Fikayo Tomori, Pierre Kalulu oraz Tommaso Pobega. Ze swoim problem uporał się za to Alessandro Florenzi, a ponadto do kadry meczowej ma powrócić Marco Sportiello.

W nadchodzącym spotkaniu szkoleniowiec rossonerich ma podążyć tym samym tropem co przy okazji wygranej 3:1 pojedynku z Romą. Tym samym na środku defensywy ponownie ujrzymy duet Simon Kjaer – Mattia Gabbia, a w drugiej linii swoją szansę otrzyma Yacine Adli.

Po raz ostatni ekipa Piolego gościła w Udine w marcu ubiegłego roku. Gospodarze wygrali wówczas 3:1, ale pojedynek ten został zapamiętany z ostatniego w karierze gola Zlatana Ibrahimovicia. Dzięki temu trafieniu Szwed został najstarszym zdobywcą bramki w historii ligi włoskiej.

Mecz 21. kolejki Serie A pomiędzy Udinese a Milanem rozpocznie się w sobotę, 20 stycznia o godzinie 20:45 na Dacia Arena. Sędzią głównym tego spotkania będzie Fabio Maresca z Neapolu. Transmisja na żywo w Eleven Sports 1.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

UDINESE (3-5-2): Okoye – J. Ferreira, Perez, Kristensen – Ebosele, Lovrić, Walace, Payero, Kamara – Pereyra, Lucca.

MILAN (4-3-3): Maignan – Calabria, Kjaer, Gabbia, T. Hernandez – Loftus-Cheek, Adli, Reijnders – Pulisic, Giroud, Leao.



17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Kris1908
Kris1908
20 stycznia 2024, 17:34
Padło Sassuolo to i Udine pokonamy! Zostajemy w grze o scudetto.
0
pazioni
Moderator pazioni
20 stycznia 2024, 15:47
Musimy wygrać.
0
FanACM
FanACM
20 stycznia 2024, 15:39
Trzeba uważać na Ebosele motor napędowy Udinese.
0
dejnio
dejnio
20 stycznia 2024, 15:09
Kusi zagrać 1X.
1
lopezito84
lopezito84
20 stycznia 2024, 15:04
Mam nadzieję, że za tydzień zobaczę piękne okrągłe 5 zielonych "Z"
0
lyndonmilan
lyndonmilan
20 stycznia 2024, 13:19
Lubiłem Udine za czasów Di Natale, teraz już nie bardzo.
1
ACstach
ACstach
20 stycznia 2024, 09:51
Ostatnie 2 mecze Udinese nas zlało, ogólnie te spotkania kojarzą mi się z bólem zębów, obym dzisiaj ich tak mocno nie zaciskał.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
19 stycznia 2024, 22:04
Będą ciężary.
0
AC Kamil
AC Kamil
19 stycznia 2024, 21:48
Człowiek czeka i czeka żeby w końcu Milan stłukł na kwaśne jabłko drewniaków z Udinese, ale nie może się doczekać. Oby jutro nastąpił ten dzień.
1
marcinomilano
marcinomilano
19 stycznia 2024, 21:38
A tynczasem Benek kontuzjowany
0
Rossu
19 stycznia 2024, 21:53
Wiadomo coś więcej?
0
Rossu
19 stycznia 2024, 21:06
Czuję, że będzie nędza i rozpacz. Zawsze z nimi są trudne mecze i dla nas jest łatwiej wygrać z Romą niż z takim Udinese.
Ciekawe co przygotuje Pioli, oby nie przeszarżował jak w pierwszym meczu, bo to była katastrofa. W meczu z Romą wyciągnął wnioski, to zobaczymy czy wyciągnie w meczu z Udinese.
1
Corsa
Moderator Corsa
20 stycznia 2024, 09:51
Zapunktowaliśmy w trzech meczach, więc teraz pora na wpadkę :P
0
Pablo78
Pablo78
19 stycznia 2024, 20:10
Zobaczymy czy Pioli odrobił lekcje z meczu z pierwszej rundy.
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
19 stycznia 2024, 19:51
Udinese - mitologiczna bogini, nazywana kobietą bez winy i wstydu. Znana była także jako Adrasteja. Zsyłała na ludzi szczęście lub niepowodzenie, ścigała przestępców i decydowała o losie w zależności od zasług. Uważana za uosobienie gniewu bogów. Stała na straży równowagi świata.
1
Corsa
Moderator Corsa
19 stycznia 2024, 18:47
12 remisów na 20 kolejek, to nie jest normalne :D
1
Fushnikov
Fushnikov
19 stycznia 2024, 17:30
Nieprzyjemny!? A kiedy był przyjemny??
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się