MILAN – BOLOGNA 3:1!
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 36 | 23 | 9 | 4 | 56-26 | 78 | |
2. | Inter Mediolan | 36 | 23 | 8 | 5 | 75-33 | 77 | |
3. | Atalanta BC | 36 | 21 | 8 | 7 | 73-32 | 71 | |
4. | Juventus FC | 36 | 16 | 16 | 4 | 53-33 | 64 | |
5. | SS Lazio | 36 | 18 | 10 | 8 | 59-46 | 64 | |
6. | AS Roma | 36 | 18 | 9 | 9 | 51-34 | 63 | |
7. | Bologna FC | 36 | 16 | 14 | 6 | 54-41 | 62 | |
8. | AC Milan | 36 | 17 | 9 | 10 | 58-40 | 60 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 24 |
2. | Moise Kean | 17 |
3. | Marcus Thuram | 14 |
4. | Ademola Lookman | 14 |
5. | Lautaro Martínez | 12 |
6. | Romelu Lukaku | 12 |
7. | Riccardo Orsolini | 12 |
8. | Artem Dovbyk | 12 |
Przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji treningowej w Milanello, dyrektor generalny klubu Giorgio Furlani nagrodził trenera Stefano Piolego za odniesienie 100 zwycięstw z Milanem w rozgrywkach Serie A, co zostało osiągnięte podczas wyjazdowego meczu z Udinese (wygranego 3:2). Zespół podarował trenerowi specjalną koszulkę z podpisami wszystkich zawodników. Dziś w Milanello byli również obecni Zlatan Ibrahimović, Geoffrey Moncada i Antonio D'Ottavio.
Uważam, że zwalnianie Pioliego będzie miało tylko szans w przypadku zamiany go na Sarriego/Conte, inaczej to lepiej dać se siana. Ew. zbierać już zaskórniaki na Kloppa za dwa lata XD. Ale to się raczej nie wydarzy, pewnie będzie jakaś Barcelona, Real czy coś.
Ancelotti 283m - 163z - 68r - 52p - 1.97 pnm - 1m
Allegri 133m - 74z - 34r - 25p - 1.92 pnm - 1m
Pioli 169m - 102z - 38r - 29p - 2.04 pnm - 1m
m - mecze
z - zwycięstwa
r - remisy
p - porażki
pnm - średnia punktów na mecz
m - mistrzostwo Włoch
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
edit: uzupełniam o resztę trenerów po erze Ancelottiego:
Leonardo 38m - 1.84pnm
Seedorf 19m - 1.84pnm
Gattuso 62m - 1.81pnm
Montella 52m - 1.60pnm
Inzaghi 38m - 1.37pnm
Brocchi 6m - 1.33pnm
Dzbanpaolo 7m - 1.29pnm
Należą mu się podziękowania za to, że wyciągnął Milan ponad przeciętność, ale pewnego poziomu i pewnych ograniczeń nie przeskoczy. Osiągnął swój sufit w sezonie mistrzowskim i teraz powinien już przekazać pałeczkę komuś innemu.
Ancelotti jako trener wygrał serie A tylko 1 raz, z Mlanem w sezonie 2003/2004. Kadra rossonerich składała sie wówczas z takich zawodników:
- Dida
- Nesta
- Maldini
- Cafu
- Pirlo
- Seedorf
- Gattuso
- Rui Costa
- Rivaldo
- Kaka
- Szevczenko
- Iznaghi
- Matri (XD)
Zarówno artykuł jak i przytoczone statystyki nawiązują do serie A. Pioli zdobył tyle samo tytułów co Ancelotti i Allegri - jeden.
W sumie się zgodzę. Biorąc pod uwagę jak mocarnym wówczas składem dysponował, można go przyrównać do obecnego Pepa (moim zdaniem Hiszpan jest lepszym trenerem niż Ancelotti kiedykolwiek był - ale to tylko moja opinia). Kadry normalnie jak z Football Managera. Mimo to 2 uszatki i tylko 1 Scudetto (totalna porażka) to wynik co najwyżej niezły.
