Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 24 | 17 | 4 | 3 | 39-17 | 55 | |
2. | Inter Mediolan | 23 | 15 | 6 | 2 | 56-22 | 51 | |
3. | Atalanta BC | 24 | 15 | 5 | 4 | 54-26 | 50 | |
4. | SS Lazio | 24 | 14 | 3 | 7 | 45-32 | 45 | |
5. | Juventus FC | 24 | 10 | 13 | 1 | 41-21 | 43 | |
6. | ACF Fiorentina | 23 | 12 | 6 | 5 | 40-23 | 42 | |
7. | AC Milan | 23 | 10 | 8 | 5 | 35-24 | 38 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 20 |
2. | Moise Kean | 15 |
3. | Marcus Thuram | 13 |
4. | Ademola Lookman | 10 |
5. | Romelu Lukaku | 9 |
6. | Lautaro Martínez | 9 |
7. | Lorenzo Lucca | 9 |
8. | Taty Castellanos | 9 |
Jak informują włoskie media, wszystko wskazuje na to, że Malick Thiaw upora się z drobnym urazem, przez który opuścił sobotni mecz z Lecce. Biorąc pod uwagę kontuzję Pierre'a Kalulu oraz zawieszenie za nadmiar żółtych kartek Fikayo Tomoriego, na pierwsze spotkanie z Romą w Lidze Europy trener Stefano Pioli w kwestii obsadzenia środka obrony będzie dysponował Matteo Gabbią, Simonem Kjaerem oraz właśnie wspomnianym Niemcem. Na razie nie wiadomo, na jakie zestawienie personalne zdecyduje się włoski szkoleniowiec.
Thiaw w tej chwili to tykająca bomba.
Idzie kaczuszka przez las i płacze. Spotyka misia..
M: dlaczego płaczesz kaczuszko?
K: bo nie wiem kim jestem.
M: masz płaskie stopy?
K: mam.
M: masz dziobek?
K: mam.
M: to ty kaczuszka jesteś.
Kaczuszka wesoła poszła dalej...
Parę chwil później idzie skunks i płacze - spotyka misia
M: dlaczego płaczesz skunksiku?
S: bo nie wiem kim jestem
M: jesteś trochę czarny, trochę biały?
S: jestem.
M: śmierdzisz?
S: śmierdzę.
M: to ty portoryk jesteś.
Pamiętam jak Niemiec ładnie sobie radził w swoim debiutanckim sezonie z Lukaku w Interze. W tym sezonie jego forma jednak już nie jest stabilna, ale mimo wszystko to twardo grający obrońca. A takich chyba nam trzeba, o ile wyjdzie walczyć z Lukaku i wysokim Abrahamem.
Gabbia w główkowych pojedynkach stoi w tyle. A w Romie same chłopy na schwał. Mancini, Cristante, Lukaku, Abraham. Mają kim straszyć przy stałych fragmentach gry. Problem z Thiawem natomiast jest taki, że może się podpalić.