SCUDETTO


Gorsi w karnych: Milan - Bologna 2:2

27 stycznia 2024, 19:31, cinassek Aktualności
Gorsi w karnych: Milan - Bologna 2:2

Po niesamowitym meczu Milan zremisował z Bologną 2:2. Rossoneri nie wykorzystali dwóch rzutów karnych, a decydującego gola stracili w doliczonym czasie gry z... rzutu karnego.

Pierwszy kwadrans spotkania w Mediolanie upłynął spokojnie. Dziać zaczęło się od 20. minuty. Najpierw Rafael Leao sprawdził refleks Łukasz Skorupskiego, a po chwili świętowali koledzy polskiego bramkarza rossoblu. Bolończycy aż czterokrotnie próbowali pokonać Mike'a Maignana strzałem z pola karnego, aż w końcu skutecznie uczynił to Joshua Zirkzee.

W odpowiedzi groźnie główkował Simon Kjaer, jednak nieznacznie chybił celu. Nieco później Duńczyk został kopnięty w polu karnym w twarz przez Lewisa Fergusona, a sędzia Davide Massa podyktował rzut karny. Za protesty czerwoną kartkę ujrzał trener gości, Thiago Motta. Do piłki podszedł Olivier Giroud, ale Skorupski złapał piłkę niezbyt mocno lecącą po ziemi.

Jeszcze przed przerwą Milan zdołał jednak wyrównać. Christian Pulisic wypuścił Davide Calabrię na prawej flance, a ten dograł w pole karne do Rubena Loftusa-Cheeka i Anglik pewnym uderzeniem trafił na 1:1. Wyrównana pierwsza połowa zakończyła się remisem.

Po zmianie stron boiska mecz ponownie długo się rozkręcał. W 63. minucie Tijjani Reijnders oddał strzał w poprzeczkę, ale prawdziwe emocje rozpoczęły się nieco później. W 72. minucie Sam Beukema sfaulował Rafaela Leao i rossoneri zyskali drugą "jedenastkę" sobotniego wieczora. Tym razem do piłki podszedł Theo Hernandez, ale trafił w słupek. I choć dobitka wylądowała w siatce, to sędzia nie miał wyjścia - odgwizdał rzut wolny pośredni dla Bolonii.

Milan jednak się nie poddał i dopiał swego. W 82. minucie Alessandro Florenzi zacentrował do Loftusa-Cheeka, a Anglik strzałem głową skompletował dublet. Na tym jednak wydarzenia na San Siro się nie zakończyły. Już w doliczonym czasie gry rzut karny egzekwowała Bologna. Filippo Terracciano powalił we własnej "szesnastce" Victora Kristiansena i po analizie VAR przyjezdni mieli "jedenastkę". Na gola zamienił ją Riccardo Orsolini i po niesamowitym spotkaniu w Mediolanie padł remis 2:2.

Milan - Bologna 2:2 (1:1)

Bramki: Loftus-Cheek 45' - Zirkzee 29'

Żółte kartki: Leao 22', Calabria 36', Adli 44', Loftus-Cheek 45+2' - Calafiori 2', Ferguson 39', Urbański 57'

Czerwona kartka: trener Motta 41'

AC MILAN (4-3-3): Maignan - Calabria (59' Florenzi), Kjaer, Gabbia, T. Hernandez - Loftus-Cheek, Adli (59' Musah), Reijnders - Pulisic (87' Terracciano), Giroud (59' Jović), Leao (87' Okafor)

BOLOGNA FC (4-2-3-1): Skorupski - Kristiansen, Beukema, Calafiori, De Silvestri (82' Lucumi) - Freuler, Aebischer (67' Moro) - Urbański (67' Saelemaekers), Fabbian (82' Orsolini), Ferguson - Zirkzee

Rezerwowi: Bagnolini, Ravaglia, Ilić, Moro, Orsolini, Karlsson, Corazza, Lykogiannis, Lucumi, Saelemaekers

Sędzia główny: Daniele Doveri (Imperia)

*** SKRÓT SPOTKANIA ***
 



1004 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
lopezito84
lopezito84
29 stycznia 2024, 17:01
Trzeba by się postarać o Klaoppa w 2 sezony finał LM.
0
szyka
szyka
28 stycznia 2024, 23:00
Nasz trenejro stawia ambitne cele przed zespołem nie ma co. Będzie zadowolony jak pobije wynik z zeszłego sezonu czyli celuje w 71 pkt:-)) czyli co 8 razy wygra, 8 x nie wygra i mamy to:-))
Szkoda, że nie chce pobić zdobyczy z sezonu mistrzowskiego no ale to trzeba by seryjnie wygrywać, a u nas najdłuższa seria to 4 wygrane.....
2
GWIDON1979
GWIDON1979
28 stycznia 2024, 22:09
Oby w następnym meczu były 3 pkt
0
Willy
Willy
28 stycznia 2024, 20:10
Dzieci we mgle wracamy do punktu wyjścia.
1
DonDamiano
DonDamiano
28 stycznia 2024, 16:51
A dlaczego za faul na Leao nie było żadnej kartki? To już za uderzenie w twarz nie ma żółtka? A za skasowanie zawodnika wychodzącego sam na sam z bramkarzem nie ma czerwa?
0
zbylon
zbylon
28 stycznia 2024, 20:24
bo to jest serie A i tu obowiązują inne zasady. Gdyby dajmy na to faulowany był piłkarz Juve lub Interu, to byłoby czerwo.
3
Gerada
Gerada
28 stycznia 2024, 21:06
Ale to też bądźmy sprawiedliwi i należy zapytać czemu Terracciano minimum żółtej nie dostał przy karnym dla Bolonii...?
0
nivetin
28 stycznia 2024, 22:24
@ Gerada
Dostał
6
iMmortal_1899
iMmortal_1899
28 stycznia 2024, 15:09
Milan Piolego jest za słaby by rywalizować z Interem ale wystarczający dobry by utrzymać się na miejscu dającym LM, przynajmniej w tym sezonie. Jednym to pasuje, drugim nie.

Ps. Nasz były zawodnik niejaki Krzychu P. ustrzelił dziś hattricka.
3
The Legend
The Legend
28 stycznia 2024, 14:55
Beniaminek z cienkim składem - Genoa - kolejny raz odrabia straty i zgarnia 3 punkty.
Dawać tego Gilardino do Milanu. Jego albo Abate, a co się będziemy pindolić w tańcu?
0
Szulaj22
28 stycznia 2024, 11:59
Z Empoli i Cagilari bylo easy ale mecze z Atalanta i Bologna pokazaly ze jak rywal jest ogarniety to Milanu nie ma. Od pierwszej minuty bylo wiadomo że beda ciezary bo pilka nas parzyła.
5
The Legend
The Legend
28 stycznia 2024, 12:47
Sęk w tym, ze w Bolonii, oprócz Zirkzee, nie było nic ogarniętego, ale jak się nie strzela dwóch karnych (pierwszy raz od 68 lat XD), puszcza szmatę między nogami z zerowego kąta i do tego daje prezent w postaci karnego w doliczonym czasie gry, to tak to się niestety kończy.
7
kamilus
kamilus
28 stycznia 2024, 13:28
@The Legend
I pomyśl, że te wszystkie indywidualne błędy to wina Piolego. :P
2
The Legend
The Legend
28 stycznia 2024, 13:38
Całkiem możliwe, ze to jego wina. Wszyscy zawodnicy mówią o rodzinnej atmosferze i zżyciu z trenerem. Moze gdyby Pioli był takim wrednym wujem jak Mourinio, albo psychopata jak Simeone, to piłkarze by się go bali i byli lepiej koncentrowani na meczach?

