FEYENOORD – AC MILAN 1:0
Po matematycznym zapewnieniu sobie awansu do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów Milan zastanawia się nad kolejnym sezonem i wyborem trenera, który zastąpi Stefano Piolego. Klubowi podoba się kandydatura Lopeteguiego, który jednoznacznie został odrzucony przez kibiców - ocenia Manuele Baiocchini na antenie Sky Sport.
Gdyby nie narastające w ostatnich dniach protesty, Milan już dawno wybrałby trenera. Zarząd Rossonerich ceni Julena Lopeteguiego pod każdym względem: metodologii pracy, pomysłów na grę.
Milan chciałby postawić na 57-letniego Baskijczyka do tego stopnia, że już jest gotowy trzyletni kontrakt, gwarantujący zarobki na poziomie 4 milionów euro na sezon. Problem w tym, że drużyna piłkarska opiera się przede wszystkim na pasji swoich kibiców, a właściciele w tym sensie nie pozostali obojętni na liczne krytyczne uwagi, jakie padały pod adresem domniemanej kandydatury. Od #Pioliout po #Nopetegui ataki stają się coraz bardziej zaciekłe. Fani chcą trenera o ugruntowanej pozycji i odnoszącego sukcesy, takiego jak Conte lub ocenę kandydatur takich jak De Zerbi czy Thiago Motta. Klub wręcz przeciwnie: uważa, że cykl można odtworzyć nawet przy innym profilu trenera.
Trudny charakter szkoleniowca dobrze sprawdzał się w reprezentacjach Hiszpanii, w pierwszej i drugiej drużynie, w Sevilli oraz podczas ostatniego doświadczenia w Wolverhampton, aczkolwiek nie udało mu się niczego osiągnąć w Porto i Realu Madryt. Kibice Milanu chcą pewności i obawiają się Lopeteguiego. Wśród cenionych przez zarząd kandydatur wymieniany jest także Paulo Fonseca. Thiago Motta z kolei obiecał Juve, że w przypadku odejścia Allegriego będzie zainteresowany objęciem tej drużyny. Wszystko nadal pozostaje otwartą sprawą i nie osiągnięto jeszcze ostatecznego porozumienia. Dużo zależy również od samego właściciela klubu.
rok pracy w Turcji, i teraz "rok" pracy w Nicei.
od stycznia Nicea wygrała aż 4 spotkania i "awansowała" z 2 miejsce na 5
faktycznie bierzmy go bo Włoch. A tutaj spotkała go karma jak Allegriego, że 1-0 nie da się ciągnąć w nieskończoność
Wybierając Thomasa,
trofeów będzie masa.
I tak karuzela kręci się
Serie A zasadniczo w każdej kolejce ma taki objawiony jeden zespół, który wyrywa się przed szereg W zeszłym sezonie było to chyba Udinese, ale im sił, paliwa i pomysłu starczyło na pół sezonu.
Poza tym trochę inaczej buduje się zespół pod granie miedzykolejkowe w pucharach europejskich, a Motta pod tym względem jest niepewny.
Moim faworytem.w dalszym ciągu Bosz - wydaje mi się, że targetowo bardzo dobrzecwpisujecsie w politykę Zarządu.
Zatem musimy się skupić na obecnych celach, jeśli faktycznie Milan nawiązał kontakt z Mottą, to wolę szkoleniowca Bolonii, niż Lopeteguiego, Fonsekę czy tam MVB.
W sumie to wolę już oglądać rzemieślniczy, prosty, skuteczny i poukładany organizacyjnie futbol przez Mottę, niż to co obecnie widzimy.
Owszem, jest to duże ryzyko z Mottą - tak jak z każdym innym szkoleniowcem, ale musimy wziąć pod uwagę to, że Motta oraz jego warsztat się ciągle rozwijają i mierzą bardzo wysoko. Moim zdaniem warto jest zaryzykować i postawić na Mottę.
Prostota i skuteczność były tym, co zachwyciło kibiców w Milanie postcovidowym.
Ten Hag? Nie ma najgorszych wyników, ale kibice go mają już dość, do tego różnica bramkowa na poziomie 1 to śmiech na sali jak na tak duży klub xD
De Boer - w Interze wytrzymał 14 spotkań.
