Jak podają włoskie media - La Gazzetta dello Sport czy dziennikarz Daniele Longo - trener Stefano Pioli rozważa ofensywne zestawienie wyjściowego składu Milanu na rewanż z Romą w Lidze Europy. Na boisku może znaleźć się miejsce zarówno dla Christiana Pulisica i Samuela Chukwueze, jak i Rubena Loftusa-Cheeka. Anglik zostałby nieco cofnięty i utworzyłby duet środkowych pomocników z Tijjanim Reijndersem. W takim przypadku starcie na Stadio Olimpico na ławce rezerwowych rozpocząłby Ismael Bennacer, który nie znajduje się obecnie w najwyższej formie.
Co do Loftusa to od początku jego transferu myślałem że z niego będzie czołg do rozbijania pomocy przeciwnika - jako następca Ke$$iego.
Tymczasem On został Vice Diazem xD
Bo wątpliwości, że odejdziemy od 4 2 3 1 to chyba już nikt niema.
Skoro go nie mamy to ja spróbowałbym tam Calabrię, który i tak sporą część meczu spędza w środku pola, a szybkościowo często nie daję rady na boku obrony. Wtedy: Calabria 6 - Reijnders 8 - Pulisic 10, a skrzydła Leao, Chukwueze lub w ogóle przejść na 4-3-3. Jednak to pomysł raczej nie na rewanżowy mecz LE.
RLC to od początku powinien być środkowy pomocnik, a nie fałszywa 9, bo on nawet jako 10 nie gra. Jedno jest pewne, jeśli chcemy awansować, a mamy gonić wynik to od początku zarówno Pulisic, jak i Chukwueze powinni znaleźć się na boisku.
Trzeba zbadać popularność "Pioli out" w stosunku do wyników Milanu. Może to jest główna zależność sinusoidy? Im bardziej popularny hasztag, tym Milan zaczyna grać lepiej. I odwrotnie, gdy sytuacja się uspokaja, coraz więcej Stefan ma zwolenników, to pojawia się kaszanka.
Wniosek: Stefana cały czas trzeba zwalniać i "uprawiać malkontenctwo", wtedy panuje względna równowaga. Szkoda tylko, że to nie ma przełożenia na derby. Każdy następny mecz to kolejna weryfikacja Piolego i tak to się kręci. :P