A być może gdyby Pioli, zamiast skakać i dyrygować przy linii bocznej, spałby na meczu jak koala Ancelotii , to zawodnicy mieli by mniej stresu i nie popełnialiby tylu debilnych błędów?

No kto to wie, kto to wie?
2
Szulaj22
28 stycznia 2024, 13:45
Karne karymi ale jak oni wyszli na druga polowe? Powinni wyjsc na pelnej a tu pełne gacie i defeaywa do 60 minuty. Druga polowe mozna zdefiniować w trzech slowach karny, gol i strzał Reijndersa a to troche za mało. Ta druzyna sie zaliczyła taki regres ze szok bo juz od pierwszej minuty bylo widac po pilkarzach ze sami sie zastanawiaja gdzie oni sa? Oni z kazdym rywalem jak tylko wychodza na prowadzenie to ida w defensywe i pozniej sa wyniki jakie sa. Pioli z ofensywnego Milanu ktory potrafil dominowac i pressowac przeciwnika zamienił sie w betonowy styl Maxa Allegriego.
2
The Legend
The Legend
28 stycznia 2024, 14:41
"od pierwszej minuty bylo widac po pilkarzach ze sami sie zastanawiaja gdzie oni sa?"

Ja na to nie zwróciłem uwagi, ale skoro piszesz, że tak było, to pewnie przez to, że na San Siro zamiast kartofliska, w końcu była światowej klasy murawa. Sam bylem w szoku.
1
ACMichał83
ACMichał83
28 stycznia 2024, 16:05
The Legend już nie ma co przesadzać. Napisałeś jakby Milan dominował przez cały mecz, a Bologna cudem wyrwała remis. We Włoszech wszyscy są zgodni, że pierwszego karnego nie powinno być, a bramka na 2:1 na konto Skorupskiego. W 47 minucie Bologna chociażby zmarnowała setkę przy wyniku 1:1. Mecz błędów z obu stron i niewykorzystanych okazji, ale spotkanie raczej wyrównane i sprawiedliwy remis.
2
Jago
Jago
28 stycznia 2024, 11:47
Nam jest potrzebny trener top of the top, bez tego będą ciągle takie gówniane wyniki. Ciężko mieć pretensje do trenera że nie strzelamy dwóch karnych, ale ktoś za to odpowiada. Dziadostwo i tyle.
2
The Legend
The Legend
28 stycznia 2024, 13:11
Ostatnie 8 meczów w serie A - 20 zdobytych punktów na 24 możliwe.

Rzeczywiście gówniane wyniki jak na drużynę borykającą się z ogromną falą urazów, grającą bez 3 podstawowych środkowych obrońców.

P.S. jestem przekonany, że gdyby wczoraj na ławce trenerskiej siedział np Ancelotti, to Giroud i Theo na 100% strzelili by karnego.
4
dykt4tor
dykt4tor
29 stycznia 2024, 05:17
Udinese, Empoli, Roma z tego sezonu i Sassuolo to mocarne ekipy, 20 punktów to cud. Pioli in! Cóż to jest za trener!
2
Victor Van Dort
Victor Van Dort
28 stycznia 2024, 11:30
Milan w obecnym sezonie jest "unikalny", nie ma drugiego takiego klubu w lidze który miał by zespołowe rozdwojenie jaźni i aż tak wybitnie nieustabilizowaną, nierówną formę przez całe pierwsze pół sezonu. Nie znam też zespołu który trzymał by na ławce rzeźników zamiast lekarzy i fizjoterapeutów, którzy kolejny sezon z rzędu zarzynają nam piłkarzy. Nie ma zespołu we Włoszech który w tym samym spotkaniu przypomina półfinalistę LM i zespół z Serie C. Cóż do Cardinale nie dotarło że Milan to nie Yankees, uparł się zrobić z Milanu Yankees i ewidentnie nie ogarnia piłki, zainwestował 100mln i zanotował regres - Cardinale ty "geniuszu" kupiłeś sobie Lamborghini wśród klubów i kazałeś zamontować LPG, mam nadzieję (jedyna nadzieja na coś pozytywnego) że ten cyniczny amator piłki nożnej ogarnie papiery i powstanie wreszcie stadion przy okazji koniunktury związanej z Euro '32. Milan w tym roku jest obrzydliwy, jest sierotą z pełną gamą konsekwencji tego porzucenia, jest obdarty z ambicji, marzeń i wiary w sukces, zespół gdzie nie trzeba się starać, zespół który nie ma odwagi i jaj walczyć jak mężczyźni, gdzie kluczowi zawodnicy którzy byli częścią sukcesu Milanu za Maldiniego, dziś myślami są w innym klubie i nie wiążą swojej przyszłości z Milanem widząc, że ten klub dąży do przeciętności. Sezon zakończony w połowie sezonu wraz z nienadejściem nowego roku, wyzwania się skończyły, wszystko co się dało przegrać zostało przegrane. Zamiast zrobić w tym sezonie skok jakościowy, walczyć o druga gwiazdkę skoro równowaga finansowa została odrestaurowana przed przybyciem Cardinale i on kupił klub bez zobowiązań, to kibic AC Milan dostał w fotelu prezesa ignoranta który jeszcze 3 lata temu nie wiedział że istnieje coś takiego jak AC Milan a będąc już właścicielem Milanu nie wiedział że Milan wygrał LM 7 razy - nie ma bardziej dobitnej formy potwierdzenia tej ignorancji, ten człowiek to chodząca żenada. W tym sezonie zrobił z Milanu pośmiewisko, mimo wzmocnienia kadry jesteśmy pośmiewiskiem, w przyszłości Milan będzie jak Roma Dan Friedkina, który ma bardzo podobną wizję zarabiania na piłce, klub wcale nie musi wygrywać, byle by łapał się do gry w jakichś pucharach. Mając odpowiednio dużo "zaprzyjaźnionych" klubów można przesuwać klocki tak żeby wycisnąć z tego zysk a kibice niech karmią się chłamem, są przyzwyczajeni.
2
najsu
najsu
28 stycznia 2024, 11:42
To Cardinale wyszedł i nie kazał strzelić karnych, oraz później nakazał faulować w polu karnym. Bez kitu, tak było nie kłamie.
8
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2024, 11:47
najsu

