SCUDETTO


Milan z osiemnastą defensywą Serie A i najlepszą ofensywą (licząc od grudnia)

5 lutego 2024, 08:31, Adam6 Aktualności
Milan z osiemnastą defensywą Serie A i najlepszą ofensywą (licząc od grudnia)

Ostatnie miesiące to katastrofalna gra defensywy Milanu, której wpadki Rossoneri starają się jednak tuszować dobrą skutecznością w ofensywie. Od grudnia zespół Stefano Piolego zdobył najwięcej goli (25) ze wszystkich drużyn Serie A, ale jednocześnie w tym okresie miał dopiero osiemnastą defensywę w lidze, stracił 13 goli, z czego 7 w zeszłym miesiącu. Trenerzy Milanu muszą jak najszybciej zaradzić coś na przeciekającą ponad miarę formację obronną, nawet jeśli jest w niej wiele absencji. 



31 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
NuNoiser
NuNoiser
5 lutego 2024, 22:54
Pioli klei tą obronę kim się tylko da. 3 głównych obrońców kontuzjowanych. Kjaer nie powinien już grać, nie nadąża za nikim. Dobrze, że Gabbia wrócił, bo wynalazki z primavery to był żart.Theo bez formy, Calabria nierówny a Mike puszcza wszystko co leci w jego kierunku, albo pomiędzy nogi. Czemu się dziwicie? Bez Fika i Thiawa oraz bramkarza w formie, 3 miejsce to mega sukces. Zamiast Leao powinniśmy poświęcic Mike’a. Bramkarza o wiele łatwiej zastąpić. Inter pokazał, ze się da i jeszcze sporo zarobił.
0
CandyAmigo
CandyAmigo
5 lutego 2024, 20:02
Od 3 miesięcy gramy bez bramkarza.
1
milanista1988
milanista1988
5 lutego 2024, 16:52
Tak.... Ja tu widzę pole do poprawy...
A tak serio - cudem jest, że z jedną z najgorszych obron w lidze nadal trzymamy się w top4
0
lopezito84
lopezito84
5 lutego 2024, 16:24
Ale trzeba wziąć na poprawkę, że nasza obrona to rezerwy. Gdy by grali podstawowi taki Tomori, Thiaw czy Kalulu byli byśmy z 6 miejsc wyżej.
1
biedrus
biedrus
5 lutego 2024, 12:54
A wiecie co będzie jak wróci Fik z Thiawem? Przestaniemy traci gole i przestaniemy strzelać:)
4
sheva7acm
sheva7acm
5 lutego 2024, 11:33
Nic dziwnego Gabbia demonem szybkości nie jest a Kjaer to w ogóle, wystarczy lekki zwód w bok i po gościu.Jak wczoraj widziałem szybkość Thurama to mamma mia oby Ciał jak najszybciej z Fikiem wrócili !!
1
Victor Van Dort
5 lutego 2024, 11:25
To nie jego wina, on jest ubezwłasnowolniony, w lecie zmusili go do tego by przejął odpowiedzialność za projekt... tak jak zmuszanych jest ok 300 000 dzieci na całym świecie do walki z bronią w ręku, wcielonych do różnych grup zbrojnych np. W Republice Środkowoafrykańskiej dzieci nawet w wieku 8 lat są wykorzystywane do walk przez wszystkie strony konfliktu podobnie w Afganistanie, Demokratycznej Republice Konga, Iraku, Syrii, Nigerii. To nie wina Stefano Pioliego że znalazł się w opresyjnym środowisku i otaczają odczłowieczeni i niekompetentni ludzie, on zawsze był szczery i uczciwy - nigdy nie ukrywał że jest niekompetentny. To od zawsze trener, który stawia na ofensywę i nie ogarnia całej reszty, zawsze tak z nim było dlatego i tak też jest tym razem, wystarczyło dać mu trochę swobody (brak Maldniego) by wrócił skąd przyszedł, czyli do fabryki chaosu, zatoczył koło, przez chwilę rozbłysł na firmamencie, po czym zgasł, oklapnął i znowu znalazł się w punkcie wyjścia a zespół w rozsypce. Pioli jest jak Fiat Barchetta znajdą się jego zwolennicy ale życie je zweryfikowało i zdefiniowało je jako wybitnie awaryjne. Brać udział w wyścigu w takim wozie lub z takim trenerem to z góry zakładać, że samo dotarcie do mety będzie sukcesem, więc zamiast ekscytować się walka o zwycięstwo, można ekscytować się jak druciarstwo pozwala dobrnąć do mety nawet takim gruzem.
0
kusniak_22
kusniak_22
5 lutego 2024, 10:54
Zwrotka w drugą stronę. Do tej pory było zatwardzenie w ataku, teraz jest sraczka w obronie. Nie ma co się dziwić podstawowi piłkarze nie grają od dłuższego czasu.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
5 lutego 2024, 21:05
Jak grali to nie było specjalnie lepiej.
0
MilanHomer
MilanHomer
5 lutego 2024, 10:10
Obecnie w defensywie grają niepewni/lotreyjni Calabria i Florek.
Dyrygent Theo, który często nie wraca, jak gra po lewej i nawet śmigał na środku, gdzie z rywalami wyżej niż 12 miejsce, wychodziły jego duże braki obronne i z ustawieniem.
Solidny średniak Gabbia, który obecnie ma dobrą formę.
Mega słabiutki Kjaer, który na ten styl Milanu się nie nadaje kompletnie.
Młodziutki, robiący błędy, ale rozwojowy i obecnie lepszy od Duna, Simić.

