Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 34 | 22 | 8 | 4 | 53-24 | 74 | |
2. | Inter Mediolan | 34 | 21 | 8 | 5 | 72-33 | 71 | |
3. | Atalanta BC | 34 | 19 | 8 | 7 | 67-31 | 65 | |
4. | Juventus FC | 34 | 16 | 14 | 4 | 51-31 | 62 | |
5. | Bologna FC | 34 | 16 | 13 | 5 | 52-37 | 61 | |
6. | AS Roma | 34 | 17 | 9 | 8 | 49-32 | 60 | |
7. | SS Lazio | 34 | 17 | 9 | 8 | 57-45 | 60 | |
9. | AC Milan | 34 | 15 | 9 | 10 | 53-38 | 54 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 13 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
W sobotnim spotkaniu z Bologną Milan zmarnował aż dwa rzuty karne. Najpierw uderzenie Oliviera Giroud wybronił Łukasz Skorupski, a w drugiej połowie Theo Hernández trafił w słupek. Poprzednio Rossoneri nie wykorzystali dwóch rzutów karnych w spotkaniu Serie A 12 czerwca 1955 roku. Tamten mecz wygrali aż 6:0, ale jedenastki zmarnowali Schiaffino i Nordahl.
Majk, to przede wszystkim dał ciała przy pierwszym golu.
Sęk w tym, że przy strzale niemal z zerowego kąta, bramkarz nie powinien się rozkraczać jak stara lampucera, tylko opuścić jedno kolano w dół. Wiedzą o tym nawet dzieci grające na podwórku na trzepaku.
Jest to kolejna szmata puszczona przez Majka i nawet nie ma o czym tu dyskutować.
Brakuje słów na to, co wczoraj się działo. I to nie jest pierwszy raz, ale to już nie powinno dziwić. Dopóki Stefano jest trenerem Milanu, to takie sytuacje będą mieć miejsce notorycznie. Chociaż wczoraj za bardzo nie zawinił - poza klasycznym obsraniu się w majtki, kiedy RLC strzelił na 2:1. Z drugiej strony nikt nie kazał fatalnie strzelać Giroud i Theo jedenastek, ten mecz to jakieś apogeum żenady i frajestwa w wykonaniu Milanu.
Pytanie tylko czy nawet przy wykorzystanym karnym już przy 2-1 nie zaczęła by się murarka, a jak Milan szybko zaczyna murować to przeważnie kończy się porażką...
Chłop już kompletnie nie domaga.
Dodatkowo trzeba coś zrobić z gwiazdeczkami Theo i Leao, bo patrzeć na ich brak gry obronnej, cofania, straty, to zęby bolą.
Przy obecnej taktyce brakuje kogoś defensywnego.
Mike też obniżył loty, wczoraj puścił farfocla.
Reszta panowie, zgadzam się z wami.