Ja nie wiem, czy ta sowa czasem mu czegoś nie wydziobała ;) Już dawno.
4
Victor Van Dort
Victor Van Dort
28 stycznia 2024, 21:45
@ spotkał się gimbaza i pokazała sobie susiaki, choć nikt ich o to nie prosił, dzieci nie znają (argumentum ad rem), dziecinada umie tylko w (argumentum ad personam)
Edytowano dnia: 28 stycznia 2024, 21:51
0
Szulaj22
28 stycznia 2024, 11:24
Wstyd przyznać że człowiek sie łudził że tak mizerna druzyna może jeszcze powalczyc o mistrza…
2
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2024, 11:26
Mi też jest wstyd, że udzielam się na tej samej stronie, co Ty :(
3
Szulaj22
28 stycznia 2024, 11:28
Piotrek1899 Najlepiej dac nowy kontrakt trenerowi i dalej udawac że nic sie nie dzieje.
2
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2024, 11:38
Nikt nie udaje, że nic się nie dzieje. Ja, jako fan Piolego również go krytykuję, również mnie wpienia czasem i często nie rozumiem jego decyzji, ale wstyd mi nie jest. Każdy widzi, że "formuła się wyczerpała" dość dawno i zmiany po sezonie będą. Takie są fakty. Faktem jest też to, że ten szkoleniowiec dał mi dużo radości po wielu latach posuchy i nie mam zamiaru się za niego i drużynę wstydzić. Po prostu, raz jest lepiej, a raz gorzej.
3
mufi
mufi
28 stycznia 2024, 11:23
jak można nie strzelić karnego ? ta bramka ma 7,32m ! bramkarz ma około z rękami 2,50m, czyli zostaje 2,30m!! , obwód piłki maksymalnie 70 cm, zostaje 1,60m wolnego

jakim cudem zawodowiec nie jest w stanie trafić ? raz na 10 może się zdarzyć, statystyka...........

P.S. recepta ! nie stoisz jak ciul przed piłką, bierzesz rozbieg i walisz w światło, koniec tematu
2
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2024, 11:30
Otóż to. Kiedy widzę te ich króciutkie rozbiegu, drobienie kroczków... Sami sobie komplikują sprawy. Porządny rozbieg, wybierasz, który róg i ładujesz, ile fabryka dała. Zlatan też tak pajacował przy karnych i na 12 trafił 6. Żenada.
2
nokoments
28 stycznia 2024, 11:39
co ma do tego wszystkiego obwód piłki xD
0
mufi
mufi
28 stycznia 2024, 11:55
różnicę między wymiarami, bramkarz nie ma prawa jej dotknąć
1
nokoments
28 stycznia 2024, 12:04
xDDD chyba mylisz obwód ze średnicą ziomuś, a średnica nie ma 70cm, chyba, że mówimy o piłkach lekarskich xD
2
kamilus
kamilus
28 stycznia 2024, 12:21
Bo od jakiegoś czasu zrobiła się moda na wyczekiwanie bramkarza, więc podbiegasz powoli obserwując, w którą stronę zrobi ruch, po czym byle jak strzelasz w przeciwny. Bardzo dobrze widać to przy powtórkach zza pleców strzelającego. A w takiej sytuacji dla strzelającego robi się duży problem gdy bramkarz go wyczeka i nie zrobi pierwszego ruchu, co też wczoraj robił Skorupski, w efekcie mieliśmy dwa niechlujne wykonania jedenastek.
0
AbyZrozumiec
AbyZrozumiec
28 stycznia 2024, 11:11
Bierzmy z Bologni trenera Motte, Zirkzee, Fabbiana. Z Napoli Zielińskiego i jakiegoś dobrego stopera i jedziemy w przyszłym sezonie po majstra.
0
Von Strauss
28 stycznia 2024, 18:23
Za dwa sezony. I to najwyżej Serie B, bo z Mottą będzie jak z Piolim.
0
kamilus
kamilus
28 stycznia 2024, 10:10
Tego przepisu o karnym to nawet nie zna ktoś taki jak Suma - w skrótach meczu przy dobitce Theo powiedział 'fuorigioco'. :(
0
JAJO
JAJO
28 stycznia 2024, 09:39
Z innej beczki, kolejny trener odchodzi ... Może Pioli też ogłosi, że rezygnuje ...
Z drugiej strony zarząd będzie miał duży problem kogo tutaj wybrać ... Klopp, Xavi ...
0
kamilus
kamilus
28 stycznia 2024, 09:52
Jeszcze jest Pirlo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1
JAJO
JAJO
28 stycznia 2024, 10:24
Conte ... Kurczę co problem bogactwa ... którego nie ma ... w skarbcu :P
0
serginho83
serginho83
28 stycznia 2024, 08:50
Wczoraj brakowalo pomocnika, który by przytrzymał piłkę, wyregulował tempo gry, w pierwszej połowie Bologna była piłkarsko zdecydowanie lepszym zespołem. Liczę na Bennacera, który potrafi to robic, bo Adli zagrał wczoraj słabiutko ;/
0
ba_acm
ba_acm
28 stycznia 2024, 08:06
Nosem nam wyjdą te frajersko stracone 2pkt na koniec sezonu. Jak 20 lat piłkę oglądam to nie widziałem bardziej beznadziejnie wykonanych jedenastek. Żenada.
0
Corsa
28 stycznia 2024, 08:32
Griezmann, dwa dni temu. Powtórka z Beckhama :)
1
ba_acm
ba_acm
28 stycznia 2024, 14:41
Haha Corsa słyszałem ale nie oglądałem :D szczerze to serio czuje mega frustracje jak goście którzy zarabiają miliony, podchodzą do karnych jak lamusy. Strzelają z 1,5 kroka, cudują, biegną 2km/h do piłki, skaczą jak jakieś pajace, sami nie wiedzą tak naprawde jak mają uderzyć. Na tym poziomie to każdy jeden karny powinien być zamieniony na bramkę, wyćwiczony, przed meczem wybrać jeden lub dwa warianty jak pokonać bramkarza, podejść, pierdzielnąć pod lade i grać dalej bez zbędnego gadania.
1
House_vol.2
House_vol.2
28 stycznia 2024, 02:27
Dzisiaj usłyszałem od niektórych że nietrafiony karny to wina zarządu, trenera i zawodnikow. Prawda taka ze mamy nad stan zawodnikow kontuzjowanych, od kilku kolejek mamy zestaw III środka obrony
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
28 stycznia 2024, 10:52
Usłyszałeś od niektórych? Hmmm.. ciekawe od których niektórych i jak ich usłyszałeś... czytając ich wypowiedzi na forum, hehhe
0
Gzikuu
Gzikuu
28 stycznia 2024, 00:53
Mecz fajny do oglądania i o nic więcej nie proszę. Wiadomo, że nie będziemy wygrywać zawsze. Dobrze się bawiłem i to najważniejsze. Szkoda frajerstwa w końcówce, ale już się człowiek przyzwyczai - to w końcu Milan pioliego.

PS Więcej transferów takich orzeszków z drużyn pokroju Hellasu. Na pewno wiele osięgniemy.
Edytowano dnia: 28 stycznia 2024, 01:00
1
Gol
Gol
28 stycznia 2024, 00:36
Dzisiaj akurat zawalili piłkarze po całości, jak ktoś ma pretensje do trenera no to jest potwierdzenie pewnych uprzedzeń, których zresztą pełno na tej stronie.

Nie trener odpowiada za to, że piłkarze karnych nie strzelają i nie trener odpowiada za to, że zawodowy piłkarz nie zna zasad, albo w dobie VARu robi takiego karnego.

Czy byłby gol czy nie Terracciano zawalił krycie i ratował się faulem, dramatycznie się przedstawia kibicom i niestety jego zachowanie nas pozbawia 2 punktów. Fakt, trener mógłby go nie wpuszczać ale wtedy były znowu winny że go nie wpuścił i trzyma w zamrażarce, więc u niego jest akurat sytuacja porażka/porażka, bo jak wpuszcza młodych i oni popełniają błąd no to jego wina, a jak ich nie wpuszcza no to też jego wina, także generalnie to jego wina.