Do tego przed nimi defensywny (sic!), nie potrafiący w defensywę pomocnik Adli.
Do tego dobry, czasami bardzo dobry, środkowy pomocnik Musah, grający jako wahadłowy lub skrzydłowy ;)
No i Rafałek, który ostatnio ma na bakier ze wszystkim, a do pressingu, czy obrony przez kilka lat w klubie wrócił może 10 razy ;)

Edit. Zapomniałem o Magic Mike'u, który obecnie puszcza strzały które lecą w niego, lub między nogi. Mirante wróc, bo obecnie bijesz go na głowę.
Do tego gra nogami, więcej psuje niż pomaga, gra szkitami jak Do$$ar.

Edytowano dnia: 5 lutego 2024, 10:12
7
Rossu
Rossu
5 lutego 2024, 10:45
Mimo wszystko bym nie obwiniał zawodników za stracone bramki i błędy w defensywie.
Nawet z Tomorim, Thiawem, Kalulu traciliśmy masę frajerskich bramek. Wydaje mi się, że obecny stan rzeczy jest przez brak schematów defensywnych i beznadziejne przygotowanie fizyczne przez znachorów. Do tego całkowicie rozpieprzona organizacja w obronie, zawodnicy nie wiedzą co mają robić.
Ale fakt faktem, że taki Theo zamiast grać do końca, to albo symuluje i leży gdzieś na środku boiska, albo wraca sobie truchcikiem.

Mamy ogromny problem, bo tutaj wszystkie czynniki się na siebie nakładają i obawiam się, ciężko będzie to poukładać Piolemu. Stracone frajerskie bramki będą nas raczej prześladować do końca sezonu. Mam nadzieję, że warsztat parodystów i znachorów już nie postawi stopy w Milanello na nowy sezon.
4
MilanHomer
MilanHomer
5 lutego 2024, 10:47
Rossu
Tak jak napisałeś problemów jest wiele i nakładają się na siebie.
Tak jak niemal ze wszystkim w życiu, nie ma jednego słusznego rozwiązania.
4
Cervusius
Cervusius
5 lutego 2024, 10:02
Dobrze widzieć taką statystykę, bo co drugi z przeciwnych przyjściu Conte obawia się "defensywnego" stylu gry. Obroną wygrywa się tytuły. Jak Jovicowi skończy się miesiąc konia (/jokera), to z takim podejściem zaczniemy masowo gubić punkty. Oczywiście częściowo za te liczby odpowiada wyjątkowo słaby jak na swoje standardy Maignan, ale ktoś zauważył kiedyś, że gdy bramkarz nie ma zaufania do obrońców przed sobą to sam gra znacznie niepewniej.
1
milan2002
milan2002
5 lutego 2024, 10:01
Było mercato to sprowadzili Gabbię i Terracciano. Z pustego i Salomon nie naleje.
1
Michał92
Michał92
5 lutego 2024, 10:00
Wczoraj można było zobaczyć jak Inter jest zorganizowany w obronie, jak to powinno wyglądać, jak napastnicy jeżdżą na dupie, jak linie się przesuwają, i tak na prawdę drużyna atakująca nic nie może zrobić xd.
1
The Legend
The Legend
5 lutego 2024, 09:56
4 z tych 13 to gole stracone z rzutów karnych.
Kolejne 3 stracone gole to szmaty po błędach Mike’a - z Bolonia, z Frosinone i „najlepsza” - z Salernitana.

