MILAN – BOLOGNA 3:1!
MILAN – BOLOGNA 3:1!
Jak podaje La Gazzetta dello Sport w Milanie pamięta się postawę Luki Jovicia z pierwszej części sezonu i nie jest pewne, czy z Serbem zostanie latem przedłużony kontrakt. Jego umowa wygasa 30 czerwca. Napastnik co prawda złapał strzelecką formę od grudnia, ale to może nie wystarczyć, by przekonać działaczy mediolańskiego zespołu, że warto przedłużyć z nim współpracę. W klubie uważa się go za zawodnika przydatnego, ale nie takiego, na którym można bez żadnych wątpliwości polegać.
Nic więcej nie jest wart, a po dwóch latach trzeba dać prawdziwą szansę Camardzie, o ile jeszcze będzie w Milanie i o ile będzie się tak mocno rozwijał.
Koniecznie trzeba kupić gościa jako pierwszą. drugą opcję do Giroud, o ile ten zostanie.
Pytanie najważniejsze, kto będzie trenerem w przyszłym sezonie?
Potem upewnić się względem Giroud zostaje/odchodzi.
I dopiero potem układać linię.
Bo się niedługo okaże, że pomimo wydania 40mln na atak (Zirkzee/David/Sesko), to ten atak wciąż będzie niekompletny przy odejściu Oliviera i pozbyciu się Jovicia.
Bo taką linią (Zirkzee, Origi, Colombo) to my niewiele zwojujemy.
Ale gdyby obu zatrzymać (Zirkzee, Giroud, Jović), to ten poziom linii ataku jest wyższy, i oszczędzamy pieniądz na inne pozycje.
Wiem, że chodzi o kontekst, ale to się nie spina ;)
Zostawienie Jovicia w zasadzie ma same plusy i chyba żadnych minusów.
1. Mamy napastnika za darmo
2.Gosc nie narzeka jak wchodzi z ławki i co by nie mówić jest z niej skuteczny
3. Niskie zarobki (co to w dzisiejszych czasach jest 1.5 miliona rocznie dla solidnego napastnika)
4.Jovic daje pewna elastyczność bo lubi grac w duecie z innym napastnikiem a to daje trenerowi dodatkowe możliwości choćby w trakcie meczu
5. Na następny sezon nie mamy żadnego pewnego napastnika (Giroud nie wiadomo czy zostanie), a w zasadzie powinniśmy ich mieć 3, wszyscy znamy ceny chociażby solidnych napastników a lepszych niż Giroud i Jović za darmo nie znajdziemy .
Ja zostawiłbym ich obu i spróbował sprowadzić chociaż jednego który docelowo miałby być naszym 1 napastnikiem a Giroud i Jović dają nam zabezpieczenie na wypadek jakby nowy napastnik okazał się niewypałem.
Może 'magia' Zlatana tu zadziała ;_;