Typowa rimonta: Pulisic – Reijnders pokonują Como
Zlatan Ibrahimović udzielił wywiadu w szwedzkim podcaście ABTalks Anasa Bukhasha. 42-latek opowiedział o swoim obecnym życiu i pracy w Milanie.
Jak wygląda Twoje życie po zakończeniu kariery piłkarskiej?
Czuję się dobrze, żyję dobrze, dbam o siebie. Oczywiście przestałem grać w piłkę osiem miesięcy temu, teraz mam inne życie, zdecydowałem się zakończyć karierę, co było trudne ze względu na moje ego, ze względu na to, co o sobie myślę. Myślę, że jestem najlepszy, wciąż jestem najlepszy, mógłbym tak dalej... ale zdecydowałem się skończyć. Dlaczego? Chcę dobrego życia dla mojej rodziny. Chciałem być w stanie robić różne rzeczy z moimi dziećmi, gdybym kontynuował grę w piłkę, nie byłbym w stanie spędzać tyle czasu z moimi dziećmi, ponieważ miałem problem z kolanem. Więc zaakceptowałem to, doszedłem do punktu, w którym powiedziałem "OK, odpuść i rozpocznij nowy rozdział w swoim życiu".
Jaką rolę pełnisz w Milanie?
Cardinale złożył mi ofertę nie do odrzucenia. Zacząłem pracę w Milanie i jestem w nim od trzech, czterech miesięcy i muszę przyznać, że układa mi się dobrze.
Tęsknisz za Raiolą?
Kiedy zmarł, był to dla mnie ciężki cios. Dużo płakałem. A to jeszcze nie koniec, bo czasami mam w głowie retrospekcje. Bardzo za nim tęsknię. Każdy, kto zna mnie i jego, rozumie, jak blisko byliśmy. Gdybym mógł wysłać mu wiadomość, napisałbym: Tęsknię za tobą.
Jak wygląda twoje życie rodzinne?
Moja żona zawsze mi mówi: «pamiętaj, kto się tobą opiekował, zanim zacząłeś zajmować się rodziną». Porzuciła dla mnie karierę. Towarzyszyła mi we wszystkim, dała mi wszystko i porzuciła wszystko dla mnie. Nie sądzę, że powinieneś mieć duże ego w związku, będąc ponad kimś innym. Myślę, że powinno być 50/50, oczywiście ona bierze na siebie większą odpowiedzialność w niektórych sprawach, a za inne ja biorę większą odpowiedzialność. Ludzie mogą myśleć, że jesteśmy rodziną prowadzącą luksusowe życie, ale ona myje i gotuje, jedyna pomoc, jaką mamy, to sprzątaczka. Zawożę dzieci do szkoły, odbieram je z zajęć. Pozostałe rodziny miały nianie, które towarzyszyły dzieciom i odbierały je lub miały kierowców.
- Jestem Zlatanem.
https://redbirdcap.com/people/#member-2174-info
Zlatan Ibrahimović is an Operating Partner at RedBird Capital across its Sports and Media & Entertainment investment portfolio. In this capacity, he also serves as a Senior Advisor to AC Milan Ownership and Senior Management.
Moim zdaniem Czerwony Ptak wziął Ibrę pod włos, połechtał ego i dał mu złudzenie decyzyjności, a w praktyce robi tylko za bufor między gniewem kibiców, a zarządem.
Żałosne to.jest.
Po Euro może będzie chciał odejść z reprezentacji.
Pytania, czy odejdzie, czy będzie chciał do nas itp., itd.
bo nic takiego w mediach nie ma, ba dla Spalettiego praca selekcjonera z jego podejściem jest idealną robotą
Jako selekcjoner ponosi dużo mniejsze ryzyko, wystarczy, że nie skompromituje się na Euro, będzie utrzymywał jako taki poziom w eliminacjach i ma pracę na długie lata, bez nadmiernego stresu, który w lidze jest nieustanny.
Czasami umyje sobie włosy, jak fryzjerka nie dojedzie, bo korki :0