Ponadto warto dodać, ze gdyby patałachy wykorzystały chociaż 1 rzut karny w meczu z Bolonia, to właśnie mielibyśmy serie 6 zwycięstw z rzędu.

Jak dla mnie mogą być nawet najgorsza obrona w całej lidze tak długo, jak będą punktować tak jak ostatnio.
Edytowano dnia: 5 lutego 2024, 09:57
3
Mirek99999999
Mirek99999999
5 lutego 2024, 09:59
Gdybyśmy wykorzystali te karne to obrona Częstochowy zaczęła by się wcześniej... a to mogło by się nawet skończyć porażką biorąc pod uwagę jaki kabaret robimy we własnym polu karnym.
1
The Legend
The Legend
5 lutego 2024, 10:20
Mirek i wróżenie kryształowej kuli… Uwielbiam takie niedorzeczne komentarze.
XD
2
Mirek99999999
Mirek99999999
5 lutego 2024, 10:32
"Ponadto warto dodać, ze gdyby patałachy wykorzystały chociaż 1 rzut karny w meczu z Bolonia, to właśnie mielibyśmy serie 6 zwycięstw z rzędu."
Takie samo wróżenie jak to co napisałeś powyżej...
3
The Legend
The Legend
5 lutego 2024, 10:50
Ja zakładam, że gdybyśmy wykorzystali chociaż jednego karnego to pewnie byśmy ograli te słabiutka Bolonię. Ty natomiast, że nawet gdybyśmy strzelili dwa karne to mecz mógłby się zakończyć porażka. Oczywiście, żeby mógł, tylko kurs u buka na moje zdarzenie to 1.05, a na twoje 20.0. Serio nie widzisz tej subtelnej różnicy, czy tylko udajesz głupa, aby wyszło na twoje?
1
Mirek99999999
Mirek99999999
5 lutego 2024, 12:07
Kolego nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy, gdyby Giroud wykorzystał karnego, a RLC strzelił na 2:1. Na drugą połowę zapewne wyszlibyśmy z zaciągniętym ręcznym i jest bardzo prawdopodobne, że do kolejnego karnego i drugiej bramki RLC w ogóle by nie doszło (dla przypomnienia ostatni raz strzeliliśmy 4 bramki w sierpniu) Jest więc wielce prawdopodobne, że Bologna i tak by wyrównała, a mając więcej czasu może i nawet wygrała... Gdybyśmy spartolili karnego w doliczonym czasie drugiej połowy to twoja teza miała by sens, a tak ma tyle samo wspólnego z rzeczywistością co moje teorie...
0
The Legend
The Legend
5 lutego 2024, 13:02
"dla przypomnienia ostatni raz strzeliliśmy 4 bramki w sierpniu"

Oglądasz ty w ogóle mecze Milanu? Spotkanie z Cagliari (wygrane 4:1) było miesiąc temu, dokładnie 2-ego stycznia.

"Jest więc wielce prawdopodobne, że Bologna i tak by wyrównała, a mając więcej czasu może i nawet wygrała"

Kolejny raz spytam - oglądasz mecz Milanu? Bo już szczerze wątpię. Bolonia przez 90 minut praktycznie nie miała nic do powiedzenia - cały ich pomysł na grę to laga na Zirkzee i może znowu strzeli szczęśliwego gola pomiędzy nogami Mike'a. Poza tym piszesz tak, jakby Milan nigdy nie zamykał meczów przed 90-ta minuta. Biorąc pod uwagę tylko grudzień i styczeń, o których mowa w powyższej notce (dwie linijki tekstu trudno nazwać artykułem), Milan wygrał 3:1 z Frosinone, 3:0 z Monza, 4:1 z Cagliari, 3:0 z Empoli i 3:1 z Roma, natomiast stracił prowadzenie w końcówce tylko raz - właśnie w tym nieszczęśliwym meczu z Bolonia, w którym niewykorzystaliśmy dwa rzuty karne pierwszy raz od 68 (!) lat. Był też przegrany mecz z Atalanta, ale w nim Milan nie bronił wyniku, tylko go gonił (gol Jovica na 2:2 w 80', później czerwona Calabrii, piętka Muriela i po ptokach).

