i średnio pasuje do Milanu

overhyped trener ;]

Overhyped to jest Carletto. De Zerbi to się okaże jak dostanie coś z topki. Wg mnie z Szachtarem szło mu dobrze a Brighton przy angielskiej konkurencji i tak osiąga wyniki ponad stan. Zwłaszcza w zeszłym sezonie bo w tym już faktycznie ciut gorzej. Poza tym kwestie sentymentalne mogą mu dać powera (aczkolwiek może być też czkawka). Tak czy siak jeśli będzie się rozstawać z Angolami to bym zaryzykował... Zawsze Klopp za rok będzie do wzięcia ;)

Carletto oberhyped XD faktycznie, chłop ma do dyspozycji ma 5 zmian a robi 2-3 i to ogony, ale nie zdobył wszystkich trofeów tylko i wyłącznie dzięki dostępnej kadrze, w jakim klubie i okresie by nie był, większym mitem jest tylko to, że De Zerbi czu Di Francesco to dobrzy trenerzy

..zrobił karierę bo był spryciarzem i miał ładną buźkę..

Juzio młodzi kibice mają w większości tyle pojęcia co kot napłakał. Patrząc przez pryzmat zdobytych pucharów faktycznie wielki trener... Dla mnie to jest dobry operator samograjów.... Nigdy nie udźwignął jakichkolwiek dłuższych problem w żadnym z klubów w których pracował i taka jest prawda o Carletto. Jak sobie przypomnę schyłek jego ery w Milanie to mi się na pawia zbiera

czym ten De Zerbi jest lepszy? Styl gry może i ładniejszy, ale to wyglada fajnie w klubie bez presji wyników. Potem może mu się też "zachowawczość" włączyć. Zresztą on ma problemy też jak trzeba grać z niżej notowanymi zespołami co było widać w tym sezonie. (Z Burnley 2 remisy, z Evertonem 2 Remisy, czapa 0-4 od Luton, remis z Sheffield, remix z Crystal Palace, z Fulham w kryzysie remis, potem czapa 0-3)

Dać mu posadę za bycie Robin Hoodem, czy za to, że ładny "włoski i rossoneri" ?

Raczej nie co chce, a co powinien, bo przecież w środku sezonu nikt nie będzie publicznie mówił o ewentualnym zwolnieniu trenera, który póki co punktuje bardzo dobrze.

Prawdziwy kibic. Okazjonalnie ogląda swój zespół. Bo nie lubi trenera. Jprdle

@DarthImpaler

Moze ty ogladasz mecze dla tortury, ja je ogladam dla zabawy. Ogladanie tego Milanu to dla mnie glownie meczarnia, wiec wiekszosc meczy sobie odpuszczam.

od 5 lat tylko 3 mecze nie oglądałem bo byłem na weselach czy urodzinach i nie wypadało wyjść na 2h bo mecz jest.

Dla zabawy to oglądam kilera.

Rozumiem że jak Milan wygrywał w super stylu to oglądałeś ale jak się męczą to nie oglądasz bo tortury. Już nawet nie zapytam skąd wiesz który mecz oglądać bo będzie super a który to tortura będzie.

Kibicem się jest a nie bywa.

Odpuścić se możesz też komentowanie skoro nie oglądasz.

edit żeby nie było to wcześniej 100% meczy było oglądane od ok 2000 roku. jak tylko było w tv bo z internetem było ciężko.

skoro teraz to męczarnia to mecze z lat 2013-2020 jakie były?

ani nie przypominaj tej traumy , tam to dopiero dno i wodorosty byly