Fajnie panowie, że "mamy dobrą kadrę" tylko, szkoda że nasi obrońcy leżą w szpitalu i gra duet Gabbia - Kjaer który po prostu, nie jest duetem na walkę o mistrzostwo Włoch. Zresztą jeżeli chcemy walczyć o jakieś cele to nie możemy w każdym meczu tracić głupich bramek, a niestety te momenty dekoncentracji wśród zawodników formacji defensywnych to w tym sezonie jest norma i naprawdę nie ma znaczenia czy jest to Theo, czy Calabria, czy Thiaw, Tomori, Kalulu, Simić, Terracciano czy nawet Mike, bo jest to notoryczne i każdy z nich ma na swoim koncie już X durnowatych, amatorskich błędów, które nas kosztowały masę punktów, a których spokojnie dało się uniknąć gdyby koncentracja była po prostu na wyższym poziomie.

I tak do momentu, aż nie przestaniemy tracić głupich bramek, do momentu aż nasze Jimenezy nie przestaną machać głupio nogami, kopać rywali po kostkach w sytuacji w których nie ma zagrożenia, łapać ich za koszulki, gubić krycie, albo patrzeć się idiotycznie na siebie, czy lecieć do arbitra, jak mój faworyt w tym kontekście, Davide Calabria, który notorycznie robi debilne dziecinne błędy, a potem zarzeka się modląc się do arbitra, że "przecież on, taki doświadczony piłkarz by takiego janusza nie odwalił", co nigdy nie wiem co ma na celu, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że tego janusza totalnie odwalił, to po prostu o poważne rzeczy grać nie będziemy bo niestety obrona jest niesamowicie istotna w kontekście walki o trofea i z parodystami w tej formacji wygrać wiele się nie da, bo zwyczajnie nawet jakbyśmy z przodu mieli nie wiadomo jak zdolnych i bramkostrzelnych zawodników, to nawet im pewnie w pewnych chwilach się po prostu odechciewa grać i ta motywacja spada, jak po raz X w tym sezonie widzą, jak nasz obrońca robi coś takiego jak dzisiaj i cały ich trud, idzie po prostu do śmieci.

No i niestety, to nie jest wcale tak, że my się "cofamy na prośbę trenera" tylko obrona nie potrafi uporządkować gry pod presją rywala i to jest w tym sezonie regularne, jak rywal przegrywając/remisując, siada na nas wysokim pressingiem, to w obronie jest komedia, wybijanie piłek na ślepo, celność podań spada do jakiś zatrważających wartości, zaczynają się idiotyczne decyzje, niepotrzebne dryblingi i totalny strach, połączony z brakiem pewności siebie. Po prostu panika gaming na całego.

Czy Pioli jest winny tej sytuacji ? Pewnie po części tak, z drugiej strony, czy jak Pioli pracuje z zawodnikiem X nad poprawą jakiegoś aspektu gry, to on zagra 3 spotkania i wypada na 2 lata ? Pewnie trochę też, ale te momenty dekoncentracji często po prostu nie powinny się zdarzać zawodnikom którzy realnie chcą myśleć o walce o jakieś cele i to bez względu na fakt, kto zasiada na ławce trenerskiej. Jeżeli chcesz grać o mistrzostwo, to nie możesz wykopywać piłek na oślep w starciu z Bologna bo jest 88 minuta.

Czy za kontuzje odpowiada trener i jego sztab, tak niestety, przy wielkiej sympatii do Piolego, przy całej niechęci do liczby spotkań w sezonie jaką muszą rozegrać nasi zawodnicy, czy nawet przy fakcie, że Milan często pozyskuje zawodników którzy ze zdrowiem problemy mają/mieli w przeszłości bo mają talent, ale są szklani, przez co na nich nas po prostu stać, ich ilość pozbawiła nas w tym sezonie masy punktów i być może, wyglądało by to zupełnie inaczej gdyby zawodnicy jak Tomori, Kalulu, Thiaw, Bennacer czy Leao, nie wypadaliby w kluczowych momentach, no ale wypadają i niestety są to kontuzje mięśniowe i niestety nie może być to przypadek, że jest ich aż tyle.

Ale na końcu i tak, piłkarze, zwłaszcza defensywni bo ciężko mieć do ofensywnych piłkarzy coś do zarzucenia, klepią masę bramek i to naprawdę z przodu wygląda, wziąć się w garść, przestać gadać co wywiad, o chęci walki o najwyższe cele tylko po prostu o te najwyższe cele faktycznie chcieć grać.
8
Szulaj22
28 stycznia 2024, 00:50
Milan był żenująco slaby dlatego nie wygrał! Pioli out i żebym go wiecej nie widział!
1
House_vol.2
House_vol.2
28 stycznia 2024, 02:16
Szulaj22

Jesteś strasznie płytki umysłowo
1
Szulaj22
28 stycznia 2024, 11:27
House_vol.2 chyba jendak nie bo dostrzegam kopanie sie po czole od ponad roku.
1
Von Strauss
28 stycznia 2024, 16:41
To ja napiszę kilka słów od siebie do tego.
Pioli jest winny zmian. W sensie nawet nie tego, że wpuścił Terracciano, tylko gdzie go wpuścił. Przynajmniej połowa z nas widziała, że Theo nie dojeżdża i należałoby go zdjąć. Gdyby Terracciano nie łapał za koszulkę to zapewne i tak byłby gol. Tej piłki nie przeciął nikt przed nim.

Ogólnie nasze założenia taktyczne powodują, że zawodnicy muszą pilnować więcej przestrzeni niż trzeba.

Wygląda bowiem to tak:

Mike
Calabria/Kjaer-Kjaer-Gabbia-Gabbia/Theo
Calabria/Pulisic-Calabria/Adli-Reinders-Theo
Pulisic-RLC-Leao/Theo
Giroud/Theo
Bramkarz przeciwnika/Theo (xD)

Powoduje to luki w obronie (bo Theo robi rzeczywiście za wahadło, a Calabria za dm-a/rozgrywającego). Do tego dwóch wyłączonych z udziału w obronie (Leao i Giroud) - i mamy przepis na katastrofę przy szybkich akcjach przeciwnika. To jest wina luk w ustawieniu i braku asekuracji. Ogólnie drużyna wygląda jakby już nie wiedziała co ma grać sama.
0
Szulaj22
28 stycznia 2024, 00:12
Atalanta i Bologna wyjaśniły Stefano. Wstyd że czlowiek myslal ze moga moga powlaczyc z Interem. Gdybysmy teraz grali to znowu 5 gwarantowane.
1
uczciwyoszust
uczciwyoszust
28 stycznia 2024, 00:11
Stara piłkarska prawda mówi, że niewykorzystany karny się mści, a my nie wykorzystaliśmy dwóch, więc ten 1pkt nie jest taki zły. Poza tym z takim środkiem obrony to i tak nam nieźle idzie.

