JUVENTUS – MILAN 2:0
Rossoneri zwiększają stratę do czołowej czwórki...
JUVENTUS – MILAN 2:0
Rossoneri zwiększają stratę do czołowej czwórki...
Patrick Cutrone, wychowanek i były zawodnik Milanu, a obecnie napastnik drużyny Como, która zapewniła sobie awans do Serie A, został wybrany najlepszym zawodnikiem Serie B w sezonie 2023/2024. Trofeum dla zawodnika wręczyli prezydent Mauro Balata i Lucia Salmaso - dyrektor generalna BKT Europe (sponsor tytularny rozgrywek Serie B), a także Thierry Henry, który jest jednym z udziałowców Como 1907.
Patrick Cutrone zdobył 14 goli (wszystkie w polu karnym) oraz zanotował 4 asysty. Co ciekawe, aż 10 bramek zawodnik zdobył w meczach wyjazdowych (żaden piłkarz Serie B nie strzelił większej ilości goli na wyjeździe). 26-latek w seniorskim zespole Milanu występował w latach 2017-2019 (63 mecze, 13 goli), a z sektorami młodzieżowymi klubu z Mediolanu był związany od 2006 roku.
Ale Patryk walczył za 300, biegał, gryzł trawę i "gwałcił" przeciwników dla dobra Milanu.
To go różni na duży plus od Luki.
Ostatnio zaghrał w listopadzie ubiegłego roku. Od tamtej pory poza kadrą.
Ktoś, kto nam go wcisnął powinien ubiegać się o menedżera roku.
wystarczy :)
Nie rozśmieszaj mnie. I nas też jest co najmniej kilku takich. Theo, Calabria, Florenzi, Pulisić, czy chociażby Tomori, Adli albo Gabbia. I jak w każdym zespołem są i tacy, którym chce się czasem trochę mniej. Jak czytam takie farmazony, "że wolę tego, bo gryzie trawę...", to mnie pudru śmiech ogarnia. Niech Milan stworzy ekipę z samych Cutrone i innych wychowanków - przeciętniaków. Zobaczymy, jak wtedy będziesz śpiewał.
Na nic zdaje się zaangażowanie jeśli nie idzie w parze z umiejętnościami. Z pięcioma takimi jak Cutrone, to Milan walczyłbym o Lige Konferencji i to tylko pod warunkiem, że mieliby oni wsparcie takich właśnie najemników, o których wspomniałeś.
Co do Interu to jakoś tam nie widzę przywiązania do braw. Lukaku i Hakimi odeszli bez mrugnięcia okiem, Skriniar to nawet nie dał im na sobie zarobić. Pewnie w następnym okienku również ktoś odejdzie.
W obecnym futbolu nie ma już romantycznego podejścia. Zawodnicy całują herby, a przy odpowiedniej propozycji zaczynają całować następne.
Forza Cutro