Mikkel Beck, agent reprezentujący interesy Simona Kjæra w wywiadzie udzielonym duńskiemu Bold poinformował, że jego podopieczny po zakończeniu sezonu zakończy swoją przygodę z Milanem, która trwała od 2020 roku.
"Kontrakt wygasa latem tego roku, potem Simon opuści Milan. Nie ma w tym żadnego dramatu. To jest naturalne pożegnaniu z klubem, w którym Simon gra od ponad czterech lat, w momencie, który wydaje się odpowiedni. Wiele lat temu powiedział mi, że pewnego dnia chciał zagrać w barwach Milanu i to marzenie spełniło się w najpiękniejszy sposób".
"Jaka będzie przyszłość Kjæra? Tego lata zagra na mistrzostwach Europy jako kapitan Danii, a potem pozostanie zawodnikiem bez klubu. W rzeczywistości jego pomysł jest taki: skup się na mistrzostwach Europy, a następnie zdecyduj, gdzie kontynuować karierę".
O doświadczeniach w Milanie: "Kiedy Simon przybył do Milanu, klub znajdował się w połowie ligowej stawki. Jego marzeniem było pomóc mu wrócić na miejsce, które jest mu należne, czyli na szczyt włoskiej ligi. Udało mu się wygrać scudetto, a od czasu jego przybycia drużyna co roku zajmuje czołowe pozycje. Wraz z Milanem dotarł na sam szczyt europejskich rozgrywek, ponieważ w zeszłym sezonie zagrał w półfinale Ligi Mistrzów".
Dzięki za wszystko Simon. Prawdziwy zawodnik, z krwi i kości, nie to co się teraz produkuje… Dodatkowo też wielki człowiek (pamiętamy sytuację na Euro, byłem dumny że to właśnie nasze barwy reprezentuje ten facet). Niech Ci się wiedzie jak najlepiej. FORZA SIMON!
Kjear wystąpił w 120 meczach a Giroud 128 meczach.
Dla mnie legendy odrodzenia tego Milanu !!!
Oczywiście legenda numer 1 to Bóg Zostań ;););)
Uważam, że przy nowym trenerze mógłby zostać jako 5-ty stoper, bo przy obecnym, to cała obrona wygląda tragicznie - jak w polskiej ekstraklapie.
Tak czy tak to drobne w dzisiejszych czasach.
Dziękuję za wszystko i powodzenia na ME, będę kibicował Danii, a później może w jakimś fajnym klubie, marzeniem jakbyśmy go spotykali w jakichś pucharach jeszcze, ale to melodia przyszłości na chwilę obecną.
bo on z tego grajdołka wyglądał najlepiej i jedyny miał tam jakieś przywiązanie do barw
Przedłużył kontrakt (to chyba normalne, że będąc tak dobrym zawodnikiem chciał dobrze zarabiać) i to tylko Milan zdecydował o WYPCHNIĘCIU go do PSG.
;)
Nie mam do niego pretensji za odejście z Milanu, podobnie do Zlatana. Berlu łatał dziurę i ich po prostu sprzedał. Za to mam ogromne pretensję, że nie wrócił grając siedem lat w PSG, w międzyczasie przedłużając kontrakt, a następnie do Chelsea. Taka jest właśnie jego miłość do Milanu, o której tyle naopowiadał.
Zawsze będę ciepło wspominał jego pobyt w Milanie
Jeden z moich ulubionych graczy ostatnich lat
Prawdziwy Wiking
2 razy zremisowane derby.
10 razy przegrane derby. 6 pod rząd.
Taa... głupie i cyniczne.
Ty masz jakiekolwiek pojęcie o piłce nożnej?
Jak dla mnie to jednak Allegri był lepszy niż Pioli.