Plus tego meczu, to brak kontuzji.
1
_Safin_
_Safin_
27 stycznia 2024, 23:56
Mecz był do wygrania. Zdecydowały te karne, ale nasi grali słabo i tyle. Drużyna nie ma żadnego stylu.
0
Grande
Grande
27 stycznia 2024, 23:46
Ale Zirkzee to jest kocur. Ładnie będzie pykał w Premier/La Lidze od września.
1
The Legend
The Legend
27 stycznia 2024, 23:48
Na 95% w premier league.
1
k__f__c
k__f__c
28 stycznia 2024, 00:35
La liga jest biedna jak mysz kościelna, wyłączając Real
0
Misiak
28 stycznia 2024, 04:58
Kocur mega 20 strat, 3 podania bez historii, 1 ładny gol trochę z naszej winy bo wcześniej źle podał poraz kolejny ale jak to my tak dobiliśmy piłkę że wróciła do Bolonii, nie jest to napastnik który zrobi u nas różnice. Jonathan czy Giurassy to go zjadaja
0
edinho
27 stycznia 2024, 23:36

Będzie dobrze.
FORZA MILAN!!!
2
Orest
Orest
27 stycznia 2024, 23:34
Myślę, że Milan specjalnie funduje nam takie mecze, żeby na acmilan.com.pl było dużo frustracji i co za tym idzie przekleństw, za które są bany i Corsa bierze za każdego bana/ostrzeżenie spory sos i potem dzieli się nim z Piolim.
To kiedyś zostanie udowodnione.

Spekulacje. Ban dożywotni. // Corsa&Stefano Pioli
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:44
22
M3TR0
M3TR0
27 stycznia 2024, 23:36
Afera Corsapoli :P
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:37
20
_Safin_
_Safin_
28 stycznia 2024, 00:00
A Pioli odpala działkę Tonalemu, który liczbę banów obstawił w nielegalnych zakładach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
14
Postronny
Postronny
27 stycznia 2024, 23:31
Było widać że drużyna ćwiczy schematy czyli coś o co nie można było do tej pory podejrzewać ani piłkarzy ani tym bardziej sztabu trenerskiego.

Obieganie wahadłowego czy bocznego obrońcy dzisiaj zagrało i sprawiło mnóstwo problemów obronie Bologny.

Fenomen Leao odcinek milionowy tj miał przebłyski miał wpływ na grę zespołu wywalczył karnego napędzał ataki i.... zmarnował setkę oraz kopał w kosmos zamiast do bramki

Co się rzuca w oczy to przesadny respekt do rywala. Jak tylko piłkę mieli Bolończycy to gracze Milanu byli obsrani no i co nie zdarza się na tym poziomie zbyt często jak już Bologna minęła linię środkową boiska to otwierała się autostrada do bramki.

Co prawda Bologna nie wykorzystała tego ale mogło to się skończyć tragicznie

Wyniku i okoliczności nie ma co komentować
1
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:27
A Mike... Uwielbiam gościa i rozumiem rasim rasizmem, ale on już od jakiegoś czasu gra totalne dno i dzisiejsza szmata między nogami to nie był przypadek. Niech go Ibra lub ktoś inny postawi do pionu z powrotem, bo jak mamy wygrywać mecze skoro sam bramkarz gra prxeciwko nam?
1
Von Strauss
27 stycznia 2024, 23:29
Moim zdaniem on już liczy pensję w PSG albo innych FC.
3
mmielczar123
27 stycznia 2024, 23:47
Też uwielbiam Mike'a, ale jak dostaniemy za niego dobrą kasę, to nie ma co się zastanawiać, tylko brać Di Gregorio, a resztę przeznaczyć na wzmocnienie innych pozycji. Inter doszedł do finału LM z Onaną, teraz walczą o scudetto i mają najwięcej czystych kont z Sommerem, a Lazio zdobyło wicemistrza z Provedelem. Najważniejsza jest poukładana obrona, a nie to co u nas, że co tydzień mamy z tyłu kabaret.
5
Mellion
Mellion
28 stycznia 2024, 00:02
Mielczar pełna zgoda jak pojawi się jakaś wielka oferta za Mike'a powyżej 60 mln to jak dalej będzie żądał takiej kasy to ja bym z wielkim bólem serca, ale bym go sprzedał. Zbyt często zdarzają mu się kontuzje, a nie on też nie do zastąpienia. Od razu wtedy powinniśmy na całego ruszyć po Di Gregorio. Wspaniały bramkarz, a i Galliani po znajomości może by poszedł na wymianę z Colombo czy Pobegą + jakąś dopłatę.
1
Vol'jin
28 stycznia 2024, 00:25
Di Gregorio po kontuzji to może być inny bramkarz.
0
Deus
Deus
28 stycznia 2024, 11:58
ale wiecie, że tam był rykoszet?
1
_GAHU_
_GAHU_
27 stycznia 2024, 23:26
Zlatan bez rozgrzewki by wstał z trybun, ściągnął kurtkę i przynajmniej jednego z tych dwóch karnych trafił. Oba fatalnie wykonane. A to że Theo jest drugi w hierarchii to śmiech na sali. Dzisiaj grał fatalne zawody i nie powinien był do tej piłki podchodzić.
1
PanPrzemus313
27 stycznia 2024, 23:30
Akurat Zlatan jak był w Milanie ostatnio to z karnymi się mocno nie popisywał...
10
ósmy
27 stycznia 2024, 23:31
Bez przesady. Zlatan też niejednokrotnie potrafił zmarnować rzut karny.
1
Piotrek1899
Piotrek1899
27 stycznia 2024, 23:32
Chyba kolega zapomniał, że strzelony karny przez Ibrę, to był czysty przypadek.
4
kamilus
kamilus
27 stycznia 2024, 23:41
U Zlatana to już chyba nawet kibice wiedzą, że strzela w prawy dolny róg bramkarza. :P
0
The Legend
The Legend
27 stycznia 2024, 23:47
Ibra? Wg statystyk, po powrocie do Milanu spudłował 6 z 12 karnych.
2
KRWISTY
KRWISTY
27 stycznia 2024, 23:26
Też uważam że Leao cenzura powinien strzelać a nie te damy !!!

Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:40
0
Piotrek1899
Piotrek1899
27 stycznia 2024, 23:20
Ufff, dobrze, że chociaż fc dźwignia poległa w pięknym stylu;) Nie jest źle ;p

A u nas?
Cóż, jak się nie strzela dwóch karnych, to mecz ciężko wygrać. Poza tym, cieszmy się, że to była tylko Bologna, bo przy naszej grze obronnej dzisiaj lepszy rywala po prostu zmiótłby nas z murawy. Naprawdę fatalnie to wyglądało.
Dziwna sprawa, bo liczyłem, że po takim fajnym zwycięstwie z Udinese dostaną pozytywnego kopa. A stało się zupełnie inaczej. Brak koncentracji? Zlekceważenie rywala? Nie wiem, natomiast wiem, że Pioli przyłożył do tego rękę. To jest kolejny mecz, gdzie nie pomógł zespołowi. Terracciano dał fatalną zmianę, Okafor wszedł o 20 minut za późno.

