Czternastu piłkarzy Milanu spędziło marcową przerwę reprezentacyjną na zgrupowaniach swoich drużyn narodowych. Byli to:
Mike Maignan, Theo Hernandez, Olivier Giroud (Francja), Yunus Musah, Christian Pulisic (Stany Zjednoczone), Simon Kjaer (Dania), Tijjani Reijnders (Holandia), Rafael Leao (Portugalia), Noah Okafor (Szwajcaria), Luka Jović (Serbia), Filippo Terracciano (Włochy U20), Davide Bartesaghi, Kevin Zeroli (Włochy U19), Jan-Carlo Simić (Serbia U19).
Oto podsumowanie meczów z ich udziałem:
Środa, 20 marca:
14:00: Serbia U19 - Dania U19 1:3 (90 minut i żółta kartka Jana-Carlo Simicia)
15:00: Szkocja U19 - Włochy U19 3:1 (90 minut i żółta kartka Davide Bartesaghiego, 90 minut i gol Kevina Zerolego)
Czwartek, 21 marca:
17:00: Rumunia U20 - Włochy U20 0:0 (45 minut Filippo Terracciano)
18:00: Rosja - Serbia 4:0 (73 minuty Luki Jovicia)
20:45: Portugalia - Szwecja 5:2 (45 minut i gol Rafaela Leao [KLIK!])
Piątek, 22 marca:
0:00: Stany Zjednoczone - Jamajka 3:1 po dogrywce (63 minuty Yunusa Musaha, 120 minut Christiana Pulisica)
20:45: Holandia - Szkocja 4:0 (90 minut, gol [KLIK!] i asysta Tijjaniego Reijndersa)
Sobota, 23 marca:
16:30: Czechy U19 - Włochy U19 1:2 (90 minut Kevina Zerolego, Davide Bartesaghi poza kadrą meczową)
20:00: Francja - Niemcy 0:2 (po 29 minut Theo Hernandeza i Oliviera Giroud, pełne spotkanie Mike'a Maignana na ławce rezerwowych)
20:00: Dania - Szwajcaria 0:0 (po 65 minut Simona Kjaera i Noaha Okafora)
21:00: Portugalia U19 - Serbia U19 4:1 (90 minut Jana-Carlo Simicia)
Niedziela, 24 marca:
Brak meczów z udziałem piłkarzy Milanu.
Poniedziałek, 25 marca:
2:15: Stany Zjednoczone - Meksyk 2:0 (11 minut Yunusa Musaha, 90 minut Christiana Pulisica)
18:00: Cypr - Serbia 0:1 (45 minut Luki Jovicia)
Wtorek, 26 marca:
14:30: Włochy U20 - Gruzja U20 5:0 (90 minut Davide Bartesaghiego, 90 minut i gol Kevina Zerolego)
16:00: Grecja U20 - Serbia U20 3:3 (23 minuty i żółta kartka Jana-Carlo Simicia)
20:15: Dania - Wyspy Owcze 2:0 (Simon Kjaer poza kadrą meczową)
20:45: Niemcy - Holandia 2:1 (66 minut Tijjaniego Reijndersa)
20:45: Irlandia - Szwajcaria 0:1 (15 minut Noaha Okafora)
21:00: Francja - Chile 3:2 (90 minut Mike'a Maignana, 90 minut i asysta Theo Hernandeza, 83 minuty i gol Oliviera Giroud [KLIK!])
Bo chłop mnie w ogóle nie przekonywał rok temu. Ale od czasu, kiedy wszedł w miejsce Zinczenki, to Kuba jakby nabierał w sobie pewności i wartości. Nie oglądam Arsenalu, widzę tylko, że od jakiegoś czasu gra w podstawie (pokłosie kontuzji Ukraińca, ale mimo wszystko nie oddaje łatwo pola), a w reprezentacji był wyróżniającym się zawodnikiem - chociaż na tle słabej Estonii, i przeciętnej Walii.
Mimo wszystko, Kiwior jakby odnalazł się lepiej na tej lewej stronie obrony, niż w środku.
Co z kolei zapewne wykluczałoby jego przyjście do nas, bo raczej nie wydamy tyle siana na zmiennika Theo. Chyba, ze znowu będziemy go próbować w różnych, uniwersalnych ustawieniach.
Zalewski również sobie nadzwyczaj dobrze radził, co z drugiej strony może wywoływać pewien niepokój przed meczami pucharowymi, bo ewidentnie wdać tam zwyżkę formy właśnie Zalewskiego, Pellegrino, czy innego Svilara. A jeszcze Abraham wraca do składu. Podejrzewam ciężary.
