Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Choć Milan przegrał na wyjeździe z Rennes 2:3, to w dwumeczu pokonał francuskich rywali 5:3 i awansował do 1/8 finału Ligi Europy. W Bretanii na hat-tricka Benjamina Bourigeauda odpowiedzieli Luka Jović oraz Rafael Leao.
Sprawy szybko przybrały kiepskiego kierunku dla rossonerich. W 11. minucie Baptiste Santamaria podał do Benjamina Bourigeauda, a ten znakomitym strzałem z dystansu pokonał Mike'a Maignana. Wrzawa na Roazhon Park zdecydowanie się podniosła, a gospodarze zaczęli wierzyć, że mogą napisać fantastyczną historię i odrobić straty z San Siro.
Już w 22. minucie ich zapędy mocno ostudził jednak Luka Jović. Theo Hernandez dośrodkował z lewej flanki wprost do Serba, a ten strzałem głową nie dał szans Steve'owi Mandandzie. Od tego momentu spotkanie zdecydowanie się uspokoiło - rossoneri mieli w garści bardzo komofortowy wynik dwumeczu, a z Rennes wyraźnie zeszło powietrze.
Do przerwy utrzymał się remis 1:1 i mediolańczyków od awansu do 1/8 finału Ligi Europy dzieliło 45 minut.
Po zmianie stron boiska szybko prowadzenie Milanowi mógł zapewnić Rafael Leao, ale po jego strzale dobrze interweniował Mandanda. Minęła chwila, a los się obrócił - to Francuzi stanęli przed wymarzoną szansą na gola. Simon Kjaer kopnął w polu karnym Martina Terriera, a portugalski sędzia Joao Pinheiro wskazał na "wapno". Mocnym uderzeniem Maignana pokonał Bourigeaud.
Podobnie jak w pierwszej połowie, tak i tym razem rossoneri szybko jednak odpowiedzieli. W 58. minucie Leao przeprowadził akcję w swoim najlepszym stylu. Pognał z piłką kilkadziesiąt metrów, ominął kolejnych przeciwników, a na końcu także i bramkarza, po czym posłał futbolówkę do siatki na 2:2. Ekipa z Ligue 1 nie zamierzała jednak odpuszczać...
W 68. minucie Bourigeaud skompletował hat-tricka. Raz jeszcze nie dał szans Maignanowi z rzutu karnego, tym razem podyktowanego po analizie VAR za zagranie ręką Jovicia we własnym polu karnym. Ostatnimi fragmentami spotkania w Bretanii mediolańczycy zarządzali już jednak we właściwy sposób i nie pozwolili gospodarzom uwierzyć, że doprowadzenie do dogrywki jest możliwe.
Milan pokonał Rennes 5:3 w dwumeczu i awansował do 1/8 finału Ligi Europy, gdzie zagra w czwartki 7 i 14 marca. Losowanie w piątek, 23 lutego o godzinie 12:00.
Rennes - Milan 3:2 (1:1)
Bramki: Bourigeaud 11', 54' (k.), 68' (k.) - Jović 22', Leao 58'
Żółte kartki: Gouiri 69' - Kjaer 54', Maignan 79'
RENNES (4-4-2): Mandanda - G. Doue (71' Blas), Omari, Theate, Truffert - D. Doue (57' Seidu), Santamaria (57' Matusiwa), Bourigeaud, Terrier (71' Salah) - Gouiri (83' Yildirim), Kalimuendo
MILAN (4-3-3): Maignan - Florenzi (84' Terracciano), Kjaer, Gabbia, T. Hernandez - Musah (80' Thiaw), Bennacer (61' Loftus-Cheek), Reijnders - Pulisic (61' Chukwueze), Jović, Leao (61' Okafor)
Sędzia główny: Joao Pinheiro (Portugalia)
w pierwszym meczu rywal został zmiażdżony
w drugim stojanow i dwa gole stracone z karnych i porażka
mamy serie 5 meczów w 15 dni więc czego się dziś spodziewałeś? gryzienia trawy? to nie gra na konsoli
A co powiesz na 7 goli straconych w dwóch meczach? z Monzą i z Rennes?
Gole z karnych to jakoś mniej się liczą?
My zmiażdżyliśmy Rennes tydzień temu. Nas ostatnio zmiażdzyła Monza.
Nie mamy kadry żeby nią rotować grając co 3 dni? Twierdzisz, że granie na dwóch frontach nas przerasta?
PS bardzo słabo, że nazwałeś Maignana wcześniej "ręcznikiem". Nie rozumiem, jak można nie mieć szacunku do piłkarzy i ich tak ordynarnie obrażać. :/
Do Twoich fikołków intelektualnych nawet nie ma co startować. Jesteśmy z góry skazani na porażkę;) Kolega The Legend wszystko Ci wyjaśnił:)
dwa wylewy thiava, karny, czerwona kartka w 52', a monza dopiero w doliczonym czasie przechyliła szale wygranej na swoją korzyść
ja rozumiem mieć złość po przegranym meczu, ale odklejek tego typu nigdy nie pojmę
"PS bardzo słabo, że nazwałeś Maignana wcześniej "ręcznikiem". Nie rozumiem, jak można nie mieć szacunku do piłkarzy i ich tak ordynarnie obrażać. :/ "
nazwanie Mike'a bez formy ręcznikiem (komiczna nazwa dla kiepskiego bramkarza) to ORDYNARNA OBRAZA?
odklejasz się coraz mocniej XD
Ja tam zawsze dobrze się bawię, bo jest grono, które jak tylko widzi mój komentarz w kontekście "trenera" to musi odpisać. Coś na zasadzie "uderz w stół, a nożyce się odezwą". Więc tak - trolluję i za każdym razem się zaskakuję, jak szybko pojawiają się odpowiedzi zawsze od tych samych osób. ;)
I żeby nie było, Twoje posty bardzo cenię, bo zawsze są na poziomie. Pomimo, że często się z nimi nie zgadzam.
gdybym cie nie kojarzył z poprzednich wybryków na tym forum, to może i bym w te brednie uwierzył XD
Najlepiej w szatni, co niektórym trzeba widelec w dupę wbić...
Co tu się dzieje na tym forum dzisiaj xD
Czy poza brakiem wielu opcji na ławkę trenerska i tym slawetnym top4 są jeszcze jakieś przesłanki żeby jednak nie podjąć tego ryzyka latem i nie zmienić trenera?
Milan na miarę naszych nieoczekiwan