Kolejne nawiązanie do Barcelony zakończy się ostrzeżeniem. Nie ma to żadnego związku z newsem. Upomnienie. // Corsa
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:26
4
MontoPronto
27 stycznia 2024, 23:23
to kto wpuścił okafora i jovicia z udinese skoro pioli nie pomaga zespołowi?
3
Von Strauss
27 stycznia 2024, 23:28
Zmiany u Piolego to na chybił trafił chyba są robione. Każdy widział, że lewa strona nie dojeżdża - w sensie Theo jest do zmiany. Zamiast tam wpuścić kogoś to wpuszcza Terracciano za Pulisicia. Theo traci kontakt z przeciwnikiem - no i mamy karnego.
0
Piotrek1899
Piotrek1899
27 stycznia 2024, 23:36
MontoPronto
No ale dzisiaj graliśmy z Bologną;) Poza tym, ja nie pisałem, że nie wpuścił, tylko że wpuścił za późno. Okafora. Ogarnij się, chłopie;)
1
nadgnity
nadgnity
28 stycznia 2024, 01:07
Corsa ale Piotrek napisał FC Dźwignia. Skąd pomysł, że chodzi o Barcelonę? :)
Edytowano dnia: 28 stycznia 2024, 01:08
1
Corsa
28 stycznia 2024, 08:15
@nadgnity, jest tylko jeden klub, który tyle "dźwiga" :P
0
Piotrek1899
Piotrek1899
28 stycznia 2024, 11:24
nadgnity

Ja nie napisałem FC Dźwignia tylko fc dźwignia. Szanujmy się;)
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
27 stycznia 2024, 23:18
Ta mentalność przegrywow przy wygrywaniu jedna bramka jest rozbrajajaca. Nie potrafimy się nisko bronić więc zamiast grać swoje nadal i dazyc do strzelenia kolejnej zaczynamy nieudolnie się bronić.
13
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:22
Tragiczne jest to że jak strzelamy bramkę to nagle się cofamy we własne pole karne i czekamy aż przeciwnik na strzeli 2 bramki. I wtedy gonimy żeby strzelić na remis. mentalność allegriego 1-0 wystarczy się sprawdza w jufe a nie u nas bo my zawsze tracimy najmniej 1 bramkę a jak wygrywamy 2-0 to wiadomo na 90% że będzie 2-2
3
Von Strauss
27 stycznia 2024, 23:31
Problemem z niską obroną nie jest to, że nie potrafimy bronić w ten sposób. Problemem jest to, że nie mamy do tego DM-a, który łatałby środek, a dwóch naszych wisi z przodu (Giroud, bo nie nadąża i Leao, bo ma taką rolę).
2
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:18
Takie mecze się zdarzają. Spodobała mi się chłodna głowa Leao, który zaliczył świetną asystę drugiego stopnia na 2:1. Prosta akcja ze zmianą tempa, których bardzo brakowało w tym meczu. Te niestrzelone karne to i tak pikuś przy blamażu Barcelony. To co zrobiła ich obrona z bramkarzem w końcówce, jest czymś niewytłumaczalnym. Goście sobie pykają tiki taką w ostatnich sekundach meczu zamiast wywalić piłkę...
0
The Legend
The Legend
27 stycznia 2024, 23:24
Wybacz, ale co nas tu obchodzi jakaś tam Barcelona? Trzymają na ławce parodystę, który z plejady gwiazd robi pośmiewisko na cały świat, to mają za swoje.
Za to te niewykorzystane karne + sito Mike'a + prezent od Terraciano w doliczonym czasie, to nic innego jak kompromitacja.
3
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:26
No tak Milan przegrywa remisując 2-2- z jakąś bolonią ale i tak to jest pikuś w porównaniu z fc dźwigną. Ja prdle. Jak mamy się pocieszać po takich blamażach tym że jakaś farsalona sie skompromitowała to już niżej upaść nie można

edit i kogo obchodzą wyniki jakiejś tam drużyny z hiszpani. To forum Milanu jest nie ligi secunda division
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:31
2
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:29
Po prostu dawno już nie widziałem czegoś takiego, jak w meczu Barcelony. To wszystko. Z jakąś tam Bologną? Wywalili Inter z pucharu, w lidze z nimi zremisowali, ogólnie dobry początek sezonu. Milan mimo błędów, udźwignął mentalnie ten mecz. Przez głupi błąd w końcówce straciliśmy 2 punkty, ale nie ma takiego dramatu i beznadziei jak w meczu Barcelony ze słabiutkim w tym sezonie Villarrealem.
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:34
0
The Legend
The Legend
27 stycznia 2024, 23:42
Tak się składa, że oglądałem mecz Interu z Bolonia w Coppa Italia. Oni mieli w tym meczu jeszcze większego fuksa niż dzisiaj z Milanem. W ogóle nie rozumiem pompowania tych farciarzy, a pomysły o tym aby Motta (interista z marnym doświadczeniem) wylądował na ławce trenerskiej Milanu, to już w ogóle dla mnie czysta abstrakcja i dziennikarskie science fiction.
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:50
4
Szulaj22
28 stycznia 2024, 19:22
The Legend prezent od Terraciano? A gdzie byla obrona? Gdyby nie faul to padłby gol wiec to nie tylko wina młodego Włocha tylko kolejnyme odciecie prądu naszej slabej obrony.
0
mmielczar123
27 stycznia 2024, 23:13
Pisałem po starciu z Udinese, że w kolejnych meczach musimy zdobyć przynajmniej 7 punktów, więc teraz wypadałoby ograć Frosinone i Napoli. Wiadomo było, że ta seria ligowych wygranych raczej za długo trwać nie będzie, a z każdym kolejnym meczem prawdopodobieństwo straty punktów wzrastało, więc przynajmniej możemy wyzerować licznik i zacząć nabijanie zwycięstw od najbliższego spotkania
1
majer1987
majer1987
27 stycznia 2024, 23:12
Jaki tu wysyp żenady.
1
Pablo78
Pablo78
27 stycznia 2024, 23:12
I przede wszystkim obrona jest jak ser, co mecz tracimy bramki już dawno na zero z tyłu nie potrafimy zagrać.Szkoda że nie wykorzystujemy potknięć drużyny przed nami.
0
MishaA
MishaA
27 stycznia 2024, 23:11
Nie wiem dlaczego do drugiego karnego nie podszedł najlepiej wyglądający technicznie Pulicic , trochę głupie są te nasze hierarchię do karnych , to że Theo ledwo co wciskał dotychczasowe jedenastki to każdy z nas wiedział ,i kompletnie on do mnie nie przemawia jako ich wykonawca , szkoda cóż można więcej napisać …
1
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:14
Leao wywalczył karnego i to on powinien go wykonać. Pioli pewnie sugeruje się treningami, ale tam nie ma takich emocji jak w ligowych meczach.
0
Vol'jin
27 stycznia 2024, 23:15
i do karnego bazujac na emocjach chcesz dać Leao bez ligowej bramki i celnego strzału od spotkania z Napoli ? xD
1
dykt4tor
dykt4tor
27 stycznia 2024, 23:20
w tym meczu miał celny strzał panie spostrzekwaczy ? xD
1
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:22
Tak, żeby się przełamał. Gdyby strzelił, to by mu dodało bardzo dużo pewności siebie. Jest naszym najdroższym napastnikiem z 10tką na plecach. Ma nie spróbować, bo jest w gorszej formie? Nie rozbrajaj mnie.
0
Masa
Masa
27 stycznia 2024, 23:23
mialem nadziej, ze Leao strzeli na przelamanie...
w koncu ma 10 na koszulce! albo sie jest liderem i sie bierze sprawy w swoje rece, albo sie jest pizdeczka i zostawia w kluczowych momentach pilke kolegom.
0
Pablo78
Pablo78
27 stycznia 2024, 23:10
Oduczyć młodzianów łapania w polu karnym za koszulkę!!!
Teraz jak w serie a każde drobne sytuacje gwiżdżą to co za sens ryzykować?cwaniakować?!!!
0
marcinomilano
marcinomilano
27 stycznia 2024, 23:06
Można narzekać na wiele aspektów tego meczu, albo na decyzje Pioliego, ale jeśli nie wykorzystuje się dwóch rzutów karnych, to nie można mieć pretensji o brak 3 pkt.
12
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:10
No karny wykonany przez żyru to jakaś parodia. Człowiek technicznie na poziomie VIP/PRIME czy jak to nazwać a kopie gorzej niż 9 ligowiec w Polsce.