Myślę że ta drużyna ma dużo większy potencjał. A choć czasem oczy bolą od patrzenia na grę Milanu to jak widać statystki są dobre. Tylko, że... czekamy jeszcze na tytuły.
Ancelotti z Milanem zdobył 3 tytuły LM - 4 finały w 8 sezonów. Pod tym względem to Pep może mu buty czyścic. :)
Maldini, Cafu, Nesta, Pirlo, Seedorf, Kaka, Inzaghi, Szewczenko - takich oto gigantów miał w swojej kadrze Carletto. Więc gdzie miał grać regularnie? W Pucharze Intertoto?
Obecnie Milan nie ma ANI JEDNEGO piłkarza kalibru tych, których wymieniłem powyżej.
Kadra nieporównywalnie słabsza oczywiście i pełna zgoda co do tego, że Pioli robi genialne wyniki i tylko totalni malkontenci bez pojęcia się z tym kłócą, ale też nie ma co opowiadać, że największe gwiazdy tej drużyny nie osiągają poziomu takiego Inzaghiego.
Inna sprawa, że w schyłkowej erze Ancelottiego dużo było o jego konfliktach z Berlusconim w kwestii transferów. Carlo chciał jakieś tam gracza (nie pamiętam już jakiego tbh), a Silvio sprowadzał Ronaldinho, bo zawsze chciał go w Milanie. Albo wcześniej Ronaldo "Il Fenomeno"... I tak w koło. Wygrana LM w 2007 roku to już był łabędzi śpiew. Byłem wtedy 11-letnim gówniarzem, więc dużo rzeczy poza boiskowych po prostu wtedy nie śledziłem, ale już wtedy czuć było, że pewna era zbliża się do końca, bo nie było następców weteranów, a nadzieje w Gourcuffie, Bonerze i potem... Pato. Trochę mało.
Generalnie trudno oceniać erę Carletto, bo była bardzo specyficzna. Z jednej strony kapitalni piłkarze, z drugiej strony dużo transferów na zasadzie "spełnianie marzeń Silvio o włoskim Galacticos, ale z odzysku", Marina blokująca budżet... dziwny to był Milan. Ale jeszcze wtedy wielki.
"To tak jakby piłkarz w ciągu 20 lat grania zanotował 2 świetne sezony, pobił rekordy strzeleckie poprzedników i od razu porównywaliby go z najlepszymi."
Oskarżasz kogoś o manipulacje, sam ją stosując.
Nikt tu nie zestawia dwóch przypadkowych sezonów tylko wszystkie spotkania w Milanie obydwu trenerów, więc jest to kryterium jak najbardziej obiektywne.
Tak btw. to z jakiej racji mielibyśmy brać całokształt kariery, przy podawaniu statystyk trenerów Milanu ? Ja tutaj nie widzę nigdzie dywagacji, że Pioli jest lepszy od Ancelottiego, tylko suche liczby jak Stefano sobie radzi w Milanie na tle innych trenerów.
Zwykłe suche fakty. To Ty do nich dopisujesz narracje bo Ci one nie pasują do poglądu.
Jeżeli chodzi o poziom ligi, to poziom drużyny też jest odpowiednio niższy niż ten prezentowany przez drużynę Ancelottiego, więc to kolejny argument który nie powinien w ogóle paść. Ancelotti miał praktycznie w tamtym czasie topkę światową, jeżeli chodzi o każdą pozycję, podaj mi teraz ilu zawodników Piolego grałoby w tamtej pierwszej 11.
Nie zrozumiałeś mnie kolego. Właśnie o to mi chodziło, że Carlo miał pake nie z tej ziemi i swiecilismy wtedy sukcesy w LM, a w Serie A było słabo i ludzie nie pamiętają o tym ze wzgledu na sukcesy w LM.
Ale jak czytam na tym forum, że Ancelotti to Dyzma to nie wieże w to co czytam :)
Ps. Nikt nie jest nieomylny.
Jednocześnie koszulka ma symboliczny wyraz gdyż liczba 100 oprócz zwycięstw oznacza także liczbę pozostałych dni po których Pioli zostanie z klubu wywalony z hukiem.