AC MILAN – BOLOGNA 1:0
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 3 | 3 | 0 | 0 | 6-1 | 9 | |
2. | Juventus FC | 3 | 3 | 0 | 0 | 7-3 | 9 | |
3. | Udinese Calcio | 3 | 2 | 1 | 0 | 4-2 | 7 | |
4. | US Cremonese | 2 | 2 | 0 | 0 | 5-3 | 6 | |
5. | AC Milan | 3 | 2 | 0 | 1 | 4-2 | 6 | |
6. | AS Roma | 3 | 2 | 0 | 1 | 2-1 | 6 | |
7. | Atalanta BC | 3 | 1 | 2 | 0 | 6-3 | 5 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Marcus Thuram | 2 |
2. | Dušan Vlahović | 2 |
CalcioMercato na swojej stronie internetowej informuje, że letnie mercato zrealizowane w 2023 roku przyniosło jak dotąd 24 z 51 zdobytych bramek przez ekipę Rossonerich. Mówiąc precyzyjniej: w Serie A liczba goli zdobytych dzięki nowym nabytkom, wynosi 19 z 41. Porównując, chociażby te liczby z wynikami nowych nabytków z poprzedniego sezonu: w ubiegłym sezonie zawodnicy pozyskani podczas letniego okna transferowego zdobyli tylko pięć goli: trzy Tommaso Pobega i dwa Divock Origi. Letnie nabytki przewyższą już w chwili obecnej sezony 2020/2021 i 2021/2022: w pierwszym nowi gracze strzelili łącznie 17 goli, a w drugim, kiedy Milan zdobył mistrzostwo Włoch - 22 bramki.
12 zawodników
Bramki w serie A w tym sezonie - 19
Suma transferów - 120m
Mercato 2021
Oliver Giroud
Bramki w serie A w tym sezonie - 10
Suma transferu - 2.8m
Jaki jest sens takiego podsumowania? Żaden. Tak samo jak tego powyższego od CalcioMercato.
W drugiej grupie widziałbym Loftusa, Jovića, Musaha i Chukwueze. Czyli gracze, którzy coś od siebie dali i/lub mają pewne predyspozycje, ale póki co nie pokazują równego poziomu, który by jasno i jednoznacznie mówił, że można na nich budować.
Pellegrino czy Romero aktualnie nie są za bardzo warci komentarza.
Pulisic, Reijnders > Loftus, Okafor, Jovic > Musah > Chukwueze
A czy czytałeś kryterium podziału?
Oczywistym jest, że w pierwszej rundzie Nigeryjczyk był największym rozczarowaniem...
Ja w swojej ocenie kierowałem się tym, którzy gracze wyglądają na "docelowych", a którzy nie... Dla mnie jest trzech graczy, którzy zwykłej piłkarskiej jakości na boisku pokazują na poziomie pozwalającym budować na nich poważny zespół.
Loftus - jest silny na nogach i ma niezłe uderzenie, ale niemiłosiernie niewidoczny w grze, mega często holujący piłkę też wtedy kiedy nie trzeba przez co spowalnia dobrze zapowiadające się akcje i nie ma czucia jeśli chodzi o podawanie
Jović to typowy napastnik o archaicznym już dziś sposobie gry - doceniam jego udział w wynikach Milanu i jest fajną opcją na gracza z ławki, ale po przeszło dekadzie bezkrólewia po prostu nie jestem w stanie pogodzić się z tym, że wiecznie będziemy bez klasowego kompletnego napastnika i zadowolimy się kimś bo potrafi "cokolwiek".
Musah jest stosunkowo szybki, nieźle wygląda w odbiorze, jest dość silny fizycznie, natomiast kompletnie brakuje mu decyzyjności z piłką przy nodze, ale to jednak wciąż młody chłopak.
A Chukwueze ma dobrze ułożoną nogę do strzału i jest stosunkowo szybki. Po prostu póki co wygląda jak gracz, który swojej szybkości nijak nie potrafi wykorzystywać i jakby kompletnie nie umiał w drybling, co źle wygląda u skrzydłowego.
Moje rozróżnienie to gracze "gotowi na tu i teraz", których wpuszczasz na boisku i robią to co mają robić, czyli trójka Tijani, Noah, Christian. I gracze, którzy albo mają za mało jakości (Cheek i Jović) żeby gwarantować pewien stały poziom albo gracze, którzy nie potrafią dobrze wykorzystywać swoich predyspozycji (Musah i Chukwu) żeby dawać pewien poziom.
I tak - można Loftusa sklasyfikować w tej samej grupie, bo nawet jeśli rozumiem, ze Anglik więcej dał jesienią Milanowi niż Nigeryjczyk to w obecnej chwili (z odmiennych powodów) nie widzę żadnego z nich jako jednoznaczny fundament do oparcia zespołu. Natomiast - również z różnych przyczyn - ani jednego ani drugiego jeszcze bym nie skreślał.
Pulisic, Reijnders - top
RLC, Okafor, Jović - bardzo przydatni
Sportiello, Musah - ok
Pellegrino, Romero - na razie nie widać potencjału
Chukwueze - flop
ps. Trochę bez sensu jest zaliczanie Pobegi do "nowych nabytków"
Tego też nie można stwierdzić po samych liczbach nowych zawodników, bo przecież większość gra jednak w pierwszym składzie, ale oczywiście bez większej analizy Okafor czy Jović wyglądają lepiej niż Rebić i Origi trudno się z tym nie zgodzić.