O przepisach anulujących bramkę po dobitce theo nie słyszałem i dalej nie wiem o co chodzi. Sam dobić swojego karnego nie może czy jak?
1
Gerada
Gerada
27 stycznia 2024, 23:12
@ DarthImpaler - to jest przepis tyczący się po prostu stałych fragmentów gry - wolne, karne, etc - jeden zawodnik nie może dwukrotnie zagrać piłki pod rząd bez kontaktu innego gracza. Przepis jest w 100% logiczny.
3
Matim
27 stycznia 2024, 23:14
Przy rzutach wolnych, różnych, karnych nie możesz mieć dwóch kontaktów z piłką - pomiędzy nimi musi piłki dotknąć ktoś inny. To w zasadzie wydaje się oczywiste, w końcu nie widuje się takiego wykonania stałych fragmentów, że ruszasz piłkę kawałek do przodu i dopiero ją podajesz, czy strzelasz na bramkę. Tutaj Theo trafił w słupek, więc w "rejestrze kontaktów z piłką" jest Theo - Theo. Brakło kogoś pośrodku.
1
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:19
Niby tak ale słupek to słupek strzelił nie trafił i dobił nie widzę nic co by powinno anulować tego karnego.

To nie tsubasa strzelający specjalnie w poprzeczkę myląc bramkarze żeby bracia tashibana odwalili dobitkę lecąc na plecach.
0
pwentrys
27 stycznia 2024, 23:05
Btw, juz wolalbym 40mln na Zirkzee wydac, niz 25 na Sesko, a chyba tez cos o 40mln sie mowilo.
1
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:17
40 mln za takiego kocura. Tu nie ma co się nawet ani przez chwilę zastanawiać. A jak Cairo nie chce puścić Buongiorno to bierzmy do tego Calafioriego. No i moje dodatkowe marzenie oddać w wymianie CDK i dopłacić za Koopmeinersa.
1
Rossu
27 stycznia 2024, 23:03
No tak, nikt by się nie spodziewał, że po strzeleniu bramki cofniemy się i oddamy inicjatywę Bolonii XD

7
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:05
Myśl Piolego xD
0
PanPrzemus313
27 stycznia 2024, 23:05
Ale przecież Pioli nic złego nie zrobił
Prawego obrońcy mającego kilka minut na koncie w naszych barwach na prawe skrzydło też nie wpuścił
0
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:02
Ibra (bądź ktoś inny z zarządu) po tym meczu powinien z miejsca zrobić 2 rzeczy:

1. Ochrzanić cały francuski kwartet za to co dziś odwalił (a już zwłaszcza Theo)

3. Iść do Zirkzee i namówić go na transfer do nas.
3
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:07
A dlaczego Theo wyróżniłeś? Nie rozumiem przepisu przez który karnego theo sam nie mógł dobić.

Karny w wykonaniu żiru to kryminał, przecież ta piłka ledwo się dotoczyła do rękawic bramkarza. I za takie strzelanie to francuz powinien dostać "z półobrotu" od Ibry.
2
Poney
Poney
27 stycznia 2024, 23:09
Przepis jest taki, ze nie można przy karnym dotknąć dwa razy piłki pod rząd, słupek nie jest piłkarzem. To tak, jakby wykonujący karnego najpierw musnął piłkę metr przed siebie, a potem strzelił
2
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:12
@poney debilne prawo ale prawo. Nie można dobić karnego. Idiotyzm ciekawe w którym roku wprowadzony.

edit. Jednak jest różnica między trafieniem w słupek/poprzeczkę a wypuszczeniem sobie piłki.

Ciekawe jakby tak strzelający karnego wypuścił piłkę i kolega zza jego pleców strzelił bramkę? W końcu nie dotknął 2 razy.
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:14
0
dykt4tor
dykt4tor
27 stycznia 2024, 23:13
@Poney

akurat zupełnie nietrafne porównanie. ale okej
0
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:13
Dlaczego Theo? A co on odwalil przy tej sytuacji z karnym? Chłop dał się objechać jak jakiś junior. Terraciano to też jakiś głąb nad głąby jak myśli że jak sobie pociągnie kogoś za koszulkę to karnego nie będzie, ale wszystko się to wzięło przez idiotyczne zachowanie Theo w obronie.
0
Poney
Poney
28 stycznia 2024, 00:10
@DarthImpaler
Zdarzały się karne tak wykonane po których padała bramka, więc nie ma w tym nic dziwnego ani nieprzepisowego.
@dykt4tor o tyle trafne, że dalej jest to jedna i ta sama osoba dotykająca piłki, bez nikogo po środku
0
SirLouis
SirLouis
27 stycznia 2024, 23:01
Co za żenada. Milan strzelał te karne jakby śniadania nie jedli.
3
ksieciunio
ksieciunio
27 stycznia 2024, 23:01
Na sam koniec: jak jesteś piłkarzem i dostajesz za to pieniądze to twoim zadaniem jest kopać piłkę ew. ją łapać. Nie schodzić do szatni i zostawać drugim Martinem Lutherem Kingiem. Łączyć nogi gdy próbują założyć ci siatkę i odbijać piłkę gdy leci ci w rękawice. To jest twoja rola na boisku i w klubie.
11
The Legend
The Legend
27 stycznia 2024, 23:10
To niedobra tak mówić .
1
k__f__c
k__f__c
27 stycznia 2024, 23:46
Uuu rasizm
1
Majki85
Majki85
27 stycznia 2024, 23:00
Nie będę nawet uzasadniał tego bana. Ostrzeżenie. // Corsa
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:18
2
Poney
Poney
27 stycznia 2024, 23:02
Nie pij już dziś
3
MishaA
MishaA
27 stycznia 2024, 23:02
Zdrowia życzę
1
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:02
Wiesz ze dostaniesz mocnego bana prawda?
0
DarthImpaler
DarthImpaler
27 stycznia 2024, 23:04
I ciebie chorągiewo.