Offtopik: calciomarcato.it podaje,że Milan jest zainteresowany Milikiem :( Oby nie !!!! FORZA AC !
*prawidłowy dla wygranego ;)
Mecz na wyspach i wyciągamy to, tutaj nikomu łatwo by się nie grało.
Dziękuję i dobranoc z uśmiechnięta geba.
Gratulacje za awans.
A teraz wraca serie A i czekam na mecz we Florencji
Rzeczywiście, nasz mvp ;)
Albo wywalił by sie na ryj kto wie
Zresztą obojętnie czy gra Milan zajmujący 2 miejsce czy Polska jadąca na Euro to i tak będzie lament i narzekanie.
Ja np mieszkam w jednym z najlepiej zarabiających krajów na świecie (jeden z krajów skandynawskich) i tutaj oczywiście też rodacy płaczą ze mało.
Ja pierdziele
Co jest z nami nie tak?
Tacy Walijczycy cisną do końca z dopingiem a my zawsze będziemy się czepiać o byle guano.
Wstyd.
Abstrahując od tego wszystkiego...
Jestem dumny ze po fatalnej fazie grupowej w eliminacjach pokazujemy pazur i jest z czym jechać na Euro.
Jestem szczęśliwy ze Milan przezwyciężył trudny moment i wierzę że dowieziemy te top 4 do końca sezonu.
W to że wygramy Europa League raczej nie wierzę ale myślę że półfinał jest jak najbardziej do osiągnięcia.
Forza!
Aha i Valeri na varze:D
A Italiano jak najbardziej pasuje do Napoli.
do tego afera z Acerbim...
czuje nerwowa końcówkę sezonu u bękartów zza miedzy ;-)
Może to i dobrze?
Ale ten Liberali może się okazać fajnym zawodnikiem.
W ogóle cieszy, że mamy 4 Milanistów w podstawie u młodzików, a piąty wchodzi z ławki.
Pytanie, ilu z nich dotrwa do podpisania zawodowego kontraktu z Milanem. Oby jak najwięcej. Marzy mi się włoski Milan.
Edit a dobra już znalazłem. rosja się cieszy bo rozwalili 4-0 europejski zespół. Więc są teraz mistrzami europy bo reszta boi się z nimi grać.
Ale Pioli jest jak mój kierownik. Ma swoją filozofię. Pioli - OP dać na DP będzie lepiej. Kierownik - Więcej zrobisz (podniesienie norm o 150 szt/1,5 tony) mniej się zmęczysz.
Tutaj Reijnders i Bennacer to powinny być dwa wyznaczniki ustawienia w pomocy a RLC powinien się do tego dostosowywać a nie odwrotnie (lub trzeba sprowadzić bardziej elastycznego taktycznie pomocnika).
Jest bardzo dużo abstrakcyjnych zarzutów dla Pioliego ale to, że swoja filozofią przeprowadza ordynarną destrukcję środka pola to jest akurat w punkt. Jeszcze więcej zadań w defensywie niech zrzuci na dwóch kreatorów a Rubena da na szpica, nawet by zaskoczenia wielkiego nie było.
Jak Pioli nie widzi Bennacera w roli registy to sprowadzić latem Amrabata w roli DMa przed obroną a Algierczyka i Holendra ustawić w roli dwóch 8. Takim tercetem pokrywamy bezproblemowo przestrzeń w grze bez piłki i jednocześnie mamy dużo kreatywności w ŚP (ten mityczny balans w pomocy) żeby nasze mocne skrzydła uruchomiać ładnymi podaniami.
Tak zwana "polska misja w Afganistanie" była niczym innym, niż służalczą pomocą Jankesom w okupacji i poligonizacji jednego z najbiedniejszych państw swiata, które przez lata służyło CIA jako potężna plantacja słomy makowej, z której handlu amerykańskie tajne służby finansowały wiele swoich nielegalnych zbrodni. Legalne zbrodnie finansowane są, jak wiadomo, z kieszeni podatników.
Na pomoc Amerykanom w notorycznych bombardowaniach ziem afgańskich i mordowaniu tamtejszych cywilów polski podatnik zaplacił ponad 7 miliardów złotych. To 40 razy tyle, ile wynosi nasz roczny krajowy budżet na żłobki i przedszkola. Bo zamiast dbać o dobro własnych dzieci, lepiej wydawać dziesiątki razy więcej na mordowanie innych dzieci. Moralność państwa.
A w międzyczasie niech Pioleł ciśnie z treningami tych co pozostali...
Z drugiej strony, jakby nie było tej pierwszej wygranej tak szybko, to pojawiłaby się szansa na kumulację. Nie wiadomo, co "lepsze".