Reasumując - nadal piszesz pozbawione argumentów głupoty, aby tylko jakimś cudem wyszło na twoje, jak Bolonii w meczu z Milanem. :)
Edytowano dnia: 5 lutego 2024, 13:09
1
Mirek99999999
Mirek99999999
5 lutego 2024, 15:35
Sorki źle sprecyzowałem, ostatnio 4 bramki w SERIE A strzeliliśmy w sierpniu.

A co do oglądania meczów to kilka statystyk z meczu gdzie "Bolonia przez 90 minut praktycznie nie miała nic do powiedzenia"
Posiadanie piłki 50%-50%
Strzały 14-15
Strzały celne 4-4
Celność podań 90%-85%
Ogólnie w tym meczu Milan miał optyczną przewagę, ale były spore fragmenty meczu gdy nie mogliśmy wyjść z własnej połowy.
Zapytam więc czy oglądasz mecze? Czy naprawdę nie widzisz jak Milan cofa się (w większości meczy) po zdobyciu prowadzenia? Gramy z mentalnością drużyny z dołu tabeli, ratują nas indywidualności bo trener już dawno się pogubił.
0
Jonatik
Jonatik
5 lutego 2024, 09:35
Moim zdaniem, jeśli chodzi o defensywę, to w głównej mierze chodzi o kontuzję. Przez ostatnie mecze na obronie przewinęło się sporo zawodników, nie koniecznie grających na swoich pozycjach. Grał tam Theo, jak wiemy jest on siłą Milanu w ataku, w obronie też, ale jedynie gdy gra na swojej pozycji, oraz na środku defensywy gra Tomori z zazwyczaj Thiawem, bądź Kalulu. Kjaer już nie te lata i nie ta dynamika, owszem ma doświadczenie, które pomaga, ale już nawet zawodnicy pokroju Frosinone, robią go jak dziecko. Do tego dochodzi Calabria, który zmienił swój styl gry i według mnie zbyt często podłącza się pod ataki i grę ofensywną a potem brak sił by się wrócić do obrony. Do niedawna grał tylko jako prawy obrońca i wychodziło mu to dobrze. Był problemem dla takch zawodników jak m.in. Kvaratskhelia czy Mbappe. Calabria ma świetne ustawianię sie w obronie i dobry odbiór. Jednak gdy nie ma wielkiego nazwiska na jego stronie to jest pewniejszy siebie i zbyt często podłącza się pod ataki. Do tego dochodzi też słabsza dyspozycja i forma BIG MIKE'a. W lato Milan może jużpod batutą nowego szkoleniowca powinien poszukać nowego środkowego obrońcy, między innymi dlatego że Kjaera po sezonie nie powinno już tu być z całym szacunkiem dla niego i dla sukcesów jakie zdobył z Milanem.
2
matten
matten
5 lutego 2024, 09:28
W lecie napastnik do pierwszego składu i jakiś sensowny obrońca, plus ewentualny następca Leao jeśli ten odejdzie do PSG. Szykuje się ciekawe okienko :D
0
fristajlos
fristajlos
5 lutego 2024, 09:06
Moim zdaniem to mogą być wyniki nawet i 6:5. Najważniejsze są 3 pkt.
5
Willy
Willy
5 lutego 2024, 08:58
Jeszcze trzeba spojrzeć na pomoc która wogóle nie broni.
5
kamilus
kamilus
5 lutego 2024, 10:02
Za bronienie nie dają punktów, więc pomoc (RLC) strzela, dzięki czemu wygrywamy. :P
1
patoo_07
patoo_07
5 lutego 2024, 08:42
Problemem nie jest sama formacja obronna, a to że cały zespół w obronie porusza się jak banda niewidomych.
2
Von Strauss
Von Strauss
5 lutego 2024, 09:20
Bo mamy za dużo luk w obronie. Theo robi za wahadło, Calabria za rozgrywającego. Obrona musi przez to osłaniać boki, więc jest 2 obrońców na 4 pola, a do tego w fazie obronnej nie uczestniczy Giroud (bo nie nadąża) i Leao (bo ma inne założenia), a pomocnicy umieją bronić jedynie na poziomie linii środkowej xD
0
brezdi18
brezdi18
5 lutego 2024, 08:42
Jak się nie otrząśniemy to zaczynam z paniką wypatrywać kwietniowych derby, bo nam znowu 5 wrzucą.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się