1
M3TR0
M3TR0
27 stycznia 2024, 23:05
Myślę że to już nawet nie solidny Ban, tylko kolega spadnie z rowerka po tym wpisie
1
Mellion
Mellion
27 stycznia 2024, 23:15
Ale trzeba być naprawdę głupim by takie coś w ogóle napisać. Życzę Ci jak największego bana jaki się tylko da dostać :)
0
cereus
cereus
27 stycznia 2024, 22:59
2 skopane karne, cofnięcie się po golu i karny dla Bologni (choć raczej by gol byl jak by nie faulowal Terra)
Ale najgorsze że słabo rozgrywamy, presujemy i bronimy...
Trza dograć sezon w top 4 i czekać na trenera który prezentuje lepszy warsztat trenerski
0
House_vol.2
House_vol.2
27 stycznia 2024, 22:59
Większość z was poważnie pisze, czy to jest efekt tymczasowych emocji? Mamy wynik punktowy minimalnie mniejszy jak w sezonie mistrzowskim, mecz przegrywamy po dwóch nietrafionych karnych (absolutny pech), a wy zwalniacie trenera, sprzedajecie naszych liderów i zwalacie wine na juniorów, zmiany i wgl. Tak tylko powiem: nie jest źle
2
Poney
Poney
27 stycznia 2024, 23:00
Remisujemy a nie przegrywamy :P
1
k__f__c
k__f__c
27 stycznia 2024, 23:03
Jako pech? To były 2 beznadziejnie wykonane karne, pecha to by miała Bologna jakby Maignan wybronił
1
Szymson
Szymson
27 stycznia 2024, 23:03
Bo nie jestem jakimś śmiesznym kibicem Juventusu tylko Milanu, nie zależy mi tylko na punktach, ale też na tym by gra była przyjemna dla oka
1
mikj
mikj
27 stycznia 2024, 23:03
Ostatnio ktoś podał statystykę, że w Premier League Klopp zdobył więcej punktów niż SAF a miał mniej trofeów. Punkty to nie jest wyznacznik tego jak dobra jest drużyna tylko liga. Nawet nie będę się rozpisywał porównując nas z Interem czy Juve i pisać o terminarzu
0
M3TR0
M3TR0
27 stycznia 2024, 23:04
1. To że mamy delikatnie mniej punktów niż w sezonie mistrzowskim, nie powoduje tego, że cokolwiek możemy osiągnąć, wszak każdy sezon jest różny i każda drużyna punktuje inaczej. Wtedy to wystarczyło, teraz jest, póki co, sporo za mało.

2. Dwie niewykorzystane 11-stki w dzisiejszym meczu to nie pech, tylko beznadziejne ich wykonanie. Tutaj nie ma mowy o żadnym pechu.

3. Trener jest zwalniany tutaj od dawna, nie od dziś, wszak widać od dawien dawna, że przy Piolim, Milan stoi w miejscu i się nie rozwija, mając naprawdę solidną jakość i możliwości kadrowe. To żadna tajemnica, że Pioli musi odejść żeby cokolwiek ruszyło dalej i żebyśmy mogli bić się o chociażby Scudetto, może kiedyś o LM.

4. Co do zwalniania piłkarzy zgoda, ale cierpliwość wyczerpuje się u niektórych tak jak do trenera, z tym, że w przypadku Leao czy Theo trochę zbyt szybko, bo Pioli gra trenerski piach już od półtora sezonu.
2
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:05
Chorągiewki. Sezon mistrzowski był bardzo wymęczony, ale przyciągnął niestety także kibiców sukcesu i przy jakiejkolwiek wpadce już chcą wszystkich zwalniać.
1
alepadaka
alepadaka
27 stycznia 2024, 23:11
"Mamy wynik punktowy minimalnie mniejszy jak w sezonie mistrzowskim, mecz przegrywamy po dwóch nietrafionych karnych (absolutny pech), a wy zwalniacie trenera"

A wiesz dlaczego? Bo ten mistrzowski sezon zakończony z 86 punktami dałby nam mistrzostwo tylko w jednym z ostatnich 12 sezonów. W tym 86 punktów nie wystarczy do Scudetto. Stawiajmy poprzeczkę coraz wyżej i rozwijajmy ten projekt. Z lepszym pomysłem na grę w drugiej połowie byśmy spokojnie wygrali. I to pomimo dwóch niewykorzystanych karnych.
3
M3TR0
M3TR0
27 stycznia 2024, 23:24
@Demick

Sezon Mistrzowski przyciągnął kibiców sukcesu? Błagam Cię, to nie lata 20002-2007. To pierwsze Scudetto po dekadzie przyciągnęło całych 13 nowych kibiców. Z całym szacunkiem jak i miłością do Milanu, nie jesteśmy klubem atrakcyjnym dla nowych fanów. Nie jesteśmy nawet wśród kręgu zainteresowania nowych kibiców w top 10 - nie odnosimy stałych sukcesów, niewiele znaczymy w Europie obecnie. Tyle samo „kibicow sukcesu” przyciągnęło mistrzostwo Montpellier w 2012 albo Leicester w 2016. Smutne, ale niestety prawdziwe.
Edytowano dnia: 27 stycznia 2024, 23:27
1
Demick
Demick
27 stycznia 2024, 23:38
No nie wiem. Gdy przybył Zlatan, Milan znów stał się bardziej medialny. Może to nie jest jeszcze to samo co kiedyś, ale na pewno jest dobry grunt pod coraz lepsze wyniki w europie.
0
Vol'jin
27 stycznia 2024, 22:57
Jak się nie strzela dwóch karnych
Jak się wpuszcza obrońcę za atakującego

to remisujesz/przegrywasz
12
konrad1604
konrad1604
27 stycznia 2024, 23:01
albo wygrywasz są 3 opcje zawsze w piłce nożnej :p
4
mmielczar123
27 stycznia 2024, 22:56
Za każdym j****** razem jak możemy dogonić Inter lub Juve, musimy się na ten przysłowiowy głupi ryj wywalić. Albo niezrozumiałe zmiany Piolego, albo brak jaj w drugich połowach, a dzisiaj to już w ogóle festiwal głupich błędów. Najpierw Theo wracający truchtem przy kontrze rywali i kabaret (kolejny) w obronie, później Giroud marnujący karnego, następnie Theo, który nie zna podstawowych zasad gry w piłkę i również nie trafia karnego, a na koniec idiotyczny faul Terraciano w polu karnym. Przynajmniej Leao pokazał się dzisiaj z niezłej strony. Jutro Inter wygra pewnie z Fiorentiną i ucieknie na 8 punktów (nadal mając mecz mniej), także nie ma już się co łudzić, że powalczymy o scudetto. Może co najwyżej dogonimy Juve, ale przy naszym "szczęściu" to i tak będzie spory sukces.
8
muamba_kabumba
muamba_kabumba
27 stycznia 2024, 23:05
My z taką grą to trzymajmy bezpieczny dystans od miejsca 4 a nie myślmy o mistrzostwie.
0
NuNoiser
NuNoiser
27 stycznia 2024, 22:55
Terraciano wszedł, miał kilka złych zagrań i sprokurował karnego. Kto wpuszcza nieopierzonego piłkarza, gdy jest raptem 2-1 przy tak ofensywnie usposobionej Bolonii? Pytanie też, co się stało z Theo i Maingnanem? Ogromny zjazd formy.
12
PanPrzemus313
27 stycznia 2024, 23:02
Theo akurat ostatnie kilka spotkań grał jak w transie a dzisiaj grał znowu tak jak na początku sezonu
Co do reszty zgoda
0
Gerada
Gerada
27 stycznia 2024, 23:04
Wprowadzenie Terracciano broni się z punktu widzenia taktycznego - ofensywnego gracza zastępujesz bardziej defensywnym. To dość podręcznikowa roszada. A Theo to akurat w nowym roku jest w dobrej formie. Przestrzelony karny tego jakoś mocno nie zmienia.
2
k__f__c
k__f__c
27 stycznia 2024, 23:05
Wpuszcza źle, nie wpuszcza źle. Nudne to już
2
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się