FIORENTINA – MILAN 2:1
Viola okazała się lepsza i zgarnęła komplet punktów! Podopieczni Paulo Fonseki rozczarowali (niewykorzystane rzuty karne T. Hernándeza i Abrahama). Obroniona jedenastka przez Maignana i bramka Pulisica to za mało na dobry wynik na Artemio Franchi.
Wczoraj obejrzałem tylko ostatnie pół godziny Real - Lipsk, i stwierdziłem, że ten niemiecki zespół wyglądał naorawde dobrze na tle raworyzowanych Madrytczyków, grających u siebie. Okazje swoje mieli, a ich fizyczność i intensywność meczu była naprawdę wysoka.
Czy tak wyglądał cały mecz, to nie wiem, ale chciałbym, aby Milan grał z taką determinacją i wolą walki, jak w drugiej połowie zagrał RBL. Mimo wszystko remis w Madrycie wstydu nie przynosi.
Bo dziś Milan Piolego to zachowawcza i kunktatorska gra, i oszczędzanie sił na każdym wdechu.
Są dwie opcje: manipulujesz faktami albo nie odróżniasz pozycji w ustawieniach. W tym wywiadzie wyraźnie określił na jakiej pozycji lubi grać i w Chelsea za Sarriego tak właśnie grał. W Milanie grał na tej pozycji na początku sezonu do momentu kiedy geniusz Pioli wrócił do starego ustawienia i zaczął stawiać RLC na pozycji ofensywnego pomocnika.
Skoro tak to wygląda to gdzie jest zastępstwo dla Kessiego/Tonalego bo właśnie przyznałeś, że Ruben nim nie jest skoro biega praktycznie w roli napastnika.
U Sarriego RLC grał jako btb. Z tym, że Sarri grał z regista i mezzala. U nas nasz nominały regista biega wszędzie tylko nie przed obroną ^^
Pomoc charakterystyka wywrocona do góry nogami ale grunt, że Ruben dobrze się czuje w tym ustawieniu :)
Serio? Tu nie tyle chodzi o samą pozycję, co o rolę, zadania, jakie piłkarz ma pełnić na boisku. RLC lubi grać do przodu, być blisko szpicy. Proste, jak budowa cepa. Grał tak u Sarriego i gra tak u nas. I wykręca przy tym niezłe liczby. Nie raz "10" w 4231. ma więcej zadań defensywnych, niż inny pomocnik w 433. Wyskakujesz tu z jakimiś frazesami, sugerujesz manipulacje, nieznajomość czegoś tam... Jesteś tak czarno-biały, jak ten Avatar. Jak już coś jest poza, to leżysz i kwiczysz.
Generalnie środek pola mamy postawiony na głowie i płacimy za to cenę w postaci straconych bramek. Z przodu za to nadal bauzjemy na tym samym z tym, że przy potencjalnych wrzutkach mamy dowch chłop 190 cm + w polu karnym. Niestety zawodnicy grający w środku pomocy mają dużo więcej ograniczeń a co za tym idzie nie bardzo mogą się wykazać.
Tak Stefan sobie wymyślił to tak ma. Równie dobrze zamiast Musaha czy RLC latem mógł sprowadzić fizyczna 8 która by grała obok Bennacera/Adliego a Reijnders mógłby grać na OP. Czemu tak nie jest to już pytanie do Pioliego. Ten system wcześniej działał świetnie, czemu z niego zrezygnowano? Tego nie wie nikt.
Obciazamy defensywną robota zawodników którzy powinni skupiać się na rozgrywaniu po to żeby pozwolić na 10 pobiegać Rubenowi który tak jak napisałeś, z kreacja niema wiele wspólnego. Dzięki takiemu zabiegowi ponosimy duże koszty w defensywie nie mając znaczących benefitow w ofensywie. Majstersztyk balansu ^^