Koeman - nienajgorsze wyniki w Barcy, ale poprzednie wyniki w Valenciach, Evertonach to takie sobie.
A sam Bosz? Widziałeś jak grała Borussia za niego? Albo Olimpique? Jestem wielkim przeciwnikiem brania Holenderskich trenerów. Chyba, że robią wynik punktowy w Holandii 3.0 na 200 spotkań i w LM przynajmniej 2.0 w fazie grupowej. Bo wtedy jest szansa, że te wyniki jakoś będą wyglądać.
Dla mnie Holenderscy trenerzy są jak spojrzenie na najlepszych trenerów Legii Warszawa. Co z tego, że mieli pow. 2.0, jeśli to był klub w Polskiej lidze, a w innych, jeśli to nie były ligi podwórkowe, to odbijali się od ściany.
Z tego co kojarzę (mogę się mylić), to bodajże Pirlo też kiedyś rozwalił system. :P
W takim zestawieniu Hiszpan faktycznie wypada dobrze i bez wątpienia stanowi najlepszą alternatywę. Może to i dobry trener, który podniesie grę Milanu na wyższy poziom, ale gdyby serio miał potencjał, to już dawno zgłosiłby się po niego jakiś mocniejszy klub.
Trzeba wierzyć, że Cardinale wie co robi, a to my kompletnie się mylimy. Nie mam względem Julka żadnych oczekiwań, więc teoretycznie powinno być tylko lepiej :)
I cholernie nie podoba mi się to podejście, bo uważam, że systemy analityczne są potrzebne, ale nie jako główne źródło odpowiedzi na każde pytanie. Bo o ile działa to w innych sportach, tak są one bardziej oparte na umiejętnościach indywidualnych,
Zresztą efekt ślepej wiary w system widać w Brighton, gdzie aktualnie De Zerbi nie dowozi, zawodnicy nabyci w 2023 okazali się, szczerze mówiąc, średni - i klub prawdopodobnie skończy bliżej dołu tabeli niż góry..
To przynajmniej półka wyżej niż obecny Pioli (podkreślam słowo obecny) ale nie daje moim zdaniem wielkich szans na długotrwałe wniesienie zespołu na wyższy poziom
Wolałbym osobiście zaryzykować z trenerem który się rozwija i ma potencjał żeby wejść na bardzo wysoki poziom jak Motta albo na topowego pewniaka jak Conte
Jednak jak przyjdzie Lopetegui to niech przychodzi i radzi sobie jak najlepiej - zmiana jest absolutnie konieczna
Bo bardzo mało słychać plotek w kontekście Milanu i tych trenerów (ponoć Conte całkowicie odpuszczony, a Motta jest bardziej "w stronę" Juve).
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą to samo można powiedzieć o Conte - jeśli Allegri by odszedł to mógłby być celem Juventusu.
Ale Allegri sam nie odejdzie, chyba, że Juve mu do tych 9 mln rocznej pensji dorzuci drugie tyle pod stołem, byle tylko odszedł xD
Trzeci sezon xD po poprzednim miał już wylecieć, ale zajął na papierze miejsce w LM, z którego wyleciał przy zielonym stoliku nie za swoje błędy xD
Powinni zarządzić klubowe referendum w tej sprawie. Głos mogą oddać tylko właściciele karty kibica, bądź sympatycy potrafiący wymienić na wyrywki podstawowy skład Milanu z lat 2000-2020.
https://weszlo.com/2014/12/12/antonio-conte-swietny-trener-z-paskudnym-charakterem/
nie dla "xD" pod przehajpowanym De Zerbim
I mają pełne prawo wyrazić swoje poparcie dla gwaranta sukcesów - Conte albo bardzo dobrze rokującego Motty, tak jak mają prawo nie entuzjazmować się 60-latkiem z dyskusyjnym dorobkiem bez znajomości ligi ani nawet języka.
Jedyna realnie dobra kandydatura to Conte, reszta to półśrodki, albo ryzykowne operacje typu Motta. Ale niestety, półśrodków musimy się spodziewać. Oczywiście Conte jak każdy trener jest obarczony ryzykiem, ale to chyba osoba z największym doświadczeniem i obyciem z grona potencjalnych kandydatów.