ÁLVARO MORATA 2028!
W 3. minucie rewanżowego meczu Ligi Europy, Mike Maignan zderzył się z zawodnikiem Slavii (Tomas Vlcek) i po otrzymaniu mocnego ciosu w prawe kolano upadł na murawę. Golkiperowi Rossonerich została udzielona doraźna pomoc przez klubowych lekarzy, którzy zabandażowali mu nogę. Jednak w 21. minucie Maignan zszedł z boiska, a jego miejsce w bramce zajął Sportiello. Według informacji, które zostały podane przez Sky Sport, stan kolana jest dobry (stłuczenie), ale w piątek zostanie przeprowadzona szersza diagnoza przy wykorzystaniu tomografu komputerowego, która określi czy bramkarz będzie dostępny na niedzielne spotkanie z Hellasem Werona.
Jedyny pozytyw to taki, że nie jest to mięśniówka i Osti jest czyściutki :)
Do tego dochodzi slabsza gra nogami, puszczanie bramek przy bliższym slupku lub między nogami po strzałach niemal z linii końcowej boiska... Oprócz kilku fajnych parad, jak ta wczorajsza, Mikeowi naprawdę w tym sezonie wiele nie wychodzi. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy Milan jest dla niego juz za ciasny i głowa jest gdzieś indziej, czy co.
Osobiście jestem za Maignanem ale umówmy się, to nie jest delikatnie mówiąc jego sezon.