JUVENTUS – MILAN 2:0
Rossoneri zwiększają stratę do czołowej czwórki...
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 21 | 16 | 2 | 3 | 35-14 | 50 | |
2. | Inter Mediolan | 20 | 14 | 5 | 1 | 51-18 | 47 | |
3. | Atalanta BC | 21 | 13 | 4 | 4 | 46-24 | 43 | |
4. | SS Lazio | 21 | 12 | 3 | 6 | 37-28 | 39 | |
5. | Juventus FC | 21 | 8 | 13 | 0 | 34-17 | 37 | |
6. | ACF Fiorentina | 20 | 9 | 6 | 5 | 33-21 | 33 | |
7. | Bologna FC | 20 | 8 | 9 | 3 | 32-26 | 33 | |
8. | AC Milan | 20 | 8 | 7 | 5 | 29-21 | 31 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 14 |
2. | Marcus Thuram | 13 |
3. | Moise Kean | 12 |
4. | Ademola Lookman | 10 |
5. | Romelu Lukaku | 8 |
6. | Lautaro Martínez | 8 |
7. | Sebastiano Esposito | 8 |
Sporym echem odbyły się słowa trenera Atalanty Bergamo, Gian Piero Gasperiniego, który po zremisowanym przez swój zespół 1:1 meczu z Milanem powiedział na konferencji prasowej: "Dostaliśmy miękkiego karnego, teraz jest takich wiele. To taki karny, którego nie widzi sędzia, nie widzą ludzie, ale widzi VAR. Jest cały ocean takich karnych. Nie podobają mi się, ale muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o karne to Milan ma jeszcze dług wobec Atalanty za poprzednie mecze".
Szkoleniowiec rossonerich, Stefano Pioli, odparł tylko odnosząc się do tej wypowiedzi: "Pewne rzeczy naprawdę mnie męczą. Karnego nie było".
Tyle w temacie;)
Gasp ma ból tyłka o Milan, jak i o inne większe kluby, bo wie doskonale, że z tej Atalanty już się nie wyrwie. Stąd ten kompleks.
Dymają nas bez mydła z tym gościem i tyle...
Giroud owszem wyciągnął nogę do lecącej piłki, ale ją wstrzymał i dotknął rywala w klatkę piersiową, rywal złapał się za głowę i nurkował (nie było kontaktu z głową).
To jest piłka nożna, a nie balet. Niedługo nie będzie można rywala dotknąć bo będzie karny...
Scamacca za 10 mln plus CDK:)
Tam faktycznie był kontakt udo w udo, ale zawodnik Rennes padł jak ścięty po sekundzie, kiedy się zorientował, że stracił kontrolę nad piłką, która mu uciekła.
Drugi rzut karny też był miękki, bo piłka trafiła w rękę z bliskiej odległości, a ruch Jovicia nie był intencjonalny, miał odwrócona głowę, i zwyczajnie nie widział piłki. A ta trafiła go w tą sama część, w którą dostał wczoraj Holm, a sędzia nie zagwizdał.
Przy Giroudzie Holm jedynie przygwiazdorzył filmowo, dodatkowo łapiąc się za głowę, podczas gdy Francuz obtarł mu jedynie ramię. Potem teatrzyk na murawie, jaki poszkodowany. Ale kontakt był,
To wszystko tak naprawdę kwestia interpretacji sędziego. Podstawy do przyznania karnego były, ale to też kwestia spojrzenia na dana, okresloną sytuację. Szkoda tylko, że każda z tych interpretacji była na naszą niekorzyść.
A tymi słowami Gasp mnie tylko uświadomił, jaki to irytujący trener.
Z daleka od mojego Milanu!