BAYER LEVERKUSEN - AC MILAN 1:0
Milan po dwóch kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów z dorobkiem... 0 pkt
Po niesamowitym meczu Milan zremisował z Bologną 2:2. Rossoneri nie wykorzystali dwóch rzutów karnych, a decydującego gola stracili w doliczonym czasie gry z... rzutu karnego.
Pierwszy kwadrans spotkania w Mediolanie upłynął spokojnie. Dziać zaczęło się od 20. minuty. Najpierw Rafael Leao sprawdził refleks Łukasz Skorupskiego, a po chwili świętowali koledzy polskiego bramkarza rossoblu. Bolończycy aż czterokrotnie próbowali pokonać Mike'a Maignana strzałem z pola karnego, aż w końcu skutecznie uczynił to Joshua Zirkzee.
W odpowiedzi groźnie główkował Simon Kjaer, jednak nieznacznie chybił celu. Nieco później Duńczyk został kopnięty w polu karnym w twarz przez Lewisa Fergusona, a sędzia Davide Massa podyktował rzut karny. Za protesty czerwoną kartkę ujrzał trener gości, Thiago Motta. Do piłki podszedł Olivier Giroud, ale Skorupski złapał piłkę niezbyt mocno lecącą po ziemi.
Jeszcze przed przerwą Milan zdołał jednak wyrównać. Christian Pulisic wypuścił Davide Calabrię na prawej flance, a ten dograł w pole karne do Rubena Loftusa-Cheeka i Anglik pewnym uderzeniem trafił na 1:1. Wyrównana pierwsza połowa zakończyła się remisem.
Po zmianie stron boiska mecz ponownie długo się rozkręcał. W 63. minucie Tijjani Reijnders oddał strzał w poprzeczkę, ale prawdziwe emocje rozpoczęły się nieco później. W 72. minucie Sam Beukema sfaulował Rafaela Leao i rossoneri zyskali drugą "jedenastkę" sobotniego wieczora. Tym razem do piłki podszedł Theo Hernandez, ale trafił w słupek. I choć dobitka wylądowała w siatce, to sędzia nie miał wyjścia - odgwizdał rzut wolny pośredni dla Bolonii.
Milan jednak się nie poddał i dopiał swego. W 82. minucie Alessandro Florenzi zacentrował do Loftusa-Cheeka, a Anglik strzałem głową skompletował dublet. Na tym jednak wydarzenia na San Siro się nie zakończyły. Już w doliczonym czasie gry rzut karny egzekwowała Bologna. Filippo Terracciano powalił we własnej "szesnastce" Victora Kristiansena i po analizie VAR przyjezdni mieli "jedenastkę". Na gola zamienił ją Riccardo Orsolini i po niesamowitym spotkaniu w Mediolanie padł remis 2:2.
Milan - Bologna 2:2 (1:1)
Bramki: Loftus-Cheek 45' - Zirkzee 29'
Żółte kartki: Leao 22', Calabria 36', Adli 44', Loftus-Cheek 45+2' - Calafiori 2', Ferguson 39', Urbański 57'
Czerwona kartka: trener Motta 41'
AC MILAN (4-3-3): Maignan - Calabria (59' Florenzi), Kjaer, Gabbia, T. Hernandez - Loftus-Cheek, Adli (59' Musah), Reijnders - Pulisic (87' Terracciano), Giroud (59' Jović), Leao (87' Okafor)
BOLOGNA FC (4-2-3-1): Skorupski - Kristiansen, Beukema, Calafiori, De Silvestri (82' Lucumi) - Freuler, Aebischer (67' Moro) - Urbański (67' Saelemaekers), Fabbian (82' Orsolini), Ferguson - Zirkzee
Rezerwowi: Bagnolini, Ravaglia, Ilić, Moro, Orsolini, Karlsson, Corazza, Lykogiannis, Lucumi, Saelemaekers
Sędzia główny: Daniele Doveri (Imperia)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Klasycznie: "Motta figlio di puttana" + "Interista pezzo di merda". :)
Tak padł gol na 1-0, potem mogło być 2-0 bo też świetnie wyszli z kontrą
Dzisiaj nie będzie już taryfy ulgowej. Przekleństwa oraz obrażanie naszych zawodników czy trenera zostaną ukarane banem. Dziękuję za uwagę.
Nie, obrażanie kogokolwiek jest tu zabronione.
Proszę uprzedzić przed publikacją komentarza, abym zasłonił oczy :P
Bez przesady przyjacielu. Theo jak najbardziej
Zmieniłbym Calabrię i Aldiego. Ten drugi dziś jest tragiczny.
O Loftus - Cheeka też się obawiam, bo nabuzowany mocno.
Dziś gramy słaby mecz. Pochwalić można tylko strzelca gola oraz Reijndersa. Reszta średnio, słabo lub tragicznie.
Mocno elektryczny i mysle ze jakas zmiana się przyda. Jovic lub Okafor za Giroud mógłby wejść. Następnie Musah za Adliego/Rubena bo ma żółta.
Jak Adli'ego lubię tak zagrał bardzo kiepską pierwszą połowę i ma kartkę na koncie, więc powinien być pierwszy do zmiany. Co do reszty to trzeba liczyć na to, że wytrzymają w drugiej części chociaż z kwadrans bo zrobić 4 zmiany od razu przecież się nie da...
Ciężko przewidywać, co się wydarzy ale obyśmy jakoś wyciągnęli wygraną.
Daje te kartki jak tirowka na poboczu.
To jest mecz piłkarski czy teatr?
"Giroud, wypieer@##€ do Ameryki".
Bo co? Bo zmarnował karnego? Ale trzeba mieć nawalone w łbie, żeby publicznie klnąć na naszych piłkarzy. Ręce opadają.
Nie chciałbym nigdy spotkać takiego fana Milanu przy piwku.
Z Rafy w tej formie i tak nic niema poza żółta kartka a Okafor może coś wciśnie.
Pioli znów ma okazję się wykazać w zarządzaniu meczem. Prawdopodobieństwo zebrania czerwa jest bardzo duże jeżeli wyjdziemy na 2 połowę ta sama 11.
Ok, w razie jak nie wejdzie dużo nie stracę xd
Ciśniemy po 3 punkty
Goście którzy nie mają pojęcia o piłce wiec tylko rzucają mięsem na lewo i prawo.
Reijnders wsadzil RLC na konia tym podaniem a Adli z celnosci podań 90% zjeżdża chyba do 50 xd
Wywalił na trybuny interowca za nieuzadnione protesty (ewidentny kop w pysk Kjaera), co jeszcze miał zrobić?
Tak tylko przypomnę, że Pioli też interista.