Przyszły tydzień będzie decydujący w kwestii nowego trenera. W okresie pomiędzy dwoma nieistotnymi meczami Milanu takimi jak sobotni pojedynek z Torino i przyszłotygodniowy mecz z Salernitaną spodziewane są ważne wieści dotyczące tego, kto zostanie nowym szkoleniowcem klubu po pożegnaniu się po prawie pięciu latach ze stanowiskiem przez Stefano Piolego.
Piątkowe wydanie La Gazzetta dello Sport podkreśla, że w tej chwili Paulo Fonseca ma pole position do zostania kolejnym trenerem Milanu. Z jednej strony na decyzję czeka klub Rossoneri. Z drugiej portugalski trener czeka na swój ostatni mecz w Ligue 1 i wywalczenie awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów (Lille zajmuje aktualnie trzecie miejsce z dorobkiem 58 punktów, a znajdujący się tuż za nim Brest ma również 58 punktów). Po meczu, prawdopodobnie w poniedziałek, Fonseca spotka się z władzami francuskiego klubu, który trenował przez ostatnie dwa sezony i z którym rozwiąże kontrakt wraz z końcem sezonu. Na stole leży również propozycja Marsylii i desperackie starania zatrzymania go w Lille.
Profil Paulo Fonseki wydaje się odzwierciedlać w 100% to, czego poszukuje Milan. Przede wszystkim ważna jest tutaj osoba, która umie współpracować z klubem. I właśnie to sprawia, że Fonseca jest bardziej preferowany w porównaniu z Sergio Conceição. Drugi z Portugalczyków również czeka na ostatni mecz sezonu z Porto. Chciałby opuścić klub i nie jest zainteresowany przyjęciem oferty Marsylii. Obaj portugalscy trenerzy otrzymują niższą pensję niż Pioli: Conceição 3,5 mln, Fonseca ok. 2 mln euro. Jednak sedno sprawy w tym przypadku nie wydaje się opierać na względach ekonomicznych.
Podsumowując: Koniec tej telenoweli zbliża się wielkimi krokami. Kandydatury van Bommela i Domenico Tedesco obecnie nie wchodzą w grę. Nie było też kontaktów z Christophe'em Galtierem, natomiast Marcelo Gallardo jest obecnie zajęty procesem rozstawania się z Al-Ittihad. W Milanie wybór pozostaje w rękach Giorgio Furlaniego, Zlatana Ibrahimovicia i Geoffreya Moncady. Paulo Fonseca i Sergio Conceição są głównymi faworytami do objęcia posady trenera klubu z Mediolanu.
Widać Milan lubi wynalazki i jajka niespodzianki ,może wylosuje się świetną figurke ,albo jak przewiduje gównianą układanke z plastiku która od razu jest do wywalenia.
Dlaczego nie Sarri pytam
A my bierzemy mistrza Fonsece.
Top 4 witamy na drugą gwiazdkę poczekamy ;)
Tartak? Na pewno to nie była kadra na 7 miejsce tylko wyżej. Ale trzeba mieć coś wctrenerce by top 4 ligowe pokonać
Conte przy nim to przykład spokoju i ułożonego człowieka.
Do tego w dużych klubach wszystko pali, poza majstrami z PSG, trener z osiągnięciami po przejęciu czyjegoś projektu (Chelsea i Bayern).
Obecnie liga francuska nie jest nawet top5, więc nie wiem czy to ogromne osiągnięcie, do tego skład kosmicznie silniejszy od reszty.
Chociaż patrząc na te nazwiska to zarząd również za rok nie będzie miał żadnych ambicji i wezmą jakiegoś przeciętniaka.
A kto tu mówi o biedowaniu? Na transfery jakoś jest i na pensje po 4 mln netto dla Puliego, RLC i Chukwueze też, tu nie w finansach jest problem tylko w tym, że chcą figuranta bez własnego zdania.
To jest mój cichy faworyt a nie żaden Portugalczyk. Oni tylko świetnie się sprzedają bo to umieją od czasów kupieckich. Ale sukcesów w ostatnich latach w trenerce nie widać.
Ofensywny futbol? Taaaa
Jeśli przyjdzie, to klub da jasno do zrozumienia, że chce trenera-średniaka, który nie ma zbyt wiele do gadania w kwestii transferów. Jego zadaniem będzie pewnie kontynuowanie tego co jest obecnie - utrzymywanie się w top 4 bez większych trudności + ewentualnie częstsze stawianie na młodych, co byłoby jakimś plusem względem Piolego.
Mam jeszcze nadzieję, że klub zrobi nam niespodziankę i zatrudnią trenera z wyższej półki, ale do końca sezonu coraz mniej czasu i póki co wygląda na to, że Fonseca jest faworytem do zastąpienia Piolego. Jak przyjdzie, to będę trzymał za gościa kciuki, ale liczę na to, że do tego nie dojdzie.
Z drugiej strony mamy jednak Inter, który wziął trenera bez sukcesów (jeśli nie licząc krajowych pucharków), bo ani mistrzostwa na koncie, ani trofeów europejskich, którego kibice zwalniali, bo miał rekordową liczbę porażek w sezonie (bądź zbliżał się do rekordu), a teraz rozniósł ligę. Oczywiście duże zasługi miał w tym Marotta, który odpowiednio wzmocnił Inzaghiemu drużynę, ale Milan też sroce spod ogona nie wypadł i moim zdaniem mamy drugą kadrę w lidze, więc gdyby trener ją dobrze poukładał, to jest szansa powalczyć o Scudetto.
Sam nie wiem. Z jednej strony Pioli w Milanie to już zużyty materiał, z tego nikt już niczego nie wyczaruje. Z drugiej, jak każdy kibic, chciałbym wyraźnego progresu i jakieś mocniejsze nazwisko na ławce trenerskiej. Cóż, nie będę mimo wszystko oceniał nowego trenera jeszcze przed zatrudnieniem. Na oceny przyjdzie czas, jak już trochę drużynę potrenuje, czy to będzie Fonseca, czy Conceicao, czy ktokolwiek inny. Trzeba trzymać kciuki, żeby mu się powiodło.
Mam jednak nadzieję że celujemy wyżej i trafi tu ktoś inny
Ci sami gamonie od #NOPEtegui, teraz nawet nie zdążą zablokować Fonseki, bo zaraz wpadnie oficjalka.
Być może on również użył Milanu tylko do podbicia stawki, u innego pracodawcy.
Zamiast " informacji bomby" Milan nam serwuje " informację niewypał " ;) . Na tą chwilę tylko Conte może pchnąć ta drużynę do przodu ..
Zamiast zatrudnić trenera z którym zrobimy kolejny krok w przód to znowu będziemy się bić o top 4..